Serwisowanie 6 stopniowej skrzyni DSG

badwin · Post autor: **badwin** » śr paź 27, 2010 12:36

Witam,mam pytanie drodzy koledzy czemu w Golfie 6 GTI jest tylko 6 stopniowa skrzynia biegów DSG , a nie 7 stopniowa DSG ,czy koszty serwisowania takiej skrzyni w serwisie to duży koszt,i jak często trzeba odwiedzać serwis żeby skrzynia dobrze chodziła przynajmniej 10lat konkretne odpowiedzi dziękuje bardzo pozdrawiam Adam z Opola.Pytam bo się nie znam na tym,wiem tylko ze 7 stopniowa DSG jest bezobsługowa.

Majiic · Post autor: **Majiic** » ndz paź 31, 2010 12:38

Dsg serwisujesz co 60 tys km.

passatgl5 · Post autor: **passatgl5** » pn lis 01, 2010 10:59

Po 100.000 km zaczynaja sie pojawiac problemy z mechaniką czasami z mechatroniką. Koła dwumasowe wytrzymuja ok. 200.000 km wiec 10 lat spokojnie nie pojeżdzisz bo to niestety wynalazek z ery księgowych a nie inżynierów. Jezeli chcesz naprawiac ta skrzynie w ASO (nie mylic z serwisowaniem) to pojdziesz z torbami. W internecie sa ogłoszenia gości co naprawiaja np. mechatronik za 1500 przy okreslonych objawach...

maciej551 · Post autor: **maciej551** » czw lis 11, 2010 12:54

passatgl5 pisze:Po 100.000 km zaczynaja sie pojawiac problemy z mechaniką czasami z mechatroniką. Koła dwumasowe wytrzymuja ok. 200.000 km wiec 10 lat spokojnie nie pojeżdzisz bo to niestety wynalazek z ery księgowych a nie inżynierów. Jezeli chcesz naprawiac ta skrzynie w ASO (nie mylic z serwisowaniem) to pojdziesz z torbami. W internecie sa ogłoszenia gości co naprawiaja np. mechatronik za 1500 przy okreslonych objawach...

Skąd taką wiedzę posiadasz ???
Z czytania postów w internecie ??? Czy miałeś tą skrzynię w aucie i jeździłeś z nią ???
Denerwują mnie właśnie takie odpowiedzi oparte wiedzą na postach w necie ... !!!

Mam kuzyna mieszkającego w Niemczech który jeździ już 3 autem z DSG i przy sprzedaży poprzednich aut każde miało nalatane powyżej 300 000 km i dodam, że nie jeździ on tylko na autostradach !!!
Co więcej oprócz wymiany oleju w serwisie nic ze skrzynią się u niego nie działo.
Ja sam mam obecnie 130 000 km i oprócz dwóch wymian oleju nic się nie działo ani nie dzieje. Skrzynia chodzi płynnie tak jak powinna.
Popatrz sobie na mobile i poprzeglądaj np. TOURANY które są w Niemczech bardzo często kupowane na taryfy i sam zobacz, że większość posiada DSG !
A myślisz że taksówkarze kupują auta z wiedzą że po 100 000 km się zepsuje skrzynia !?!?!? Bardzo dużo taksówek z DSG ma nalatane ponad 300 000 km.
A to, że 7 osób z całej polski napisało na jakichś forach że coś im się z DSG stało - to skąd wiesz jak oni eksploatowali swoje skrzynie ??? Może lali zły olej, może byli na chip - tuningu, a może kupili jedno z "bezwypadkowych" polskich aut, albo coś innego ???
Więc jeśli mogę prosić nie pisz więcej takich głupot !

A do autora postu - serwisowanie DSG to jedna wizyta w serwisie co 60 000 km i wymiana oleju i filtra - tylko kupuj serwisowy olej a nie jakąś tańszą o 20 zł na litrze podróbkę to skrzynia odwdzięczy bezawaryjną eksploatacją.Olej i filtr łącznie z robocizną w ASO w Poznaniu koszt to ok 700 - 800 zł brutto.
Pzdr

passatgl5 · Post autor: **passatgl5** » czw lis 11, 2010 13:34

Pracuje w serwisie ASO Audi/VW/skoda wiec mniej wiecej wiem jak sie serwisuje DSG i jakie przypadki chodza po ludziach. Nie jest to regułą ze sie psuja po 100.000 km sa oczywiscie wyjatki. A to ze taxówki jezdza z DSG jest to efektem tego ze jazda z automatem po miescie jest po prostu wygodniejsza.

Post autor: **Duber** » czw lis 11, 2010 13:49

dzis w raporcie turbo cos tam gadali o dsg ze lubi sobie "popukac" na roznych forach piszą o tym.przebieg autora programu byl baaardzo mały,cos ok 40tys

maciej551 · Post autor: **maciej551** » czw lis 11, 2010 13:56

Jeśli pracujesz w ASO to ok - do ASO przecież jeździ się z DSG albo na wymianę oleju w skrzyni albo

jeśli jest jakiś problem z nią. Ale sądzę, że chyba więcej razy macie auta tylko na wymianę oleju niż z problemem z DSG

Piasek · Post autor: **Piasek** » śr lis 17, 2010 10:40

DSG wymaga regularnego, fachowego serwisowania i zalecanych olejów - wówczas faktycznie potrafi osiągać przebiegi (największy jaki widziałem osobiście to 257 tyś km ale już coś nie tak z nią było...) I to jest niestety zmora tych skrzyń/pojazdów. Jak trafiają na handel - to już jest coś nie tak, że ludzie to gnają. I tak też było w egzemplarzu z którym ja miałem do czynienia: kumpel zwiózł to z Belgii na handel. Także na to niestety trzeba uważać bo można się potężnie na minę władować... Naprawy tego są bardzo drogie i mało kto potrafi się do tego w ogóle zabrać (większość zakładów specjalizujących się w automatach dopiero sie uczy na tych skrzyniach) a używki (bo najczęściej po diagnozie speca od automatów, tam każdy kończy) zaczynają się od 2500zł.

maciej551 · Post autor: **maciej551** » śr lis 17, 2010 15:23

http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... geNumber=1

355 012 km

Piasek · Post autor: **Piasek** » śr lis 17, 2010 16:42

Kandydat do działu:
Największy przebieg...

maciej551 · Post autor: **maciej551** » śr lis 17, 2010 18:26

Piasek pisze:Kandydat do działu:
Największy przebieg...

Taaa i pewnie jeszcze ktoś go kupi

passatgl5 · Post autor: **passatgl5** » śr lis 17, 2010 18:47

No niestety DSG z zalozenia jest super ale w rzeczywistosci niestety zdarzaja sie niemile sytuacje. Niezlym wynalazkiem (totalną porażką) sa zautomatyzowane skrzynie w LUPO 3L 1,2 TDI nie jest to DSG ale tez jest zrobiona na bazie skrzyni manualnej i jest niestety awaryjna. Zaryzykowalbym stwierdzenie ze zadbany klasyczny automat prawidlowo eksploatowany (w golfie, 3, 4 czy w starej 80 lub A4) potrafi wiecej przejechac niz DSG i spółka...

Tomek · Post autor: **Tomek** » śr lis 17, 2010 22:25

passatgl5 pisze:No niestety DSG z zalozenia jest super ale w rzeczywistosci niestety zdarzaja sie niemile sytuacje. Niezlym wynalazkiem (totalną porażką) sa zautomatyzowane skrzynie w LUPO 3L 1,2 TDI nie jest to DSG ale tez jest zrobiona na bazie skrzyni manualnej i jest niestety awaryjna. Zaryzykowalbym stwierdzenie ze zadbany klasyczny automat prawidlowo eksploatowany (w golfie, 3, 4 czy w starej 80 lub A4) potrafi wiecej przejechac niz DSG i spółka...

Ma być ładne jak nowe, obece auta na bank nie wytrzymaja tego co "trójki"odwijane po 3 razy z przebiegami po 900 tys km
Awaryjność napedza handel

Piasek · Post autor: **Piasek** » czw lis 18, 2010 00:02

No i niestey ale muszę poprzeć przedmówcę....
Gdyby faktycznie skonstruowano licznik którego w żaden sposób nie można cofnąć... zdziwilibyśmy się ile te silniki są w stanie przejechać...
Na marginesie:
Wczoraj kumpel sprzedał Transit`a... 2000 rok... Jak go kupił miał 380 tyś km... Przez 4 lata zrobił nim kolejne 400 tyś z lawetą !! (w obydwie strony)
Sprzedany z przebiegiem 212 tyś km...
4-ta turbina
3-cie sprzęgło
2-gi wał napędowy
...
olej, naj...tańszy z dostępnych: Turdus z beczki zmieniany co 30 tyś km...
I niech mi ktoś powie że "ford kupa wort"...