[mk III] Rozrusznik-zawycie 1.4

kazikb1 · Post autor: **kazikb1** » ndz wrz 26, 2004 21:18

Po uruchmieniu silnika bardzo czesto wystepuje krotkie zawycie. Nie wiem co to jest. Prosze o komentarz. Przebieg samochodu to 180 tys.
kazikb1[/b]

czyś · Post autor: **czyś** » pn wrz 27, 2004 10:11

Opisz bliżej problem.
"zawycie" - kiedy silnik już zaskoczy, ale rozrusznik jeszcze się obraca, mataliczny jazgot? Czy później, chwilę po odpaleniu, wtedy, gdy odpala się zimny silnik, utrzymuje się przez dłuższą chwilę i stopniowo niknie?

kazikb1 · Post autor: **kazikb1** » pn wrz 27, 2004 20:37

to nie jest metaliczny jazgot efekt jest taki jak by jakis walek przez chwile obracal sie w luznych tulejkach. Wystepuje to nie zawsze, nie zaleznie czy zimny czy goracy silnik. Pojawia sie to zaraz gdy silnik zaskoczy i kluczyk w stacyjce nie jest juz na rozruchu. Trwa to okolo 1 sekundy

Groszek · Post autor: **Groszek** » pn wrz 27, 2004 21:35

Zacina się elektromagnes

hasek · Post autor: **hasek** » wt wrz 28, 2004 00:55

kazikb1 pisze:to nie jest metaliczny jazgot efekt jest taki jak by jakis walek przez chwile obracal sie w luznych tulejkach. Wystepuje to nie zawsze, nie zaleznie czy zimny czy goracy silnik. Pojawia sie to zaraz gdy silnik zaskoczy i kluczyk w stacyjce nie jest juz na rozruchu. Trwa to okolo 1 sekundy

u mnie chyba mam podobny problem. co na to poradzic?

luki58 · Post autor: **luki58** » wt wrz 28, 2004 08:08

Stawiam na wymiane automatu.

kazikb1 · Post autor: **kazikb1** » śr wrz 29, 2004 13:13

Czy można z tym zawyciem jeździć?
Czy może to grozić poważniejszą awarią?

Groszek · Post autor: **Groszek** » śr wrz 29, 2004 13:24

kazikb1 pisze:Czy można z tym zawyciem jeździć?
Czy może to grozić poważniejszą awarią?

Może bendix i koło zamachowe w

dostać lekko, bo jeżeli włacza się rozrusznik przy pozycji niezasprzęglonej a w 1 sek puści to włączony będzie śrutować koło zamachowe.

czyś · Post autor: **czyś** » śr wrz 29, 2004 14:30

też moim zdaniem to bendix (sprzęgiełko jednokierunkowe z zębatką), koło zamachowe jeszcze przez chwilę obraca rozrusznikiem (zanim bendix się cofnie) i ten dostaje wściekłych obrotów

czyś · Post autor: **czyś** » śr wrz 29, 2004 14:32

A przy okazji wyczyściłbym elektromagnes - może mieć jakieś opory przy cofaniu głowicy

Groszek · Post autor: **Groszek** » śr wrz 29, 2004 22:09

czyś pisze:A przy okazji wyczyściłbym elektromagnes - może mieć jakieś opory przy cofaniu głowicy

Nie powinien się blokować.

paolo · Post autor: **paolo** » śr wrz 29, 2004 22:24

mam to samo:) tyle ze golf2 1,8 stawiam na bendix.

marek29 · Post autor: **marek29** » czw wrz 30, 2004 11:06

Witajcie w klubie

U mie też to samo,tylko mi się niechce wyciągać rozrusznika

Zjar · Post autor: **Zjar** » czw wrz 30, 2004 11:17

Kiedyś byłem u elektryka i przyjechał facet Seatem Ibizą i miał podobny problem. Elektryk powiedział, że na rozrusznik idzie z dużo prądu i za szybko sie kręci, po odpaleniu jeszcze go słychać. Wiem jak wygląda objaw, ale musiałbym usłyszeć, z tego co piszecie może to być to. A czy u Was rozrusznik kręci bardzo szybko, tzn. macie wrażenie że zakręci zanim dotkniecie kluczyk???

[mk III] Rozrusznik-zawycie 1.4

[mk III] Rozrusznik-zawycie 1.4

Kto jest online