Pytania o montaż zawieszenia gwintowanego do Golfa 3

Wszystko na temat modyfikacji zawieszenia - gwinty, zawieszenia sportowe, pneumatyczne itp.

Moderatorzy: Moderatorzy, VIP

Awatar użytkownika
D1_PITER
Forum Master
Forum Master
Posty: 1411
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:13
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Post autor: D1_PITER » śr mar 24, 2010 21:06

woncek, gumy na górze dobrze poskładane? Bo jak ja pomyliłem ich montaż to też tak miałem.


Obrazek

Awatar użytkownika
woncek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 484
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 17:54

Post autor: woncek » śr mar 24, 2010 23:43

D1_PITER pisze:woncek, gumy na górze dobrze poskładane? Bo jak ja pomyliłem ich montaż to też tak miałem.
a co pomyliles w montazu?? Szczerze owiac brakuje mi juz pomyslow co moze byc nie tak... Wszystko nowe a tlucze jakby cos mialo sie urwac... na starym zawieszenieu tak nie bylo a poskladane bylo tak samo... Przegladalem juz x razy montaz tego zawieszenia i wydaje sie ze wszystko ok.

D1_PITER - powiedz co zrobiles nie tak. Moze ze zmeczenia popelnilem ten sam blad. Dzis odwrocilem sprezyny (mala poszla na gore) ale tlucze tak ze wstyd kogos do srodka zaprosic :((



Awatar użytkownika
D1_PITER
Forum Master
Forum Master
Posty: 1411
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:13
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Post autor: D1_PITER » czw mar 25, 2010 01:10

woncek, coś z podkładkami było nie tak chyba, że po skręceniu gumy nie ściskały kielicha i był luz który się tłukł. Ponaciskaj auto z tyłu i zobacz czy to się czasem nie ruszą. A miałeś wcześniej glebe? Może Ci tak jakieś plastiki latają i tak Ci się wydaje że to zawias?


Obrazek

Awatar użytkownika
woncek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 484
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 17:54

Post autor: woncek » czw mar 25, 2010 09:35

D1_PITER pisze:woncek, coś z podkładkami było nie tak chyba, że po skręceniu gumy nie ściskały kielicha i był luz który się tłukł. Ponaciskaj auto z tyłu i zobacz czy to się czasem nie ruszą. A miałeś wcześniej glebe? Może Ci tak jakieś plastiki latają i tak Ci się wydaje że to zawias?
wszystko sztywne w kielichach, sprawdzalem podczas jazdy (siedzialem w bagazniku a brat prowadzil). Tlucze wyraznie metal o metal. Dzis zjezdzalem z podjazdy pod garazem i juz tluklo a predkosc moze ze 3 km/h :(( Dzwiek metal o metal. powoli sie podlamuje bo naprawde nie wiem co to moze byc.
Wczesniej byla gleba ale ciut mniejsza i inne amory (zwykle i springi obnizajace) i bylo ok. Z wymiana amorkow zalozylem nowe poduszki na gore (w kielichy) i wali od pierwszego metra jazdy... Uginajac stojace auto niema zadnych dzwiekow. Dopiero podczas jazdy zaczyna stukac. Nawet jadac z prawie zerowa predkoscia stuka puka wali i tak do 70/80km/h i pozniej ucicha...


Dzis jade na szarpaki

[ Dodano: 25 Mar 2010 10:03 ]
wlasnie wrocilem ze sciezki...wynik - zawieszenie jak nowe :)

Zaprosilem pana do srodka auta przejechalem sie dookola budynku i pan zaniemowil...
Ostatnio zmieniony czw mar 25, 2010 09:37 przez woncek, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
D1_PITER
Forum Master
Forum Master
Posty: 1411
Rejestracja: wt paź 28, 2008 18:13
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Post autor: D1_PITER » czw mar 25, 2010 16:46

woncek, gleba większa to może tłumik wali o belkę? Sprawdź wydech.


Obrazek

Awatar użytkownika
MAPET
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8598
Rejestracja: czw lis 25, 2004 01:36
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: MAPET » czw mar 25, 2010 16:51

woncek zalozyl nowy temat jak co i tam prosze kontunowac ;)


http://www.mapet-TUNING.com
Najlepszy w sieci SKLEP TUNINGOWY !

Zawieszenia - największy wybór !!! również Air-Ride !

Obrazek

Awatar użytkownika
#Mateusz#
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: wt paź 31, 2006 13:55
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: #Mateusz# » pt lip 16, 2010 23:29

Ja mam pytanie, bo dzisiaj akurat montowałem cały dzień gwint Ta-Technix :crazy: Zacząłem od przednich amortyzatorów, poszło nadzwyczaj gładko (aż się zdziwiłem że tak gładko). Jest tylko 1 problem z przodem. Otóż założyłem nowe łożysko i tą poduszkę gumową, i od góry skręciłem śrubą na talerzyku. I wszystko byłoby ok, gdyby nie to że po skręceniu tej śruby górnej "na chama", przy pobujaniu budą na boki, widać że talerzyki się ruszają nieznacznie na boki :-/ Górna śruba już jest skręcona do oporu. Jeszcze nie jeździłem autem, bo nie wyregulowałem jeszcze przodu, ale myślę że będzie to sie tłukło podczas jazdy. Ale skręciłem narazie tak jak jest i zabrałem się za tył. Myślałem że tył to tak z pół godzinki na 1 amortyzator. A zajęło mi to 1/3 dnia :-/ Strasznie się z tyłem męczyłem, a te śrubki które dają do skręcenia gum, to jakiś żart. Wąskie to to, że nawet nie idzie tego złapać kluczem dobrze :-/ No i brak mi jeszcze 1 takiej śruby na dokręcenie talerzyka. I tu pytanie - czy ten talerzyk na samej górze tylnego amora jest bardzo potrzebny ? Jeszcze miałem problem z wyregulowaniem tyłu, bo mierzyłem suwmiarką, niby ustawione na tą samą wysokość, a z 1 strony można wcisnąć 2 palce a z 2 strony 3 palce :crazy: Więc musiałem 1 stronę troche bardziej skręcić względem drugiej. Ale może to mój golf jest po prostu krzywy :goof Z przodem mam podobnie - niby suwmiarką zmierzone długość gwintu i była taka sama na 2 amorach, a po założeniu się okazuje że 1 strona jest niżej niż druga :-| Może to się jeszcze jakoś ułoży bo jeszcze nie jeździłem na tym zawiasie.


Green Madison:
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3862683#3862683

Awatar użytkownika
woncek
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 484
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 17:54

Post autor: woncek » wt lip 20, 2010 08:23

#Mateusz# pisze:Ja mam pytanie, bo dzisiaj akurat montowałem cały dzień gwint Ta-Technix :crazy: Zacząłem od przednich amortyzatorów, poszło nadzwyczaj gładko (aż się zdziwiłem że tak gładko). Jest tylko 1 problem z przodem. Otóż założyłem nowe łożysko i tą poduszkę gumową, i od góry skręciłem śrubą na talerzyku. I wszystko byłoby ok, gdyby nie to że po skręceniu tej śruby górnej "na chama", przy pobujaniu budą na boki, widać że talerzyki się ruszają nieznacznie na boki :-/ Górna śruba już jest skręcona do oporu. Jeszcze nie jeździłem autem, bo nie wyregulowałem jeszcze przodu, ale myślę że będzie to sie tłukło podczas jazdy. Ale skręciłem narazie tak jak jest i zabrałem się za tył. Myślałem że tył to tak z pół godzinki na 1 amortyzator. A zajęło mi to 1/3 dnia :-/ Strasznie się z tyłem męczyłem, a te śrubki które dają do skręcenia gum, to jakiś żart. Wąskie to to, że nawet nie idzie tego złapać kluczem dobrze :-/ No i brak mi jeszcze 1 takiej śruby na dokręcenie talerzyka. I tu pytanie - czy ten talerzyk na samej górze tylnego amora jest bardzo potrzebny ? Jeszcze miałem problem z wyregulowaniem tyłu, bo mierzyłem suwmiarką, niby ustawione na tą samą wysokość, a z 1 strony można wcisnąć 2 palce a z 2 strony 3 palce :crazy: Więc musiałem 1 stronę troche bardziej skręcić względem drugiej. Ale może to mój golf jest po prostu krzywy :goof Z przodem mam podobnie - niby suwmiarką zmierzone długość gwintu i była taka sama na 2 amorach, a po założeniu się okazuje że 1 strona jest niżej niż druga :-| Może to się jeszcze jakoś ułoży bo jeszcze nie jeździłem na tym zawiasie.


a poduszki pod amorami wymieniales na nowe? Moze sa juz stare i wyklepane i stad wszystko wpadlo tak gleboko. Mialem ten sam problem. Po zmianie poduszek amortyzatorow i na zawieszeniu nizszym o 30mm od serii auto stalo nawet wyzej niz przed zmiana. A to wszystko za sprawa poduszek ktore byly nowe i trzymaly jak trzeba. Zmien je sobie przy okazji (polecam albo ori albo zamiennik niemieckiej firmy Lemforder) na przodzie i tyle a napewno nie pozalujesz. Z tym ze nie rowno stoi to dziwne. Moze auta stoi na lekkiej krzywiznie i stad taka roznica. Tylne amory przy wprawie zmienia ze w 15 min oba :) wiecej czasu zajmuje zdjecie i zalozenie kol :))))
Sprezyny napewno sie uloza jeszcze (usiada) ale im lepsze zawieszenie tym mniej powinny osiasc.

Powodzenia w pracach!!



Awatar użytkownika
#Mateusz#
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: wt paź 31, 2006 13:55
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: #Mateusz# » wt lip 20, 2010 22:01

poduszki pozakładałem wszędzie nowe. Już pojeździłem troszeczkę na zawiasie i jednak nic nie stuka i nie puka, więc założone jest chyba ok. Ale podtrzymuje to że strasznie ciężko mi wyregulować zwłaszcza tylne amory. Niby jak miałem z 1 strony za nisko i chciałem podwyższyć, to pokręciłem sporo gwintem w górę - tak z 1cm zwojów na gwincie, a auto praktycznie tak samo stało jak przed kręceniem :-/ Strasznie ciężko mi to wyregulować, żeby było równo :-/


Green Madison:
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3862683#3862683

Awatar użytkownika
cookies
Forum Master
Forum Master
Posty: 1808
Rejestracja: śr wrz 09, 2009 20:52
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: cookies » śr lip 21, 2010 08:45

#Mateusz#, juz kiedyś było , amorki mogą byc nagwintowane nierówno i poprostu nie da sie zmierzyc suwmiarką dokładnie - trzeba kręcić aż auto stanie równo :crazy:



Awatar użytkownika
#Mateusz#
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 284
Rejestracja: wt paź 31, 2006 13:55
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Pytania o montaż zawieszenia gwintowanego do Golfa 3

Post autor: #Mateusz# » pn paź 18, 2010 15:31

Znów odgrzewam kotleta. Tym razem chodzi mi o przód. Wydaje mi się, że założyłem go niepoprawnie. Podsyłam niżej zdjęcie. Pytanie - czy ten talerzyk górny nie powinien być przypadkiem dociśnięty do kielicha ? Bo u mnie jest spora przerwa - okolo 0,5cm. Coś mi się wydaje że źle to założyłem :-/
Obrazek


Green Madison:
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3862683#3862683

Awatar użytkownika
Arczix
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 452
Rejestracja: śr gru 26, 2007 12:58
Lokalizacja: Ustrzyki Dolne/Kraków

Pytania o montaż zawieszenia gwintowanego do Golfa 3

Post autor: Arczix » pn paź 18, 2010 18:13

Dobrze jest tak ma byc i nei ma co sie martwic. Jak poduszka sie troche ulozy to ten talezyk podnosi sie lekko. Ale nie ma to wplywu na jazde. Jak bedziesz skrecal kolami to zobaczysz ze ten talezyk sie wygina na rozne strony.


..::ReddeviL::..
Jeżdże nisko, leże na glebie....

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=182481
[url=http://img17.imageshack.us/my.php?image=6kg9rg8.gif][img]http://img17.imageshack.us/img17/5804/6kg9rg8.gif[/img][/url]

Awatar użytkownika
KrL
Grupa Tomaszowska
Grupa Tomaszowska
Posty: 516
Rejestracja: czw sie 13, 2009 12:36
Lokalizacja: Łódź / Osiedle Niewiadów
Kontakt:

Pytania o montaż zawieszenia gwintowanego do Golfa 3

Post autor: KrL » pn kwie 18, 2011 22:18

Odgrzewam
Kri$ pisze: Tak wygląda oryginalnie góra gwintu na przód

Obrazek
Koledzy, jak się ma ta nakrętka w praktyce?? u mnie przy nowym TA nakrętka jest zakończona ściankami przez które nie mogę dalej wkręcić, tylko do końca jej wewnętrznego gwintu



Awatar użytkownika
MAPET
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 8598
Rejestracja: czw lis 25, 2004 01:36
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Pytania o montaż zawieszenia gwintowanego do Golfa 3

Post autor: MAPET » pn kwie 18, 2011 22:51

kolego...
ta nakretka jest do koncowego skrecenia gwintu czyli idzie tak sprezyna talerzyk co jest z gwintem i dalej na to poduszka z lozyskiem na to nakretka od poduszki i tak wkladasz do auta

dalej jak juz masz to na aucie pod maska juz wkladasz talerzyk ten co widac pod maska i dokrecasz to wlasnie tą nakrętką z zestawu

ma ona takei scianki deliaknte metalowe na koncu lub plastykowe bo jest to nakretka samokontrujaca sie czyli taka ktora ma sie nie odkrecac i spokojnie dociagniesz ja do konca i przejdzie dalej na gwincie


http://www.mapet-TUNING.com
Najlepszy w sieci SKLEP TUNINGOWY !

Zawieszenia - największy wybór !!! również Air-Ride !

Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości