Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
że są czteryarcheolog pisze:Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
a teraz poważnie - najwięcej o silniku mówi fotka głowicy - fotka nr 4- ewidentnie drugi tłok przepuszcza olej - zapieczone pierścienie olejowe
czy ten silnik był ostatnio robiony (skąd te rysy na cylindrach - honowanie?) - fotka nr 3
I co to są za elementy na głowicy na zaworze?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
Kolega się trochę czai, jest z forum Vento i dorwał 9A jakieś i zdaje się chce go zaszczepić do Vento. archeolog, to ma być wprawka jakaś czy poważny zamiar.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
Na jak najbardziej ... powaga ... kupiłem za śmieszną kasę prawie kompletny silnik ale stan jego jest niewiadomą ... No właśnie się zastanawiam co tam robią jeszcze ślady po honowaniu ? :?Na zaworach resztki skamieniałego nagaru ...
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
chodzi o ten szklisty nagar, kol. greg napisał to jest od oleju. Uważam że narobisz się z tym a będzie bieda. Czemu nie kupisz coś do łatwego do swapa, jeśli założysz 9A kompletny z wtyskiem mechanicznym to masz z tego te 130 parę koni, nie wiem czy lubisz LPG ale 9a będzie cieżko zagazować , to nie lepiej bezproblemową dwulitrówkę 8V albo ABF?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
Silnik będzie pracować tylko na LPG zapłon od ABs-a wiec w co może przysporzyć problemu ?Koszta tu grają gówna role za cene tego silnika nie kupię nawet przepustnicy do ABF-a Ta nafta może podziałać na zapieczony pierścień ? silnik dług stał, Drugi od której ?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
na ostatniej fotce drugi od lewej, a jak rozwiążesz kwestię przepustnicy?
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
teraz to naprawdę dowcip - wywal tłoki i wymień pierścienie - koszt rzędu 200-300zł za Goetzearcheolog pisze:Ta nafta może podziałać na zapieczony pierścień ? s
Ja lałem naftę w przypadku jak się nie dało ruszyć tłoka bo silnik stał 34 lata nie używany (WSK 150 rocznik 1960) ale żeby liczyć na to że rozpuścisz nagar i będziesz dalej użytkować silnik bez rozbierania gdzie ewidentnie widać, że pierścieni zapieczone lub nawet uszkodzone o już zaczyna być ciekawie. Nie mieszkamy na Kubie gdzie większość części musisz sobie sam dorobić tylko w Polsce gdzie w każdym lepszym sklepie motoryzacyjnym dostaniesz te pierścienie od ręki
Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
Zapomniałem o tym że te ślady na głowicy są od tego ze wlałem oleju przez otwór świecy na każdy gar wiec silnik najprawdopodobniej nie puszczał oleju , Wymiana pierścienie jest bez sensu jeżeli nie poddamy cylindrów obróbce . A co z przepustnicą nie tak ?Powiedzcie mi może jeszcze jak jest z planowaniem tej głowicy ile można bez rzeźby z grubszymi uszczelkami ?
Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
no ciekawe - skąd taki wniosek - w któryś z kolei silniku wymieniałem tylko pierścienie (o głowicy nie wspominam bo mowa o pierścieniach) - czy uważasz że każda robota silnika = przymusowa wymiana tłoków i szlifowanie bloku?archeolog pisze:Wymiana pierścienie jest bez sensu jeżeli nie poddamy cylindrów obróbce
ty wiesz co - daj sobie spokój - bo widzę że ktoś ci głupot nagadał. Głowice daj do warsztatu - jak stwierdza że trzeba splanować to splanować - co -jak okaże się że są nierówności to uszczelką chcesz nierówność zlikwidować?archeolog pisze:Powiedzcie mi może jeszcze jak jest z planowaniem tej głowicy ile można bez rzeźby z grubszymi uszczelkami ?
Następny temat, który już określę dosadnie - bardziej chyba się nie da tyłka szkłem się nie obetrze a jak chcesz tanio - to bilety MKS są tanie a my jesteśmy za biedni żeby tanio naprawiać
Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
Daruj sobie tego typu texty zadałem konkretne pytanie ... jak nie wiesz nie pisz ile można splanować głowice ? w silniku 9a ? I może ktoś jeszcze podać jak zna koszt kompletu uszczelniaczy zaworowych . Nie chodzi o szlifowanie tylko o honowanie żeby się wszystko dotarło ... a ja nie zamierzam rozbierać dołu Koszta tak jak mówiłem grają główna role nie będę pakować grubych setek bo po co ?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
uszczelniacze kosztuja kilka zeta. Jest powszechnie i z dobrym skutkiem praktykowana w trwałych silnikach VW sama zmiana pierścieni bez szlifu cylindrów, przy pierwszym remoncie, ale bez pomiarów mikrometrem - po prostu ryzykujesz że nic to nie da.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
jakie konkretne -archeolog pisze:Daruj sobie tego typu texty zadałem konkretne pytanie .
to jest pytanie? czy twoja opinia.archeolog pisze:Wymiana pierścienie jest bez sensu jeżeli nie poddamy cylindrów obróbce
tyle ile wymaga płaszczyzna głowicyarcheolog pisze:ile można splanować głowice ?
to nie składaj tego silnika - bo moim zdaniem robotę trzeba będzie powtórzyć - nagar nie powstał z samych uszczelniaczy skoro różne ilości są na różnych cylindracharcheolog pisze:a ja nie zamierzam rozbierać dołu
po to że takich jak ty nam kilku - którym teraz musże wymienic pierścienie bo robota samej góry nic nei dała a dojdą koszty jeszcze planowani abo to diesle akurat są. Ale jak to się mówi - chytry dwa razy traci - teraz wydasz 260zł na pierścienie a jeśli nadal będzie żarł olej to potem wydasz 260 + uszczelka + planowanie + możliwe ze nowy olej + możliwe ze nowy płyn chłodniczy. Czasu spędzonego przy tym nie liczę i wożenia głowicy też.archeolog pisze:jak mówiłem grają główna role nie będę pakować grubych setek bo po co ?
Co można powiedzieć o tych cylindarch ?
Ale ja nie mam auta od dziś i nigdy go nie oddałem do warsztatu chyba że wulkanizator sie wlicza A ile kosztują VW uszczlniacze ? W sumie to się waham czy je wymieniać bo są całkiem miękkie tylko czy to może być wyznacznikiem? , może ktoś wie jak można je przetestować ?
http://www.prowadnice-zaworow2.home.pl/ ... 8-472.html" onclick="window.open(this.href);return false; takie podpasują ?
http://www.prowadnice-zaworow2.home.pl/ ... 8-472.html" onclick="window.open(this.href);return false; takie podpasują ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 95 gości