Stał przede mną, nie chciałem z nim stawać bo jak zapytałem co ma to mówił, że 2.3 benzyna. Liczyłem na spore baty a tu miłe zaskoczenie. Z góry proszę o nie pisanie postów typu "autor tematu pisze bajki" czy "i tak nie uwierzę" bo mam to głęboko w d***e. Piszę jak było i co mi mówił przeciwnik.
Dla sprostowania dodam, że wygrana była dla BMW które doszło mnie praktycznie na samej mecie co widać na zdjęciu zamieszczonym poniżej.

Podziękowania dla majekMK2 za udostępnienie filmiku
