duze problemy z golfikiem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: sob maja 06, 2006 23:54
- Lokalizacja: olsztyn
- Kontakt:
duze problemy z golfikiem
witam wszystkich i licze na pomoc. kupilem niedawno golfika mk2 i mam z nim jak narazie same problemy po pierwsze cos mi przecieka spod maski i woda leci mi pod nogi no ale to najmniejszy problem glownie chodzi mi o spalanie. samochod przez jakis czas palil mi ok 16/100km raz sie zdazylo ze spalil mi 20 litrow co juz jest wielka przesada.
oto dane mojego szrocika:
Model: Golf II 1,6 Kat.
Wersja: CL
Rok produkcji: 1988
Oznaczenie typu: 191/193/1G1
Oznaczenie silnika: RE , RF
Rodzaj silnika: z zapłonem iskrowym (gaźnik) Pierburg 2Eco mam z tym zrobic????[/b]
oto dane mojego szrocika:
Model: Golf II 1,6 Kat.
Wersja: CL
Rok produkcji: 1988
Oznaczenie typu: 191/193/1G1
Oznaczenie silnika: RE , RF
Rodzaj silnika: z zapłonem iskrowym (gaźnik) Pierburg 2Eco mam z tym zrobic????[/b]
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
na gażnikowchac to nie za bardzo sie znam, ale to może być kwestia regulacji ( w najleopszym wypadku)
Co do wody pod nogami to jesłi to deszczóka (choć nie sadze to pewnie uszczelka szyby albo rdzewiająca sciana grodziowa.....
Ale jeśłi nie masz problemów z balcharką to na 99% bedzie to nagrzewcia....
Co do wody pod nogami to jesłi to deszczóka (choć nie sadze to pewnie uszczelka szyby albo rdzewiająca sciana grodziowa.....
Ale jeśłi nie masz problemów z balcharką to na 99% bedzie to nagrzewcia....
Przeciek - sprawdź czy to na pewno woda. Bo tak jak napisał sas_gti, moe to być nieszczelna nagrzewnica.Płyn jest tłustawy, ma dość charakterystyczny zapach i .......smak (slodkawy). Jeśli to jednak woda to sprawdź -uszczelka szyby, miejsce którym wchodzą kable z komory silnika do kabiny, uszczelki drzwi, możliwa też jest jakaś dziura (korozja) której nie widać.Możliwości jest sporo.
Spalanie - regulacja, a być może regeneracja gaźnika to pierwsza rzecz którą powinieneś zrobić. Nie napisałeś jak samochód "jeździ".Prędkość, przyspieszenie. Auto jest świeżo kupione, w takich przypadkach wymienia się podstawowe materiały eksploatacyjne - olej, pasek rozrządu ( być może jest źle zalożony), swiece, kable wys. nap, kopułka, palec.Bardzo duży wpływ na zużycie paliwa ma prawa noga kierowcy.
Spalanie - regulacja, a być może regeneracja gaźnika to pierwsza rzecz którą powinieneś zrobić. Nie napisałeś jak samochód "jeździ".Prędkość, przyspieszenie. Auto jest świeżo kupione, w takich przypadkach wymienia się podstawowe materiały eksploatacyjne - olej, pasek rozrządu ( być może jest źle zalożony), swiece, kable wys. nap, kopułka, palec.Bardzo duży wpływ na zużycie paliwa ma prawa noga kierowcy.
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: sob maja 06, 2006 23:54
- Lokalizacja: olsztyn
- Kontakt:
nie no na poczatku jak sie do niego dorwalem to go cisnalem a idzie ladnie:) ale teraz jezdze w miare spokojnie glownie przez to aby jak najbardziej na ile sie da ograniczyc to spalanie. a co do wyciekow to napewno leci mi spod maski bo wczoraj specjalnie pojechalem na myjnie zalaczylem karcher i walilem wode i po czasie zaczela leciec woda. woda leci z prawej strony jakos na wysokosci wiatraka od dmuchawy i z lewej strony na wysokosci sprzegla.
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: sob maja 06, 2006 23:54
- Lokalizacja: olsztyn
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: sob maja 06, 2006 23:54
- Lokalizacja: olsztyn
- Kontakt:
a mam jeszcze jedno pytanko
bo jak sie spostrzeglem ze mi leci spod klapy to oczywiscie juz bylo wszystko zalane dywaniki i wszystko co pod nimi bylo nie wiem to chyba byly maty wygluszajace. ale i pod tymi matami byla jeszcze wylana jakas masa. prosto na blache nie wiem co to bylo wiem ze tez musialem to zerwac bo wszystko od wody popekalo i odpadalo jak myslicie czy zostawic to tak czy cos z tym zrobic????
bo jak sie spostrzeglem ze mi leci spod klapy to oczywiscie juz bylo wszystko zalane dywaniki i wszystko co pod nimi bylo nie wiem to chyba byly maty wygluszajace. ale i pod tymi matami byla jeszcze wylana jakas masa. prosto na blache nie wiem co to bylo wiem ze tez musialem to zerwac bo wszystko od wody popekalo i odpadalo jak myslicie czy zostawic to tak czy cos z tym zrobic????
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: sob maja 06, 2006 23:54
- Lokalizacja: olsztyn
- Kontakt:
niewiem co rozumiesz piszac jak opuscic wycieraczke?jesli chodzi ci o wykladzine to sciagasz najlepiej fotele potem te plastyki na progach odkrecasz i przesuwasz w bok aby wyszly wykladzina do gory i ... za robotekrecik3517302 pisze:to tak zrobie. widzialem w necie jakies takie substancje wlasnie do tego to mozna zakupic. a jeszcze jak opuscic ta wycieraczke bo tutaj mnostwo postow jest i jest pisane zawsze np. tak jak na rysunku 1 gdzie te rysunki??
-
- Nowicjusz
- Posty: 8
- Rejestracja: sob maja 06, 2006 23:54
- Lokalizacja: olsztyn
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 350 gości