fck, świateł faktycznie jej brakuje. Fotele zwykłe, ale będę wymieniał, bo fotel kierowcy totalnie zapadnięty. (Tapicerka zostaje ta... no chyba, że kubły jakieś rzucę

) Co do silnika to zostaje jak narazie 1.6, co pięknie chodzi i spalanie bardzo małe jest, a na tym mi bardzo zależy w tej chwili, bo na prawdę dużo jeżdżę...
Obiecane fotki... co prawda z opóźnieniem, ale są :
Skrzynia już jest (jutro zakładam) A tak z ciekawostek to skrzynia pochodzi z jetty mk2 w wersji oettinger

znalazłem ją na złomie i udało mi się wyciągnąć jednego Wolfsburga z błotnika, niestety drugiego błotnika nie było, bo bita ostro. Dla znawcy jetty sporo rarytasów by się tam znalazło, a przynajmniej tak mi się wydawało
Nowe klamki (w końcu nie ma strachu, że obudzę się bez auta przed domem

)
Środek... do wyprania

Nie patrzcie na agro-nakładki na pedały... jutro to wyleci, jak nie zapomnę
ATS strasznie ściarchane... Środek idzie w turkus, ranty polerka, jakoś w tym tyg. może... No i nie zabijajcie mnie za profil opony, będą inne gumy w miarę wydajności portfela, bo tył obciera.
Jakieś nowości na dniach, po uporaniu się ze skrzynią i możliwie z tylnym zawieszeniem (prawdopodobnie jakaś guma poszła, bo cała belka krzywo stoi).