[16VT] Problem z odpalaniem

qbejs · Post autor: **qbejs** » pn sie 16, 2010 21:02

Siema,

9A złożone od zera, zakute, wtryski ori z G60 + Digifant I na sofcie ori od PG. Odpalane jako n/a na dotarcie. Wrzucone do budy, odpalone, przez ~1-1.5 godziny chodził sobie elegancko. Nastepnie zgaszony na wyregulowanie ciegien przy skrzyni i dolanie 5l PB98 BP ultimate. Od tego momentu nie chce odpalić. Jak postoi kilka dni odpala bez problemu i chodzi ładnie, jednak jak go zgasze to znów ma problem z odpaleniem. Odpiecie jednego wtryskiwacza ( losowo wybrany ) powoduje że odpala na 3 cylindry. Iskra sprawdzona - jest ok, Wtryski omomierzem także ok. Testerem diodowym sprawdzony hall i wiazka wtryskow - ładnie miga w rytm obrotow silnika. Masy także ok, komputery trzy rozne podmieniane. Rorzząd ustawiony ok, zapłon na zero. Regulator cisnienia paliwa ok, pompa daje 8 barow cisnienia. Mnie juz braklo pomyslow.

evolution · Post autor: **evolution** » pn sie 16, 2010 21:45

smierdzi to rozwartym czujnikiem temperatury cieczy sprawdz na ecu czy opornosc z czujnika cieczy na cieplym jest ok

qbejs · Post autor: **qbejs** » wt sie 17, 2010 09:54

No to na odpietym chyba powininen odpalic....Odpinalem i nic to nie dało, ale sprawdze opornosc.

bugalon · Post autor: **bugalon** » wt sie 17, 2010 15:58

Na oryginalnym sofcie z g60 nie odpalisz 16V przy odpiętym czujniku temperatury niebieskim.

evolution · Post autor: **evolution** » wt sie 17, 2010 21:54

qbejs, jak pisze ze smierdzi rozwartym czujnikiem temperatur cieczy to jakim cudem wypiecie wtyczki ma cos zmienic??? nie moge skumac tego toku rozumowania....mozesz mi powoli wyjasnic i najlepiej drukowanymi literami???

sadzyk · Post autor: **sadzyk** » śr sie 18, 2010 21:01

hehe Kuba pewnie myslal ze chodzi Ci o jakies bledne wskazania czujnika i ze jak go odepnie to moze wejdzie sobie w jakis tryb awaryjny i zaskoczy, a tu chodzi raczej o przerwany obwód wiazki do czujnika i wypiecie kostki nic nie zmienia

qbejs · Post autor: **qbejs** » pn sie 23, 2010 15:52

No fakt, tak to odebrałem. Jest jednak progres, mały bo mały ale jest. Auto odpala, tyle że w dość specyficzny sposob - odpinam jeden wtrysk, auto zapala na 3 cylindry po czym wpinam odlaczony wtrysk i po chwili juz wszystko sie normuje i jest git. Wyeleminowałem w sumie wszystko, zostało dogłebnie przejrzeć elekryke i wiązke niebieskiego czujnika. Na ile najsensowniej ustawić copot w 16V na takim setupie jak moj ( tloki cr 9.5, porting, walek 276 ) przy sofcie ori od PG ?

Klikux · Post autor: **Klikux** » pt sie 27, 2010 19:52

przecie nie da sie tak bez analizatora //I co masz zamiast krokowca zawór gazu rególowany przepływ???

Kto jest online