Nie tak dawno nabyłem Golfa 3 1.8 GT 90KM z LPG więc jestem tu nowy. Za wszelkie nieprawidłowości z góry przepraszam. Podobnego tematu nie znalazłem więc przejde do mojego problemu. Zauważyłem ze mój Golfik strasznie wolno sie nagrzewa a 90 stopni osiąga tylko w korku lub jak go mocno przycisne.
Zaraz po tym temperatura spada do 70 i jak zaczarowana tkwi w tym miejscu. Po trasie również 70 stopni, ni mniej niz więcej. Czytając rózne fora oraz za namową mechanika wymieniłem termostat. Po wymianie temperatura dalej pływa choc jest minimalna poprawa, silnik szybciej sie nagrzewa ale i tak przy 90 stopniach w korku zaraz spada do 76-78 przy spokojnej jeżdzie. Czy to normalne? Czy wymiana termostatu byla potrzebna skoro nadal temperatura skacze? Dodam ze sprawdzalem rure, która dochodzi do chłodnicy w ktorej znajduje sie termostat i jest zimna. Ciepla robi sie dopiero jak przejade pare kilometrow i temperatura osiagnie z 80 stopni a podobno termostat w golfach otwiera sie przy 87 stopniach lub więcej. Co to może być? Obroty w granicach 750-800 więc chyba w normie. Z góry dziękuje za podpowiedzi. Polubiłęm to auto i nie lubię jak coś w nim nie działa
