[mkII] Sprężyny obiżajace
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
ja w tej chwili mam sprezynki czerwone h&r.....amorki niestety sa seryjne i nieywtrzymaly naszych drog.......mialem w planach wymiane amorkow na koni zolte ,....nom ale u mnie w miescie sa ludziki ktore za male pieniadze naprawde robia taka zawieche ze mzona ja poruwnac do sportowych amorkow.......wiec przynajmnjej jak dla mnie zawias musi byc twrady i kompromis niewchodzi w rachube..........cos kosztem czegos musi byc.............
-
- Użytkownik
- Posty: 337
- Rejestracja: ndz sie 22, 2004 18:20
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
No właśnie kto z kolegów ma -40/-40, pisac prosze jak sie na tym jeżdzi bardzo trzęsie.Miałem -60/-60 springi weiteca i amory koni i była tragedia trzepało jak diabli .Teraz mam standarda ale jakoś tak mi sie teskni za lekkim zglebieniem.Tylko żeby jakis komfort został ze standardu.
...pomału do celu......w planach Suka GS 500, na początek oby sił wystarczyło :hmm:
z 60/40 fajnie sie smiga. ale czasem tsza samochod gdzies dalej zaparkowac bo tam gdzie chce to jest wysook kraweznikkkkubek pisze:No ja zamierzalem zalozyc 60/40 ale stweirdzilem ze bardziej chce na glebe wiec zdecydowlalem sie na gwinty Lada dzien wlasnie kupuje.A co do komfortu to ma wygladac a nie jezdzic
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 378 gości