a więc wymieniłem pompe paliwa(stara sie zatarła) i po zamontowaniu podłączeniu wszystkiego na stacyjke i mogłem się nakręcić do następnego lata chyba ale pod auto odkręcam śrube od filtra a tam benzyna jak wyszczeliła to aż strach (ciśnienie mocne)a więc na lpg i w droge...rozpędziłem sie przełączyłem załapał,wolne obroty git jak na gazie
tylko że bieg gaz a on zaczyna szarpać....powolutku dodając gazu jedzie (chcąc dodać gwałtownie gazu na biegu jadąc dusi sie jak by miał mało) a więc do 100 i but a on zbiera sie ale po chwili znowu muli szarpie i *#cenzura#*....stanołem pompkę słychać mocno z śruby od filtra sobie pokapywało...wiele nie mysląc na asfalt i ile fabryka dała...do 160 ładnie dochodząc do 170 znowu szarpie....i jak sądzicie co to może być....JA OBSTAWIAM NA FILTR PALIWA gdyż pompka na prawde głośno chodzi więc pewnie ma ciężko zaciągnąć paliwo....filtr od nowości nie wymieniany a ma już ponad 340000km przebieguTAK SAMO SIE ZACHOWUJE JAK POD KONIEC ŻYWOTNOŚCI STAREJ POMPKI...dosłownie tak samo...możliwe że się tamta zatarła bo filtr był zaje**** syfem???
czekam na odpowiedzi
aha pojemność 1.8 PB 112km pompa pod budą obok baku i jeszcze mało pytanko co to jest po prawej strony pompki???? też filtr???
