Ostatnio zauważyłem, że na najwolniejszym biegu tym z mikroregulacją wycieraczki niegdy nie chodzą mi tak jak powinny przez dłuższy czas. raz chodzą szybciej, raz wolniej, raz całkiem co minutę sie włączają. Zastanawiam sie gdzie szukać przyczyny, może jakiś sterownik w którym np. luty mogły sie utlenić czy co? Jeśli tak to gdzie zaglądać? Zaczyna mnie to denerwować a mam niedługo jechać na wakacje 800km i chciałbym to zrobić.
Na innych biegach chodza tak jak powinny, równo.
Wycieraczki na wolnym biegu chodzą jak chcą
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 557
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 13:30
- Lokalizacja: okolice krakowa
- Auto: Passat b5 fl 2003r Kombi
- Silnik: AZM
-
- Forum Master
- Posty: 1649
- Rejestracja: pn maja 04, 2009 23:51
- Lokalizacja: Poznań/Toruń
Re: Wycieraczki na wolnym biegu chodzą jak chcą
No mam, tak mi się wydawało, że jak bardziej pada to szybciej chodzą, ale nie wiedziałem czy do nich montowali sensory deszczu.poolak2006 pisze:Jak idzie taki tunelik plastikowy od lusterka w podsufitkę to masz.
Tylko jest inny problem wydaje mi się, że lusterko mi się w ogóle nie ściemnia...
-
- Forum Master
- Posty: 1649
- Rejestracja: pn maja 04, 2009 23:51
- Lokalizacja: Poznań/Toruń
Re: Wycieraczki na wolnym biegu chodzą jak chcą
Bo mogło się już popsuć.... no ale wychodzi na to, że masz fotochromatyczne. A jak jedziesz w nocy to oślepiają cię ci z tyłu? Może po prostu nie widzisz tego, że się ściemnia? W nocy włącz światełko to nad wstecznym i popatrz powinno widać lekkie przebarwienia ciemniejsze.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 164 gości