Dzisiaj jechałem sobie tam i tam, wszystko działało jak należy. Gdy wracałem w pewnym momencie zauważyłem że pali się kontrolka ładowania i zdechł obrotomierz, ale po wciśnięciu sprzęgła w celu wbicia piątki wszystko wróciło do normy, niestety po chwili problem powrócił. Po dalszej obserwacji wywnioskowałem że dzieje się tak po przekroczeniu ~1500 obrotow. Jednak kilka minut poźniej zdechło zupełnie. Gdy hamowałem przed domem na biegu, na chwile się naprawiło, ale po wjechaniu na podwórko problem powrócił. Jeszcze troche pogazowałem ale już nie reagował.
Poszukałem na forum i w dwóch tematach pisało że to szczotki na regulatorze, więc wykręciłem regulator ale tak jak myślałem szczotek było jeszcze od groma bo regulator był wymieniany jakoś przed zimą. Miałem jeszcze stary regulator który został niepotrzebnie wymieniony jak się później okazało. Założyłem go i nadal to samo.
Pali się kontrolka ładowania i nie działa obrotomierz.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Pali się kontrolka ładowania i nie działa obrotomierz.
Ostatnio zmieniony czw lip 22, 2010 12:03 przez Amynue, łącznie zmieniany 1 raz.
O takie coś chodzi?artur b. pisze:pierścień
http://moto.allegro.pl/item1097322629_k ... bosch.html
A jeśli tak to ciężko by było samemu to wymienić?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 212 gości