Zaglebimy, zaglebimy
... Gdyby nie to co nam przeszkodzilo...
. Ale juz sie naprawia
Truckman, to czy autko sie nie spalilo, polemizowal bym nad tym
. Juz ze zmieniareczki jakies dymki sie wydobywaly (I nie byl to efekt browaru i 30ºC upalu
), ale metoda prob i bledow podlaczylismy dobrze. Co do oponki to nie tyle, ze jest nie wdzieczna bo 205/45 przy 8J wyglada na feldze optymalnie i nie jest baloniaste, ale kolo jest za male i ginie w nadkolu. Dlatego plan jest jeden - 18< zoll!
Dzieki
Frykas! Gdzies sie tam krecil? Trzeba bylo zagadac
Tez Twoje cacuszko zlustrowalem i prezentuje sie naprawde godnie! Mam nadzieje, ze kiedys spotkamy sie na jakims zlociku
Do konca jeszcze daleka droga...