Kolego wyczyść przepływomierz, a na 90% falowania powinny ustąpić. Jak wyczyścić przepływomierzbicker83 pisze:Siemka Panowie. Moze ktos z was mi ,,powiedziec" gdzie dokladnie sprawdzic VAGCOM'em odczyty z przeplywomierza? No I oczywiscie jakie powinny byc prawidlowe wskazania Wydaje mi sie ze mi troszq szwankuje - pewnie bede musial go przeczyscic. Mam caly czas problem z samoczynnie wzrastajacymi obrotami i problemami przy odpalaniu na rozgrzanym silniku. Pisalem juz zreszta o tym wczesniej w tym temacie. Wymienilem czujink pozycji wlaka rozrzadu(Halla) I czujnik temperatury wedlug wskazowek ktore od was otrzymalem. Dodac jeszcze moge ze gdy motor jest cieply I ciezko go odpalic to w momencie gdy juz po jakims czasie zapali czuc straszny smrod na zewnatrz I wewnatrz auta. Znowu w czasie jazdy na luzie I odjetym gazie kiedy obroty sa za wysokie (powyzej 2500) po wbiciu biegu I dodaniu gazu najpierw szarpnie jakby sie przydusil na moment I dopiero potem ciagnie.
POZDRO
1.6 SR i wasze problemy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-- [url=http://chomikuj.pl/rich-men/e-booki+-+motoryzacja]Tania jazda samochodem[/url] --
Jeśli o tą Ci chodzi to najlepiej w ASO, koszt ok 5zł, jest to ta sama uszczelka co spod korka wlewu oleju...
Ja z racji tego, że odpowietrznik się rusza, chociażby przy odkręcaniu korka wlewu oleju położyłem go na grubej warstwie silikonu wysokotemperaturowego i teraz trzyma szczelne jak trzeba...
A żeby ją wymienić musisz zdjąć tą odme z odpowietrznika i po prostu przekręcasz i odpowietrznik Ci zejdzie, żaden kłopot, dasz sobie rade
Ja z racji tego, że odpowietrznik się rusza, chociażby przy odkręcaniu korka wlewu oleju położyłem go na grubej warstwie silikonu wysokotemperaturowego i teraz trzyma szczelne jak trzeba...
A żeby ją wymienić musisz zdjąć tą odme z odpowietrznika i po prostu przekręcasz i odpowietrznik Ci zejdzie, żaden kłopot, dasz sobie rade
napisz o ktory czujnik dokladnie chodzilo? o ten z 4 pinami czy ten z 2 ?
Wymienilem u siebie ten drugi(2piny) i zero reakcji chyba zle Ciebie zrozumialem wydaje mi sie. Pozatym odlaczalem kostki od kazdego z nich i zero reakcji w aucie. Tak czy inaczej kupie ten 4=ro pinowy i zobaczymy czy to cos pomoze
POZDRO[/quote]
Kolego czujnik 2 pinowy jest do klimy ,a 4 pinowy to komp i zegary pozdro
Wymienilem u siebie ten drugi(2piny) i zero reakcji chyba zle Ciebie zrozumialem wydaje mi sie. Pozatym odlaczalem kostki od kazdego z nich i zero reakcji w aucie. Tak czy inaczej kupie ten 4=ro pinowy i zobaczymy czy to cos pomoze
POZDRO[/quote]
Kolego czujnik 2 pinowy jest do klimy ,a 4 pinowy to komp i zegary pozdro
bicker83, Chodziło mi o ten czujnik Halla czyli czujnik wałka rozrządu który mówiłeś że wymieniłeś. Mieliśmy taki przypadek że dwa razy był wymieniany w ciągu tygodnia i nie wiadomo z jakich przyczyn padały te czujniki dopiero używany ori jak został założony to samochód zaczął chodzić jakby z fabryki wyjechał. A tak było słychać jakieś dziwne prykanie z wydechu.
mowia, ze lepiej zapobiegac niz leczyc.
sciagnalem golfika IV 1.6 SR i oprocz standardowej wymiany rozrzadu, filtrow, oleju, to padniety byl czujnik temp. chlodziwa, termostat, lambda i przez lambde kat.
zerknalem na skrzynie - no tak - DUU - nitowana, dodatkowo chrupie na wstecznym
umowilem sie na wymiane nitow i likwidacji "chrupania" u specjalistow z Bytomia Odrzańskiego. dodatkowo wymieniono dwa synchronizatory - cala przyjemnosc 900zl (z wyjeciem, zalozeniem, wymiana oleju), ale przynajmniej spokoj
PS: widzialem u nich padnieta skrzynie na skutek pekniecia jednego nitu - masakra widok, wyglada jak sito, bo wybijalo cyklicznie. utwierdzilo mnie w tym, ze zrobilem dobrze i raczej bede namawial tych, ktorzy sie wahaja, czy zawczasu wymienic nity na śruby, ze warto, niz pozniej szukac uzywanej czy regenerowanej za 1600 brutto (conajmniej)
sciagnalem golfika IV 1.6 SR i oprocz standardowej wymiany rozrzadu, filtrow, oleju, to padniety byl czujnik temp. chlodziwa, termostat, lambda i przez lambde kat.
zerknalem na skrzynie - no tak - DUU - nitowana, dodatkowo chrupie na wstecznym
umowilem sie na wymiane nitow i likwidacji "chrupania" u specjalistow z Bytomia Odrzańskiego. dodatkowo wymieniono dwa synchronizatory - cala przyjemnosc 900zl (z wyjeciem, zalozeniem, wymiana oleju), ale przynajmniej spokoj
PS: widzialem u nich padnieta skrzynie na skutek pekniecia jednego nitu - masakra widok, wyglada jak sito, bo wybijalo cyklicznie. utwierdzilo mnie w tym, ze zrobilem dobrze i raczej bede namawial tych, ktorzy sie wahaja, czy zawczasu wymienic nity na śruby, ze warto, niz pozniej szukac uzywanej czy regenerowanej za 1600 brutto (conajmniej)
Ostatnio zmieniony pn cze 28, 2010 17:48 przez cra3y, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
K.Gajda(cra3y)
K.Gajda(cra3y)
-
- Nowicjusz
- Posty: 13
- Rejestracja: czw kwie 01, 2010 18:48
- Lokalizacja: kraków
p.wojtyczko pisze:a możesz kolego powiedziec jakie sa objawy konczacych sie nitów?
dla mnie wyznacznikiem byl przebieg w km (moj golf ma 135kkm - raczej aktualny wynik, zwlacza, ze wymienialem oryginalnie zamontowane swiece - elektrody byly juz stozkowe - oraz kable, ktore mialy mocno utleniona miedz. takze inne elementy auta swiadczyly, ze nie ma przelatane wiecej, chocby amorki oryginalne, sprawne na 75%) i szarpanie (delikatne) po zmianie biegow (takie jak ktos nazwal "kangurowanie" - cos jak krecenie jajkiem po blacie - chodzi o to, ze kolo dyfra nie chce sie krecic w osi juz, tylko zaczyna delikatnie falowac na luzach na nitach)
czytalem tez, ze czesciej problem pojawia sie po 150kkm i dla skrzyn z nitami to juz jest jazda na bombie z opoznionym zaplonem
rowniez ta statystyka (link ponizej) nie "wieje" optymizmem
http://www.btinternet.com/~a_hutton/VW_ ... ailure.htm
dodatkowo zachecilo mnie chrobotanie na wstecznym (cale szczescie zebatka), a nie zbyt "luzne" kolo dyfra
popytalem ile kosztuje wymiana nity na sruby (200 wyjecie skrzyni, 300 rozebranie przebadanie i zlozenie z uzupelnieniem oleju, 170zl zestaw naprawczy - srubki innymi slowy) czyli bez dodatkowych uszkodzen, ktore mialem (zebatka wstecznego i konczace sie synchronizatory), to jest to 1/3 - 1/2 cena (i to z robocizna!!) skrzyni uzywanej, czy w najlepszym wypadku po regeneracji, wiec zaryzykowalem.
PS: zarznieta skrzynia, ktora widzialem dzis, przypominala ta
http://img641.imageshack.us/img641/3055 ... ot013w.png
z tym, ze dziur byl kilka, w tym jedna o podobnej wielkosci jak na obrazku
PS2: mechanik z firmy, w ktorej robilem (nie chce robic krypto reklamy, dlatego bez nazwy - firma tylko i wylacznie zajmuje sie skrzyniami biegow), powiedzial mi, ze dosc czesto wymieniali nity i nigdy do nich skrzynia nie wrocila na tą samą wade, czyli sruby trzymaja dobrze)
Ostatnio zmieniony pn cze 28, 2010 21:11 przez cra3y, łącznie zmieniany 9 razy.
pozdrawiam
K.Gajda(cra3y)
K.Gajda(cra3y)
witam ostatnio strasznie trzęsie mi silnikiem jak jest zimny na biegu jałowym , obroty troche podwyzszone do 1100 ale pozniej sie uspokaja martwi mnie to że silnik pracuje nierówno tak jakby przerywał ale wystarczy przejechac kawałem i juz jest ok , może to wina oleju? jeżdze na nim juz 14 tys. chciałem wymienic po 15 , nastepny problem jaki sie pojawił t zacinanie się wstecznego czasem działa czasem nie, wsteczny wchodzi bez problemu ale cięzko go wybić czasem trzeba naprawde mocno szarpac żeby odbił a czasem leciutko chodzi co to może być ??
- hossearkadio26
- Ma gadane
- Posty: 158
- Rejestracja: czw wrz 17, 2009 14:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Czujnik Halla czyli czujnik wałka rozrządu znajduje sie pod osłoną paska zębatego(czerwona strzałka na zdjęciu)
A wtyczka tego czujnika jest z lewej strony silnika przed tą osłoną zaraz obok uchwytu do podwieszenia silnika (czerwone kółeczko na zdjęciu)
zdjęcie
A wtyczka tego czujnika jest z lewej strony silnika przed tą osłoną zaraz obok uchwytu do podwieszenia silnika (czerwone kółeczko na zdjęciu)
zdjęcie
Ostatnio zmieniony wt lip 06, 2010 17:36 przez hossearkadio26, łącznie zmieniany 3 razy.
Marcin
Daro^^ 2 pytanie to myślę że synchronizator w skrzyni ci się pitoli u mnie jest podobny przypadek tylko że z 3 biegiem. Będę to robił niebawem bo coraz gorzej wchodzi. A niekiedy od strzała i bardzo dużo roboty przy tym jest chyba że sam podołasz.Skrzynia nie jest taka straszna jak ją malują- pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 280 gości