Witam.
Ostatnio znów zaczęły mi spadać mocno obroty i nie raz golf potrafił np. przy wciśnięciu sprzęgła (np. przy zatrzymywaniu, czy dojrzewaniu do świateł) zgasnąć, nie raz też dzieje się tak jak jest chwile zostawiony na luzie, silnik nie równo pracuje i po chwili tak jakby się dusił i gaśnie, no ale do tego już się w sumie przyzwyczaiłem, niestety wczoraj gdy chciałem odpalić samochód już nie mogłem, kręciłem z kilkanaście razy i się nie udawało, dopiero po dłuższej chwili jakimś cudem się udało odpalić, przejechałem z 3 km, zgasiłem i odpaliłem i już odpalił normalnie.
Do tego po przy gazowaniu z wydechu dość mocno wydobywał się czarny/szary dym oraz tak jakby trochę oleju.
Dziś znów chciałem odpalić niestety znów to samo, odpalił ledwo może za 13 razem i to po wciskaniu gazu przy odpalaniu. Jak udało mi się go odpalić to trochę znów przy gazowałem i już dziś z wydechu tylko trochę się wydobywał szary dymek ale tylko przy dużych obrotach i tak jak sprawdziłem to wydaje mi się ze to nie olej był tylko woda + sadza..
Akumulator na pewno nie jest rozładowany.
Świecie wymieniane z 1,5 roku temu
Kopuła z pół roku temu tez wymieniana.
Samochód to Golf II 1.3 1989r. NZ
Silnik: 1.3 z katalizatorem.
Wie ktoś może co może być nie tak z moim Golfem?
Problem z odpalaniem na zimnym silniku...
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[ Dodano: 30 Lip 2010 00:00 ]
marianmk2, Dzięki
Dałem dziś samochód do mechanika...
Mam nadzieje że naprawa nie będzie zbyt kosztowna bo krucho z kasą ;-/
[ Dodano: 02 Lip 2010 00:00 ]
Okazało się że silnik jest prawdopodobnie już na wykończeniu
Naprawa raczej będzie kosztować kupę kasy, można by poszukać jakiegoś innego silnika ale to też przynajmniej z 300zł - 500zł za nowy silnik i z 200zł za wymianę, a i też nie ma pewności ile pociągnie nowy.
Nie wiem jutro dowiem się bardziej szczegółowo co jest z tym silnikiem ale jeśli rzeczywiście jest to "koniec" silnika to jestem w kropce i nie wiem co zrobić...
za miesiąc i 5 dni kończy się ubezpieczenie i muszę albo sprzedać tego golfa jako uszkodzony komuś (to będzie raczej bardzo ciężkie) sprzedać do tzw. "skupu samochodów" - orientuje się ktoś ile mogą zapłacić za takiego golfa takie auto-skupy?
Ostatecznością będzie chyba szrot, zezłomowanie lecz tu pewnie grosze się dostanie lub nic.
[ Dodano: 02 Lip 2010 21:21 ]
Niestety silnik już nie daje się do niczego, jest w stanie tragicznym.
Kompresja zmierzona i wyszło od 4 do 5,5 bar, więc masakra.
Mam teraz dylemat czy szukać silnika jakiegoś czy jakoś spróbować sprzedać jako uszkodzony.
Ogólnie trochę szkoda mi Golfika bo w sumie wszystko działa dobrze, wymieniane sworznie wahacza z przodu -lewy/prawy,hamulce, na bieżąco filtry, oleje, płyny, kopuła świece i jeszcze kilka rzeczy, w sumie to nie działa tylko ogrzewanie bo jest odłączone i tylna wycieraczka oraz zderzak z tyłu trochę wgnieciony (zahaczony podczas cofania o znak na parkingu). Blacharka też w sumie ok, trochę rdzy koło wycieraczek i kilka malutkich ognisk nad kołami i na tylnej klapie.
[ Dodano: 03 Lip 2010 12:34 ]
Co polecacie ? Doradźcie coś bo jestem w kropce i nie wiem co zrobić
marianmk2, Dzięki
Dałem dziś samochód do mechanika...
Mam nadzieje że naprawa nie będzie zbyt kosztowna bo krucho z kasą ;-/
[ Dodano: 02 Lip 2010 00:00 ]
Okazało się że silnik jest prawdopodobnie już na wykończeniu

Naprawa raczej będzie kosztować kupę kasy, można by poszukać jakiegoś innego silnika ale to też przynajmniej z 300zł - 500zł za nowy silnik i z 200zł za wymianę, a i też nie ma pewności ile pociągnie nowy.
Nie wiem jutro dowiem się bardziej szczegółowo co jest z tym silnikiem ale jeśli rzeczywiście jest to "koniec" silnika to jestem w kropce i nie wiem co zrobić...
za miesiąc i 5 dni kończy się ubezpieczenie i muszę albo sprzedać tego golfa jako uszkodzony komuś (to będzie raczej bardzo ciężkie) sprzedać do tzw. "skupu samochodów" - orientuje się ktoś ile mogą zapłacić za takiego golfa takie auto-skupy?
Ostatecznością będzie chyba szrot, zezłomowanie lecz tu pewnie grosze się dostanie lub nic.
[ Dodano: 02 Lip 2010 21:21 ]
Niestety silnik już nie daje się do niczego, jest w stanie tragicznym.
Kompresja zmierzona i wyszło od 4 do 5,5 bar, więc masakra.
Mam teraz dylemat czy szukać silnika jakiegoś czy jakoś spróbować sprzedać jako uszkodzony.
Ogólnie trochę szkoda mi Golfika bo w sumie wszystko działa dobrze, wymieniane sworznie wahacza z przodu -lewy/prawy,hamulce, na bieżąco filtry, oleje, płyny, kopuła świece i jeszcze kilka rzeczy, w sumie to nie działa tylko ogrzewanie bo jest odłączone i tylna wycieraczka oraz zderzak z tyłu trochę wgnieciony (zahaczony podczas cofania o znak na parkingu). Blacharka też w sumie ok, trochę rdzy koło wycieraczek i kilka malutkich ognisk nad kołami i na tylnej klapie.
[ Dodano: 03 Lip 2010 12:34 ]
Co polecacie ? Doradźcie coś bo jestem w kropce i nie wiem co zrobić

Słuchaj, ja mam jeszcze jeden pomysł który może uratować twojego golfika, jest on nie zbyt kosztowny ale przecież można spróbować, czemu nie.
Wlej do silnika taki środek który nazywa się Ceramizer --> www.ceramizer.pl
Na stronie masz wszystko napisane i nawet podane gdzie go można dostać, a jak nie to zamówisz sobie ze strony. Mój kolego miał identyczny przypadek jak ty, tylko ze w innym samochodzie, w Renault 19. Pojechał do mechanika a gość do niego że kaplica, albo remont albo nowy silnik. Zastosował ten środek, który kosztuje 60zł taka tubka 5ml i po przejechaniu 500km zaczęła się poprawa. Przed zastosowaniem miał ciśnienie rzędu 4-5 bar a teraz ma tyle co wcześniej. To samo zastosowałem do silnika w ciężarówce, aby trochę go pod regenerował i też za skutkowało pozytywnie.
Spróbuj, wydasz te 60zł ale może się właśnie okaże że ci pomoże. Nic do stracenia nie masz, jedyne te 60zł...
Wlej do silnika taki środek który nazywa się Ceramizer --> www.ceramizer.pl
Na stronie masz wszystko napisane i nawet podane gdzie go można dostać, a jak nie to zamówisz sobie ze strony. Mój kolego miał identyczny przypadek jak ty, tylko ze w innym samochodzie, w Renault 19. Pojechał do mechanika a gość do niego że kaplica, albo remont albo nowy silnik. Zastosował ten środek, który kosztuje 60zł taka tubka 5ml i po przejechaniu 500km zaczęła się poprawa. Przed zastosowaniem miał ciśnienie rzędu 4-5 bar a teraz ma tyle co wcześniej. To samo zastosowałem do silnika w ciężarówce, aby trochę go pod regenerował i też za skutkowało pozytywnie.
Spróbuj, wydasz te 60zł ale może się właśnie okaże że ci pomoże. Nic do stracenia nie masz, jedyne te 60zł...
[ Dodano: 03 Lip 2010 16:24 ]
Niestety Ceramizer tu raczej nie pomoże, a nawet jeśli to na krótki czas, silnik jest w naprawdę beznadziejnym stanie, brakuje tam w nim nawet jakiejś części...
[ Dodano: 05 Lip 2010 11:24 ]
Szkoda mi tego Golfa bardzo zezłomować, poszukałem i znalazłem jednak silnik do tego Golfa za 400zł, chciałbym się upewnić aby kupić taki sam aby pasował, ja mam taki silnik jak na tym zdjęciu http://www.doppel-wobber.de/pix/m_nz01.jpg
Czyli jest to ten silnik o oznaczeniu NZ? 1.3 40 kW na pełnym wtrysku?
Silnik który chcę kupić nie ma aparatu i przypustnicy ale chyba nie będzie problemu z przemianą z starego silnika?
Nie wiem na co trzeba zwrócić jeszcze uwagę przy kupnie i wymianie silnika? Są jeszcze później jakieś dodatkowe koszta?
Podpowiedzcie coś bo ja nie znam się kompletnie
Niestety Ceramizer tu raczej nie pomoże, a nawet jeśli to na krótki czas, silnik jest w naprawdę beznadziejnym stanie, brakuje tam w nim nawet jakiejś części...
[ Dodano: 05 Lip 2010 11:24 ]
Szkoda mi tego Golfa bardzo zezłomować, poszukałem i znalazłem jednak silnik do tego Golfa za 400zł, chciałbym się upewnić aby kupić taki sam aby pasował, ja mam taki silnik jak na tym zdjęciu http://www.doppel-wobber.de/pix/m_nz01.jpg
Czyli jest to ten silnik o oznaczeniu NZ? 1.3 40 kW na pełnym wtrysku?
Silnik który chcę kupić nie ma aparatu i przypustnicy ale chyba nie będzie problemu z przemianą z starego silnika?
Nie wiem na co trzeba zwrócić jeszcze uwagę przy kupnie i wymianie silnika? Są jeszcze później jakieś dodatkowe koszta?
Podpowiedzcie coś bo ja nie znam się kompletnie

Ostatnio zmieniony pn lip 05, 2010 11:25 przez __Alex__, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 53 gości