buahahahahahhahaha dokladnie nogi sie trzesąąąąąą z zachwytuZybi236 pisze:no może bardziej wieczorkiem zapoznawczo- poruchawczym
[GOLF MK3] GTI VR6 20 Jahre - conek / NA CZĘŚCI!
Moderator: G0 Karcio
- noname_conek
- Gadatliwa bestia
- Posty: 694
- Rejestracja: wt cze 26, 2007 22:43
- Lokalizacja: Nowy Staw
as i zapomniałem dopisać trafił sie takio oto rarytas srebrne zegary jak w JAhre tyle że do VR6 ;]
ale czuć że motor cięższy bo auto poszło w dół bo na zakrętach ocierają koła o nadkola ... dobra czas znowudo roboty trzeba ogarniać golfa. pozdr
hehe dobreZybi236 pisze:no może bardziej wieczorkiem zapoznawczo- poruchawczym
tak żebym nie musiał parownika od gazu polerować :green_fuck: a tak na poważnie to robiłem dla siebie plan był wyrobić sie na event ale jakbym nie zdążył to trudnoemilson pisze:.na Vag event to robiles przyznaj sie
tak jestGratki conek ze sie podjoles no i mam nadzieje ze plany sprzedania spelzy juz calkowicie na niczym yo
PUCIO PUCIO :green_fuck:
ale czuć że motor cięższy bo auto poszło w dół bo na zakrętach ocierają koła o nadkola ... dobra czas znowudo roboty trzeba ogarniać golfa. pozdr
- noname_conek
- Gadatliwa bestia
- Posty: 694
- Rejestracja: wt cze 26, 2007 22:43
- Lokalizacja: Nowy Staw
- noname_conek
- Gadatliwa bestia
- Posty: 694
- Rejestracja: wt cze 26, 2007 22:43
- Lokalizacja: Nowy Staw
wiem że od dupy strony ale znalazłem chwilę aby wszystko opisać ;]
Przez długi czas szukałem jakiegoś dawcy na swap w planach ABF bądź VR6 poszukiwania trwały jakies 3miesiące trafił sie passat B3 w wersji USA od kolesia który miał go kilka bądz kilkanaście lat bo jeszcze jest stary dowód, na liczniku widniało 97tyś mil [gdzieś znalazłem wlepę że w 2 2004r nabijana była klima przy 75tyś mil] auto było mega zaniedbane :/ koleś chyba od nowości nic nie robił przy aucie :/
a tu dowody
filt oleju nie trzeba było go dotykać po wyjęci u sam sie rozsypał
przewodu[oryginalne wiec raczej od nowości] stojące na baczność takie twarde że można śmiało beton kruszyć
a tutaj świece po lewej z auta na którym jeździły z 10tyś km po prawej chyba od nowości w aucie
a i filtr powietrza
filtr paliwa także rozsypał sie w rękach :/
auto strasznie przerywało na wyższych obrotach... wiec rozkminka dlaczego?.. obok stał drugi VR6 wiec cały dzień przekładaliśmy wszystko co sie dało aby sprawdzić i co i nic [nie chce mi sie juz wypisywać bo podmieniane było wszystko oprócz aparatu zapłonowego bo kolega miał na module] po całym dniu wQrwiania sie jak na złość zgasł i już nie chciał odpalić na drugi dzień padło hasło "SPRZEDAJE TO kupa" nie chce już SWAPA przyjechał kumpel wyraził chęci zabrania go na następny dzień wiec plan "swap" leg w gruzach, po nocy siedziałem i myślałem co mu jest i coś mnie wzięło aby pożyczyć aparat zapłonowy na podmiankę bo w sumie tylko to zostało a nie miałem od kogo go pożyczyć... wiec rano dzięki do znajomemu z Gdańska wziąłem aparat i pojechałem wstawić do passka no i jak ręką odjął co sie okazało aparat był uszkodzony i na wyższych obrotach zmieniał zapłon i przerywał... wiec wrócił uśmiech na twarzy i zaczęło sieeee!
na tych podzespołach i na uszkodzonym aparacie auto wypluło 168,5 PS i 212,9niutów coooo
następnie golf został odstawiony silnik wyjęty akcja swap rozpoczęta
silnik był w takim stanie wizualnym :/
wiec na podnośnik i mycie
kolejny problem to instalacja nie dość że kupę przewodów od gazu to jeszcze w 96 wzwyż w mk3 jest instalacja w 1wiązce [kierunki komp klima halogeny itp itd] wiec trzeba było rozebrać do pojedynczych kabelków
między czasie dostałem kolektor do Tucka i pad pomysł żeby go pomalować na czerwono wiec został wypiaskowany i pomalowany proszkowo w taką czerwień
nareszcie przyszedł czas na wstawienie silnika tam gdzie jest jego miejsce ;]
no i montaż nowego kolektora
następnie czas na wszystkie części ;]
- olej MOTUL
- świece NGK
- przewodu NGK
- ori aparat zapłonowy
- filtry MAN paliwa powietrza oleju
- koncentrat czerwony oryginalny
- poducha pod silnik SWAG
- pas przedni z VR6 bo od 2.0 jest inny i trzeba by było dużo przerabiać i "drutować"
- i kupa innych gratów potrzebna do tego żeby wszystko było sprawne
jest jeszcze stożek K&N ale puki co go nie zakładam ;]
następnie składanie wszystkiego i pierwsza jazda resztę już pisałem wcześniej
po wymianie wszystkich rzeczy auto odpycha się dobrze, jest porównanie z mk3 cabrio które miało 177PS wiec na prawdę idzie zadowalająco [puki co ] na hamownie niestety ale nie pojadę bo bym musiał zmienić koła bo na zimówkach brakowało 0,5-1cm od wahaczy wiec teraz nie ma szans bo poszedł jeszcze niżej bo wiadomo silnik cięższy
no i autko na dzień dzisiejszy wygląda tak:
ale się rozpisałem mam nadzieję że chociaż 1 osoba przeczyta całość
Przez długi czas szukałem jakiegoś dawcy na swap w planach ABF bądź VR6 poszukiwania trwały jakies 3miesiące trafił sie passat B3 w wersji USA od kolesia który miał go kilka bądz kilkanaście lat bo jeszcze jest stary dowód, na liczniku widniało 97tyś mil [gdzieś znalazłem wlepę że w 2 2004r nabijana była klima przy 75tyś mil] auto było mega zaniedbane :/ koleś chyba od nowości nic nie robił przy aucie :/
a tu dowody
filt oleju nie trzeba było go dotykać po wyjęci u sam sie rozsypał
przewodu[oryginalne wiec raczej od nowości] stojące na baczność takie twarde że można śmiało beton kruszyć
a tutaj świece po lewej z auta na którym jeździły z 10tyś km po prawej chyba od nowości w aucie
a i filtr powietrza
filtr paliwa także rozsypał sie w rękach :/
auto strasznie przerywało na wyższych obrotach... wiec rozkminka dlaczego?.. obok stał drugi VR6 wiec cały dzień przekładaliśmy wszystko co sie dało aby sprawdzić i co i nic [nie chce mi sie juz wypisywać bo podmieniane było wszystko oprócz aparatu zapłonowego bo kolega miał na module] po całym dniu wQrwiania sie jak na złość zgasł i już nie chciał odpalić na drugi dzień padło hasło "SPRZEDAJE TO kupa" nie chce już SWAPA przyjechał kumpel wyraził chęci zabrania go na następny dzień wiec plan "swap" leg w gruzach, po nocy siedziałem i myślałem co mu jest i coś mnie wzięło aby pożyczyć aparat zapłonowy na podmiankę bo w sumie tylko to zostało a nie miałem od kogo go pożyczyć... wiec rano dzięki do znajomemu z Gdańska wziąłem aparat i pojechałem wstawić do passka no i jak ręką odjął co sie okazało aparat był uszkodzony i na wyższych obrotach zmieniał zapłon i przerywał... wiec wrócił uśmiech na twarzy i zaczęło sieeee!
na tych podzespołach i na uszkodzonym aparacie auto wypluło 168,5 PS i 212,9niutów coooo
następnie golf został odstawiony silnik wyjęty akcja swap rozpoczęta
silnik był w takim stanie wizualnym :/
wiec na podnośnik i mycie
kolejny problem to instalacja nie dość że kupę przewodów od gazu to jeszcze w 96 wzwyż w mk3 jest instalacja w 1wiązce [kierunki komp klima halogeny itp itd] wiec trzeba było rozebrać do pojedynczych kabelków
między czasie dostałem kolektor do Tucka i pad pomysł żeby go pomalować na czerwono wiec został wypiaskowany i pomalowany proszkowo w taką czerwień
nareszcie przyszedł czas na wstawienie silnika tam gdzie jest jego miejsce ;]
no i montaż nowego kolektora
następnie czas na wszystkie części ;]
- olej MOTUL
- świece NGK
- przewodu NGK
- ori aparat zapłonowy
- filtry MAN paliwa powietrza oleju
- koncentrat czerwony oryginalny
- poducha pod silnik SWAG
- pas przedni z VR6 bo od 2.0 jest inny i trzeba by było dużo przerabiać i "drutować"
- i kupa innych gratów potrzebna do tego żeby wszystko było sprawne
jest jeszcze stożek K&N ale puki co go nie zakładam ;]
następnie składanie wszystkiego i pierwsza jazda resztę już pisałem wcześniej
po wymianie wszystkich rzeczy auto odpycha się dobrze, jest porównanie z mk3 cabrio które miało 177PS wiec na prawdę idzie zadowalająco [puki co ] na hamownie niestety ale nie pojadę bo bym musiał zmienić koła bo na zimówkach brakowało 0,5-1cm od wahaczy wiec teraz nie ma szans bo poszedł jeszcze niżej bo wiadomo silnik cięższy
no i autko na dzień dzisiejszy wygląda tak:
ale się rozpisałem mam nadzieję że chociaż 1 osoba przeczyta całość
- rysiektr
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 6202
- Rejestracja: ndz paź 22, 2006 23:49
- Lokalizacja: Minczewo/Warszawa
- Kontakt:
kozak.... Mega wypaśna fura
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=164952 mój były golf
Dzikun Performance - swapy silników VAG
adaptery do obrotomierza 1.8T VR5 VR6 R32 golf mk1 mk2
M 3.8.X, ME 7.X.X, MED 9.1 immo off, usuwanie sond, błędów DCT, dogrywanie LC, POPS & BANGS itd.
elektryka/wiązki do swapów wysyłkowo
Dzikun Performance - swapy silników VAG
adaptery do obrotomierza 1.8T VR5 VR6 R32 golf mk1 mk2
M 3.8.X, ME 7.X.X, MED 9.1 immo off, usuwanie sond, błędów DCT, dogrywanie LC, POPS & BANGS itd.
elektryka/wiązki do swapów wysyłkowo
- duzy_przemo
- Gadatliwa bestia
- Posty: 921
- Rejestracja: czw mar 09, 2006 10:46
- Lokalizacja: Szczecin
- noname_conek
- Gadatliwa bestia
- Posty: 694
- Rejestracja: wt cze 26, 2007 22:43
- Lokalizacja: Nowy Staw
hehe dziękiduzy_przemo pisze:kur..ska czerwień na kolektorze.
a widzisz były 2 wersje do 240 i 260 ;] sprawdzone potwierdzoneBialyUst pisze:przecież Vr-ka ma licznik wyskalowany do 260 a nie do 240
dziś niezła akcja pojechałem na stację diagnostyczną w biurze 2 młodych kolesi [około 30lat ] na wejście uśmieszek i tekst
- "Pan chce tym tutaj wjechać? "
- no chciałbym
- "nie ma takiej opcji"
- damy radę, nie jest aż taki niski
- "Młody ty chcesz go tu wpuścić, przecież on nam rolki rozje*** (i beka) ] ściągaj dokładkę i wjeżdżaj ale na własną odpowiedzialność "
- oki próbuję
podczas wjeżdżania przy samych rolkach jeden w kanale drugi na podłodze leży i patrzy nagle krzyczy
-stój! ja to muszę nagrać, przecież takich cyrków tu jeszcze nie było [wyciągnął tel i nagrywa ]
wjechałem, oparłem sie na rolkach wahaczami i tylko słyszałem trzaski piski i patrzyłem jak iskry lecą
i najlepszy tekst " wyjeżdżaj już, młody zobacz ale pourywał na okładzinę z rolek" hahaha nie wiem co to było ale chyba jakaś okładzina anty poślizgowa czy co ale troszkę się poturbowała
na koniec "no to nam Pan dziś humor poprawił na koniec dnia "
oczywiście Panowie dostali na flaszkę za uszkodzenia hehehe ale śmiechu dało dużo
Teraz wydział komunikacji i legal 2.8 pod maską
a tak wyglada miska po 200km jazdy na glebie :/ a taka ładna była amerykancka
- noname_conek
- Gadatliwa bestia
- Posty: 694
- Rejestracja: wt cze 26, 2007 22:43
- Lokalizacja: Nowy Staw
własnie tego sie bojępczerniej pisze:ale przydała by się jakaś osłona na miskę b o w trasę jak polecisz różnie może być ...
dziś przygotowania do adventu żeby aż takiego wstydu nie było prze polerowałem felgi i dekielki coby sie lepiej świeciły [wyjeb** mi taki krawężnik przed domem że wszystko muszę robić przy ulicy :/ ]
i przeprałem wnętrze [myślałem że to śmieszny sposób ale ludwik i firanka na prawdę daje mega radę!]
po prawej po przepraniu [już suche] po lewej przed moje fotele wcale nie były jakies brudne no ale efekt w miarę widoczny
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości