problemy z gaznikiem.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 37
- Rejestracja: wt maja 19, 2009 16:12
- Lokalizacja: wieliczki
problemy z gaznikiem.
witam.Mam ogromny problem.odpalam normalnie bez zarzutów.tylko ze jak przycisne pedał gazu do 4tysiecy obrotów to bardzo wolno schodzi mi do 1000obr.co dziwne nie kiedy dobrze.a jechajac szybko przycisne gaz to zwieksza sie do 6.5 tys. obr. Musze kluszyk wyjac bo jak nie to silnik wyleci w powietrze. załaczam obrazek bo chciałbym sie spytac co to jest(zdj 1) i w jaki sposób ma sie przesuwać ta dzwigienka(zdj 2)prosze o szybko odpowiedz.jesli cos nie jest jasne to moge załaczyc wideo.
-
- Nowicjusz
- Posty: 37
- Rejestracja: wt maja 19, 2009 16:12
- Lokalizacja: wieliczki
Problem pewnie tkwi w podcisnieniach i mechanizmie od automatycznego ssania...
Ja duzo nawalczylem z tym pierburgiem. Pewnie to jest 2e2 :p
Mi tez wieszal sie na obrotach i powodem wlasnie bylo to ssanie, ktore samoczynnie sie wlaczalo, bo jakas membranka byla strzelona.
Ja to rozwiazalem tak, ze jeden wezyk podcisnienia odlaczylem i zaslepilem tak zeby ssanie sie nie wlaczalo w ogole.
jakis czas tak jezdzilem, ale potem mialem problem - nadal z obrotami, ze mialem za niskie 900 to na automat za malo, bo na biegu spadalo do 700 i sie buda trzesla.
Rozwiazanie nie bylo drogie - kupilem webera od fiata 125p razem z kryza.
Zalozylem i powiem Ci, ze auto smiga jak zle bez najmniejszych problemow
Ale w razie gdybys chcial zostac przy pierburgu musialbys go dobrze wyczyscic.
Zdjac obudowe filta i sprobowac poogladac go z kazdej strony czy moze czasem ktorys wezyk nie puszcza podcisnienia bokiem bo to moze byc wlasnie przyczyna Twoich problemow:)
To co masz zaznaczone to okragle czarne to jak dobrze pamietam sterowalo druga przepustnica. Przepustnica ta jest otwierana podcisnieniowo. Tu tez mogla strzelic membranka, ale raczej w to watpie.
Bardziej stawial bym na druga strone gaznika na ten mechanizm ssania.
A dzieje sie tak i na benzynie i na gazie czy tylko na jednym z paliw?:>
bo to tez wazne
Ja duzo nawalczylem z tym pierburgiem. Pewnie to jest 2e2 :p
Mi tez wieszal sie na obrotach i powodem wlasnie bylo to ssanie, ktore samoczynnie sie wlaczalo, bo jakas membranka byla strzelona.
Ja to rozwiazalem tak, ze jeden wezyk podcisnienia odlaczylem i zaslepilem tak zeby ssanie sie nie wlaczalo w ogole.
jakis czas tak jezdzilem, ale potem mialem problem - nadal z obrotami, ze mialem za niskie 900 to na automat za malo, bo na biegu spadalo do 700 i sie buda trzesla.
Rozwiazanie nie bylo drogie - kupilem webera od fiata 125p razem z kryza.
Zalozylem i powiem Ci, ze auto smiga jak zle bez najmniejszych problemow
Ale w razie gdybys chcial zostac przy pierburgu musialbys go dobrze wyczyscic.
Zdjac obudowe filta i sprobowac poogladac go z kazdej strony czy moze czasem ktorys wezyk nie puszcza podcisnienia bokiem bo to moze byc wlasnie przyczyna Twoich problemow:)
To co masz zaznaczone to okragle czarne to jak dobrze pamietam sterowalo druga przepustnica. Przepustnica ta jest otwierana podcisnieniowo. Tu tez mogla strzelic membranka, ale raczej w to watpie.
Bardziej stawial bym na druga strone gaznika na ten mechanizm ssania.
A dzieje sie tak i na benzynie i na gazie czy tylko na jednym z paliw?:>
bo to tez wazne
Ostatnio zmieniony śr cze 30, 2010 17:56 przez pancur0, łącznie zmieniany 2 razy.
viewtopic.php?p=2433766#2433766" onclick="window.open(this.href);return false; <-- i po swapie ;D
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
upewnij sie czy nie zatrzymuje się w pozycji niedomknietej, jeśli tak to do przeglądu siłownik 3-położeniowy i jego weżyki oraz zawór elektroczasowy, szukajka powie co zacz.marcinkoza1985 pisze:ale przepustnica wraca na swoje miejsce
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 131 gości