[MK4] Mały wypdek-czego moge się spodziewać
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[MK4] Mały wypdek-czego moge się spodziewać
Cześć .
Ostatnio miałem niefartowną sytuacje z której uszkodziłem samochód, poza blacharką nic nie ucierpiało (mam na myśli silnik). Przynajmniej nic wizualnie nie widać. Odłączyłem chłodnice, spuściłem płyn chłodniczy. Zaraz po wypadku komputer zwariował (wiem, nie dziwi mnie to), uległy uszkodzeniu przednie światła i komputer piszczał. Obecnie, tutaj właśnie chciałbym zasięgnąć Waszej opinii. Jak przekręcę stacyjkę to wszystko się testuje, świece w ogóle nie zapalają, komputer zaczyna piszczeć, centralny zamek się zamyka, kontrolki gasną na stacyjce świeci akumulator i abs, przygasają wyświetlacze od przebiegu i komputera. Gdy chce włączyć awaryjne światła to coś piszczy przy guziku, światła postojowe mogę włączyć ale wtedy zapala się akumulator, nawet światło od włączonych drzwi się tak leciutko i powolutku zapala a światła obok niego które mogę włączyć ręcznie od prawej lub lewej strony działają normalnie. Z centralnego nie mogę otworzyć klapy z tylu a elektryka szyb odmówiła posłuszeństwa i nie działa, tzn. jakby chciała działać bo słychać jak silniczek chce zareagować na naciśnięcie guzika ale przestaje(zdaje sobie sprawę że nie wygląda to ciekawie). Światła przednie są odłączone, chłodnica wymontowana no i nie ma płynu chłodniczego. Dodam że dostałem uderzenie w przód samochodu. Samochodem nie mogę się poruszać, mam zamiar go naprawić ale niepokoi mnie to zachowanie komputera, wiem że są błędy i mam wymontowane światła, chłodnice i nie mam płynu. Ale czy komputer mógłby aż tak zwariować? Czy może powinienem się przygotować na jakiś problem z instalacją elektryczną? Dysponuje laptopem i kablem do komputera ale kabel który mam jest pod usb a oprogramowanie które posiadam to program serwisowy zgodny z VAG 1551, z kablami pod com działa a na z tymi pod usb już nie. Samochodem nie jestem wstanie się poruszać. Jeżeli naprawa pochłonie koszty blacharki które mam oszacowane i jakieś 1000-1500 nieprzewidzianych kosztów to opłaca mi się naprawiać samochód a jeśli kosztu nieprzewidziane przekroczą 1500 to naprawa samochodu wyniesie dużo i nie bardzo jestem pewnie czy warto go naprawiać. No i tutaj prośba do Was moi mili, na co wyglądają Wam te objawy, powinienem się niepokoić? Może dysponujecie jakąś wersją oprogramowania (którą w drodze wyjątku możecie mi przesłać, mogę się odpłacić wysyłając skrawaną wersje swojego oprogramowania z polskim menu) która zadziała mi pod kablem z wejściem. Obecnie nie wiem czy mam zamawiać części i zabierać się za naprawę czy lepiej się nie pchać w koszta bo później wyjdzie że instalacja i komputer są do wymiany. Jeżeli możecie mi jakoś pomóc lub wyrazić swoje opinie to będę wdzięczny. Rozchodzi się o to że widziałem na oto motto golf mk4 z uszkodzonymi silnikami już nawet za 8 tyś a ja w swoim mam dobry silniczek z którym nie było nigdy problemu i inne niedawno wymieniane elementy i zawsze tez wchodzi w grę przeniesienie tych elementów w inną karoserie (chociaż wolałbym tego uniknąć).
Ostatnio miałem niefartowną sytuacje z której uszkodziłem samochód, poza blacharką nic nie ucierpiało (mam na myśli silnik). Przynajmniej nic wizualnie nie widać. Odłączyłem chłodnice, spuściłem płyn chłodniczy. Zaraz po wypadku komputer zwariował (wiem, nie dziwi mnie to), uległy uszkodzeniu przednie światła i komputer piszczał. Obecnie, tutaj właśnie chciałbym zasięgnąć Waszej opinii. Jak przekręcę stacyjkę to wszystko się testuje, świece w ogóle nie zapalają, komputer zaczyna piszczeć, centralny zamek się zamyka, kontrolki gasną na stacyjce świeci akumulator i abs, przygasają wyświetlacze od przebiegu i komputera. Gdy chce włączyć awaryjne światła to coś piszczy przy guziku, światła postojowe mogę włączyć ale wtedy zapala się akumulator, nawet światło od włączonych drzwi się tak leciutko i powolutku zapala a światła obok niego które mogę włączyć ręcznie od prawej lub lewej strony działają normalnie. Z centralnego nie mogę otworzyć klapy z tylu a elektryka szyb odmówiła posłuszeństwa i nie działa, tzn. jakby chciała działać bo słychać jak silniczek chce zareagować na naciśnięcie guzika ale przestaje(zdaje sobie sprawę że nie wygląda to ciekawie). Światła przednie są odłączone, chłodnica wymontowana no i nie ma płynu chłodniczego. Dodam że dostałem uderzenie w przód samochodu. Samochodem nie mogę się poruszać, mam zamiar go naprawić ale niepokoi mnie to zachowanie komputera, wiem że są błędy i mam wymontowane światła, chłodnice i nie mam płynu. Ale czy komputer mógłby aż tak zwariować? Czy może powinienem się przygotować na jakiś problem z instalacją elektryczną? Dysponuje laptopem i kablem do komputera ale kabel który mam jest pod usb a oprogramowanie które posiadam to program serwisowy zgodny z VAG 1551, z kablami pod com działa a na z tymi pod usb już nie. Samochodem nie jestem wstanie się poruszać. Jeżeli naprawa pochłonie koszty blacharki które mam oszacowane i jakieś 1000-1500 nieprzewidzianych kosztów to opłaca mi się naprawiać samochód a jeśli kosztu nieprzewidziane przekroczą 1500 to naprawa samochodu wyniesie dużo i nie bardzo jestem pewnie czy warto go naprawiać. No i tutaj prośba do Was moi mili, na co wyglądają Wam te objawy, powinienem się niepokoić? Może dysponujecie jakąś wersją oprogramowania (którą w drodze wyjątku możecie mi przesłać, mogę się odpłacić wysyłając skrawaną wersje swojego oprogramowania z polskim menu) która zadziała mi pod kablem z wejściem. Obecnie nie wiem czy mam zamawiać części i zabierać się za naprawę czy lepiej się nie pchać w koszta bo później wyjdzie że instalacja i komputer są do wymiany. Jeżeli możecie mi jakoś pomóc lub wyrazić swoje opinie to będę wdzięczny. Rozchodzi się o to że widziałem na oto motto golf mk4 z uszkodzonymi silnikami już nawet za 8 tyś a ja w swoim mam dobry silniczek z którym nie było nigdy problemu i inne niedawno wymieniane elementy i zawsze tez wchodzi w grę przeniesienie tych elementów w inną karoserie (chociaż wolałbym tego uniknąć).
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Zacząć by należało od bardzo starannego sprawdzenia przewodów w rejonie objętym zniszczeniami: czy nie jest zniszczona/przetarta/przyszczypana do blachy któraś wiązka. Czy wszystkie bezpieczniki są w porządku. Czy żaden z przekaźników nie wypadł ze swego gniazda. Czy w akumulatorze np. nie oberwała się jedna z cel. Trochę jest tego ale trudno...
Wydaje mi się że jest gdzieś albo zwarcie lub przerwa w przewodach.
Jeśli samochód ma już magistralę CAN to niepodłączenie części elementów oświetlenia może dać bardzo dziwne objawy.
Akumulator wyjąć, sprawdzić, naładować i włożyć ponownie.
Wydaje mi się że jest gdzieś albo zwarcie lub przerwa w przewodach.
Jeśli samochód ma już magistralę CAN to niepodłączenie części elementów oświetlenia może dać bardzo dziwne objawy.
Akumulator wyjąć, sprawdzić, naładować i włożyć ponownie.
Udzielę trochę więcej informacji które się mogą przydać , jest to golf tdi 110k z 98 roku(czy te wersje maja magistrale can?). Uszkodzenia są spore ale żadne element nie naruszył instalacji , przynajmniej wizualnie nie bardzo jest się czego doczepić (oczywiście przyglądnę się jej jeszcze raz uważnie). Akumulator sprawdzony i naładowany, przeglądne jeszcze raz uważnie wszystkie bezpieczniki choć chyba są (sprawdzałem tyko te które mogły ulec zwarciu, czyli od oświetlenia, jutro tzn.dzis przeglądnę wszystkie) dobre.
Kolego, przyznam się że nie wiem gdzie są przekaźniki, mógłbyś mnie trochę nakierować?Zico63b pisze:Czy żaden z przekaźników nie wypadł ze swego gniazda.
- Zico63b
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4241
- Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
W tym temacie jest opis jak dostać się do przekaźników:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... t=#4158816
Natomiast pełnego CAN jeszcze nie ma, jedynie może dla modułu komfortu - dla tej sprawy nie jest istotne.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p= ... t=#4158816
Natomiast pełnego CAN jeszcze nie ma, jedynie może dla modułu komfortu - dla tej sprawy nie jest istotne.
Sprawdziłem przekaźniki, wszystkie są na swoim miejscu. Zamieszczam dwa filmiki które przedstawiają stan samochodu. Wydaje mi się ze któryś przekaźnik jest uszkodzony, tylko nie wiem jak to sprawdzić.
Filmy:
Jak widać podłużnica jest przekrzywiona, zdaje sobie sprawę jakie niesie to ze sobą konsekwencje i że już nigdy nie będzie to co było ale i tak bardziej opłaca mi się naprawa niż sprzedaż tego w takim stanie i kupno nowego (oczywiście pod warunkiem że nie czekają mnie jakieś duże nieprzewidziane wydatki) Prosiłbym o oszczędzenie sobie krytyki odnośnie prostowania podłużnic, swoją drogą na blacharzu nie zamierzam oszczędzać. Samochód mam zamiar naprawić porządnie dla własnego użytku i może nie będzie aż tak bezpieczny jak nowy ale będzie bezpieczny..
Może mi ktoś podać nazwę oprogramowania do diagnostyki vw, która działa pod kablem usb?
Filmy:
Jak widać podłużnica jest przekrzywiona, zdaje sobie sprawę jakie niesie to ze sobą konsekwencje i że już nigdy nie będzie to co było ale i tak bardziej opłaca mi się naprawa niż sprzedaż tego w takim stanie i kupno nowego (oczywiście pod warunkiem że nie czekają mnie jakieś duże nieprzewidziane wydatki) Prosiłbym o oszczędzenie sobie krytyki odnośnie prostowania podłużnic, swoją drogą na blacharzu nie zamierzam oszczędzać. Samochód mam zamiar naprawić porządnie dla własnego użytku i może nie będzie aż tak bezpieczny jak nowy ale będzie bezpieczny..
Może mi ktoś podać nazwę oprogramowania do diagnostyki vw, która działa pod kablem usb?
Ostatnio zmieniony pn cze 28, 2010 14:57 przez bumbum, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości