[MK2] Usuwanie ognisk rdzy z karoserii krok po kroku
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[MK2] Usuwanie ognisk rdzy z karoserii krok po kroku
Witam. Szukałem odpowiedzi na moje pytanie na forum, ale nie znalazłem więc proszę o wyrozumiałość.
Sprowadziłem niedawno Golfika. Na nadkolu i pod tylną klapą siedzą małe ogniska rdzy. Nie wygląda to na nic poważnego, rdzy jest naprawdę mało,ale moje pytanie brzmi:
Jakimi środkami można "odnowić" te miejsca gdzie jest rdza. Prosiłbym o instrukcje "krok po kroku", jakie narzędzia, środki chemiczne itp. Chciałbym to zrobić samemu bo nie stać mnie na blacharza/lakiernika. Dodam, że nie jestem technicznym idiotą więc powinienem sobie poradzić
Pozdrawiam, Sławek.
Sprowadziłem niedawno Golfika. Na nadkolu i pod tylną klapą siedzą małe ogniska rdzy. Nie wygląda to na nic poważnego, rdzy jest naprawdę mało,ale moje pytanie brzmi:
Jakimi środkami można "odnowić" te miejsca gdzie jest rdza. Prosiłbym o instrukcje "krok po kroku", jakie narzędzia, środki chemiczne itp. Chciałbym to zrobić samemu bo nie stać mnie na blacharza/lakiernika. Dodam, że nie jestem technicznym idiotą więc powinienem sobie poradzić
Pozdrawiam, Sławek.
moim zdaniem tak jest dobrze:
Papierem sciernym to czystej blachy, potem podkladem (antykorozyjnym) potem (jak trzeba) szpachlowka no i lakier nawierzchniowy. i gra
Mozna nie czyscic rdzy i pomalowac Cortaninem ktory ja niby wiaze, ale ja jakos w to nie wierze. Wole widziec czysta blache i ja zabezpieczyc.
Papierem sciernym to czystej blachy, potem podkladem (antykorozyjnym) potem (jak trzeba) szpachlowka no i lakier nawierzchniowy. i gra
Mozna nie czyscic rdzy i pomalowac Cortaninem ktory ja niby wiaze, ale ja jakos w to nie wierze. Wole widziec czysta blache i ja zabezpieczyc.
- Michael G60
- Forum Master
- Posty: 1331
- Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 15:19
- Lokalizacja: (RBR...)
- Kontakt:
Jak są wżery to boszka i tarcza do szlifowania. Na to cortanin. Potem trzeba go usunąć za pomocą papieru lub szczotki drucianej na wiertarke bądź boszke. Po tym wszystkim szpachlujesz, podkład. Jeżeli podkład w sprayu to polecam MOTIP. Potem obróbka podkładu i lakier. Jeżeli masz możliwość to wyczyść piaskarką, i nałuż cortanin. Potem znowu piaskarka i podkład będzie się trzymał. Zawsze należy zczyścić nadmiar cortaninu, bo od niego odejdzie podkład. Cortanin wiąże się tylko z rdzą lub jej resztkami, a blacha po nim robi się fioletowa, i klejąca, dlatego należy nadmiar zczyścić.
No właśnie tak mi się stało.Dzisiaj padał deszcz i wszystko odeszło a blacha jest fioletowa ,więc co mam teraz zrobić?Znowu całą procedurę od nowa jak mówisz?Czy można na CORTANIN nałożyć podkład,czy trzeba najpierw szpachel i później podkład?taz pisze:Jak są wżery to boszka i tarcza do szlifowania. Na to cortanin. Potem trzeba go usunąć za pomocą papieru lub szczotki drucianej na wiertarke bądź boszke. Po tym wszystkim szpachlujesz, podkład. Jeżeli podkład w sprayu to polecam MOTIP. Potem obróbka podkładu i lakier. Jeżeli masz możliwość to wyczyść piaskarką, i nałuż cortanin. Potem znowu piaskarka i podkład będzie się trzymał. Zawsze należy zczyścić nadmiar cortaninu, bo od niego odejdzie podkład. Cortanin wiąże się tylko z rdzą lub jej resztkami, a blacha po nim robi się fioletowa, i klejąca, dlatego należy nadmiar zczyścić.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 534 gości