Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Rozpinasz rozrząd,zdejmujesz wszystkie koła z wału i kontrolujesz klina.Jak jest rozwalony tylko w kole,to zmieniasz koło i składasz wszystko do kupy,natomiast jak uszkodzeniu uległ też czop wału,to niestety wał do regeneracji lub wymiany.webster__ pisze:co w tym przypadku? wymiana rozrzadu?
Zielony GTD-ARL 315HP/615Nm 
+ Climatronic 
+ grzane skóry i inne wodotryski 
najpierw proponuję przy odpalonym silniku przez dłuższą chwilę poobserwować koło pasowe wału.Michaś_1977 pisze:Rozpinasz rozrząd,zdejmujesz wszystkie koła z wału i kontrolujesz klina.Jak jest rozwalony tylko w kole,to zmieniasz koło i składasz wszystko do kupy,natomiast jak uszkodzeniu uległ też czop wału,to niestety wał do regeneracji lub wymiany.
Kolega webster__, jak widać nie słucha zbytnio naszych rad i szuka przyczyny tam gdzie jej nie ma .Kolego webster__powietrze w przewodach nigdy nie będzie powodowało przerywania i drgań silnika w dosłownym tego słowa znaczeniu .Zapowietrzająca się pompa po prostu przestaje reagować na dodawanie gazu i silnik po prostu po chwili spada z obrotów i gaśnie .Nie ma przy tym żadnych drgań ani szarpania w czasie jazdy .Nie piszę tego bo tak mi się wydaje tylko z własnego doświadczenia bo nie raz zdarzyło mi się przeprowadzać różne experymenty .Rozepnij rozrząd i sprawdż dolne koło pasowe na wale inaczej tego nie da się sprawdzić ,dalsza jazda z takimi objawami może mieć opłakane skutki dla silnika i twojej kieszeniarwam pisze:radziłbym nie lekceważyć tego co Ci koledzy pisza bo jak zrobi BUM to już będzie za późno
arwam pisze:munior, kolega widać wie lepiejbędę chyba miał tanio silnik na części
no wlasnie podczas jazdy jest normalnie nie ma szasnego szarpania drgan nic.. no teraz ogolnie jest tak ze bezspowalniacza silnik na wolnych obrotach poprostu jush tak intensywnie przestaje przerywac ze gasnie... nawet na spowalniaczu jest ok.. choc mega delikatnie tesh da sie zauwazyc ze przerywa ale nie zawsze.. a jak to jest? ze czasami jak odpali to chodzi normalnie raz odpali i jest objaw... albo jak odpale przerywa dodam gazu spadnie na wolne obroty i jest dobrze jush...munior pisze:powietrze w przewodach nigdy nie będzie powodowało przerywania i drgań silnika w dosłownym tego słowa znaczeniu .Zapowietrzająca się pompa po prostu przestaje reagować na dodawanie gazu i silnik po prostu po chwili spada z obrotów i gaśnie .Nie ma przy tym żadnych drgań ani szarpania w czasie jazdy
nie tyle co nie slucha, ale kazaliscie sprawdzic czy kolo pasowe sie nie giba... no nie giba sie.. a jak mialo sie nie gibac to bylo niby ok z kilinem stad moje poszukiwania dalszej przyczyny.. ale skoro tak.. to jush nie jezdze jutro wjezdzam na warsztat i go rozbieram..munior pisze:Kolega webster__, jak widać nie słucha zbytnio naszych rad i szuka przyczyny tam gdzie jej nie ma
No żebyś nie musiał rozpinać dobrego rozrządu ,warto by było się upewnić u kogoś kto zna się na rzeczy .Opisywanie problemu przez kogoś nie zawsze jest miarodajne i można to różnie interpretować .W rzeczywistości może być jakaś błachostka .Dlatego nie da się z całą pewnością stwierdzić że u ciebie winne jest dolne koło pasowe rozrządu i jego połączenie na klinwebster__ pisze:nie tyle co nie slucha, ale kazaliscie sprawdzic czy kolo pasowe sie nie giba... no nie giba sie.. a jak mialo sie nie gibac to bylo niby ok z kilinem stad moje poszukiwania dalszej przyczyny.. ale skoro tak.. to jush nie jezdze jutro wjezdzam na warsztat i go rozbieram..
no wlasnie.. tata jest mechanikiem ze sporym doswiadczeniem.. ale wiadomo nikt nie wie wszystkiego.. sprawdzilismy wczoraj cechy czy pasek nie przeskoczyl, ogladal "gibajace sie kolo" mowil ze gibanie jest w normie.. dzisiaj porownywalem z drugim silnikiem tyle ze TDI i tam tesh sie giba ale u mnie delikatnie mocniej... on uwaza ze jest to problem paliwowy.. mi sie wydaje ze moze ktoras koncowka wtrysku na biegu jalowym szwankuje.. bo jakby klin sie konczyl to by sie konczyl caly czas.. (chyba) a wtrysk moze raz sie wiesza a raz nie... nie wiem nie mam pojecia... zaraz bede krecil gwinta do gory by wjechac na lapy podnosnika i bede rozkrecal.. sprawdze te cholerne wtryski na wtryskarce i bede wiedzial jak nie to.. to moze faktycznie klin... no albo pompa?munior pisze:No żebyś nie musiał rozpinać dobrego rozrządu ,warto by było się upewnić u kogoś kto zna się na rzeczy .Opisywanie problemu przez kogoś nie zawsze jest miarodajne i można to różnie interpretować .W rzeczywistości może być jakaś błachostka .Dlatego nie da się z całą pewnością stwierdzić że u ciebie winne jest dolne koło pasowe rozrządu i jego połączenie na klin
wiadomo tyleIRAS AAZ pisze:I jak wiadomo juz coś?
bylo bicie ale takie w sumie nie wielkie... wszystkie te znaki czyli cechy sie zgadzaly sprawdzalem milion razy...arwam pisze:webster__, nie zauważyłeś ani przez moment bicia koła pasowego na wale?
jak nie to sprawdź z blokowaniem wałka rozrządu i pompy wtryskowej czy będą się pokrywać znaki
a nie lepiej dać pewnej osobie albo do zrobienia lub do przerobienia na większą?webster__ pisze:i poszukuje takowej do mojego AAZeta..... ale jak *** nie ma zadnej w okolicy, a z doswiadczenia wiem ze lepiej takie cus kupic osobiscie...a majovwka w weekend:
jeśli rozrusznik nie może przekręcić silnika to nie będzie to wina pompy bo rozrusznik jest na tyle mocny że pasek zostałby zerwany co wiadomo skończyło by się katastrofą ale najprawdopodobniej i tak już jest katastrofa.webster__ pisze:"Rzezeniem" po czym po chwili zgasl.. probowalem przekrecic ale kontolki gasly-silnik zblokowalo... pytanie czy pompa?? zblokowala??
Jak chcesz osobiście to zapraszam do mnie po pompę do twojego AAZ ,mam prawie nówke w idealnym stanie za mniej niż myśliszwebster__ pisze:z prac wyniklo tyle ze rozpielem rozrzad pompa wyciagnieta.. i poszukuje takowej do mojego AAZeta..... ale jak *** nie ma zadnej w okolicy, a z doswiadczenia wiem ze lepiej takie cus kupic osobiscie...
kontakt do mnie w podpisieUżytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 150 gości
