klamki mk2 - polowiczne rozwiazanie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
klamki mk2 - polowiczne rozwiazanie
pewnie wielu na to wpadlo - ale ja dzis sam do tego doszedlem - powiedzialem tez koledze ktory mial ten problem - ze dwrzi sie otwieraja dopiero na samym koncu wcisnietej klamki i po mocniejszym pociagnieciu tych drzwi - otoz dzis sobie troche kombinowalem z rozkrecaniem klamki... ale znalazlem srube taka z boku drzwi przy zamku - taka na krzyzak - niby dokrecona.. ale jak ja na maksa dokrecilem - to klamki moze nie idealnie, ale co najmniej 50% lepiej sie otwieraja, nie trzeba calkowicie dociskac jej do konca, w polowie odskakuja drzwi .....
moze to juz znany sposob naprawienia i moze smieszne ale znalazlem sam wiec podzielic sie chcialem... a jesli sie okaze ze ameryki nie odkrylem... to wybaczcie za post:pub:
moze to juz znany sposob naprawienia i moze smieszne ale znalazlem sam wiec podzielic sie chcialem... a jesli sie okaze ze ameryki nie odkrylem... to wybaczcie za post:pub:
===slucham tylko najlepszej muzy, jezdze autem najlepszej marki===
(O===vw===O)
(O===vw===O)
- silent_rob
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: ndz sty 02, 2005 00:43
- Lokalizacja: Gryfino
- Kontakt:
- silent_rob
- Gadatliwa bestia
- Posty: 852
- Rejestracja: ndz sty 02, 2005 00:43
- Lokalizacja: Gryfino
- Kontakt:
-
- Ma gadane
- Posty: 193
- Rejestracja: wt sty 03, 2006 14:21
- Lokalizacja: Kluczbork
- Kontakt:
witam
ja u siebie miałem ten sam problem
przyczyną tkiego otwierania się drzwi jest w dużym stopniu spowodowane tym ze dzyndzel wystający z zamka wewnątrz drzwi ma już duzy luz do około 5mm(ruszając góra-dół), schodzi on w dół po naciśnięciu klamki i odlokowuje ten cały chaczyk który trzyma bolec na słupku w samochodzie.
Ten wczesniej opisany luz powoduje ze ten chaczyk nie otwiera się do końca i dlatego trzeba szarpać sie z drzwiami zeby sie otworzyły.
ja zrobiłem tak:
odkręciłem zamek i na tym dzyndzlu którym po ściągnięciu klamki możemy otworzyć drzwi palcem nadspawałem o około 3-4mm(w zalezności od potrzeb) i wszystko gra otwiera się jakby był nowy
ja u siebie miałem ten sam problem
przyczyną tkiego otwierania się drzwi jest w dużym stopniu spowodowane tym ze dzyndzel wystający z zamka wewnątrz drzwi ma już duzy luz do około 5mm(ruszając góra-dół), schodzi on w dół po naciśnięciu klamki i odlokowuje ten cały chaczyk który trzyma bolec na słupku w samochodzie.
Ten wczesniej opisany luz powoduje ze ten chaczyk nie otwiera się do końca i dlatego trzeba szarpać sie z drzwiami zeby sie otworzyły.
ja zrobiłem tak:
odkręciłem zamek i na tym dzyndzlu którym po ściągnięciu klamki możemy otworzyć drzwi palcem nadspawałem o około 3-4mm(w zalezności od potrzeb) i wszystko gra otwiera się jakby był nowy
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 311 gości