Coś stukało , Dymił , nie wchodził na obroty, Nie odpala
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Coś stukało , Dymił , nie wchodził na obroty, Nie odpala
Witam wszytskich. Mam taki problem z moim golfem mk3 1.9TDI 90km 96r.
Zaczeło sie tym ,że od jakiegos czasu zaczelo coś stukac zwłaszcza jak silnik byl zimny po czym jak pochodzil dluzej stukanie ustępowało. Potem sie to nasilalo coraz bardziej mozna powiedziec do wczoraj bo wracajac trasą zaczelo stukac caly czas;/ aha no i jadac na luzie stukalo delikatnie a na biegu mocno. stukanie mialo odglos metaliczny.moze przyczinilo sie tez do tego ze podrozowalem z dosyc wysoka predkoscia. zjezdzajac do miasta zaczolem zauwazac ze np jadac 60 km/h na 4 gdy wbilem 5 (wtedy mial ok 1400 obr/min) cos ciezko mu wejsc na obroty. po czym jak juz wszedl to jechal , ale jak tak zwalnialem redukowalem inne biegi to wtedy sie potwierdzilo ze cos jest nie tak. nawet na luzie z "normalnych" obrotow po dodaniu gazu ciezko mu bylo sie wkrecic wyzej. i tak coraz gorzej i gorzej . wkoncu jak podjechalem ledwo pod dom wogole nie mogl ruszyc z miejsca strasznie dymil , stukal, chodzil bardzo nierowno jak gdyby nie na wszystkie tloki (podobnie do traktora) . gasilem go i odpalalem i zero poprawy . dzisiaj z rana wyszedlem odpalic z ciekawosci i okazalo sie ze nawet nie da rady odpalic mojego goferka chociaz rozrusznik kreci idealnie:( ;/ no i podczas krecenia slychac tam jakies odglosy takie delikate stuki czy cos . dodam jeszcze tylko ze z rury widac bialy dym
Aha nie wiem czy ma to cos wspolnego ale gdy na odpalonym silniku stalem w miejscu bardzo ciezko skrecalo sie kolami a dodatkowo byly drgania i tez jakies piski. wszesniej az tak intensywnie tego nie bylo czuc dopiero wlasnei sie to skumulowalo
Prosze pomóżcie co to moze byc za usterka??????
Zaczeło sie tym ,że od jakiegos czasu zaczelo coś stukac zwłaszcza jak silnik byl zimny po czym jak pochodzil dluzej stukanie ustępowało. Potem sie to nasilalo coraz bardziej mozna powiedziec do wczoraj bo wracajac trasą zaczelo stukac caly czas;/ aha no i jadac na luzie stukalo delikatnie a na biegu mocno. stukanie mialo odglos metaliczny.moze przyczinilo sie tez do tego ze podrozowalem z dosyc wysoka predkoscia. zjezdzajac do miasta zaczolem zauwazac ze np jadac 60 km/h na 4 gdy wbilem 5 (wtedy mial ok 1400 obr/min) cos ciezko mu wejsc na obroty. po czym jak juz wszedl to jechal , ale jak tak zwalnialem redukowalem inne biegi to wtedy sie potwierdzilo ze cos jest nie tak. nawet na luzie z "normalnych" obrotow po dodaniu gazu ciezko mu bylo sie wkrecic wyzej. i tak coraz gorzej i gorzej . wkoncu jak podjechalem ledwo pod dom wogole nie mogl ruszyc z miejsca strasznie dymil , stukal, chodzil bardzo nierowno jak gdyby nie na wszystkie tloki (podobnie do traktora) . gasilem go i odpalalem i zero poprawy . dzisiaj z rana wyszedlem odpalic z ciekawosci i okazalo sie ze nawet nie da rady odpalic mojego goferka chociaz rozrusznik kreci idealnie:( ;/ no i podczas krecenia slychac tam jakies odglosy takie delikate stuki czy cos . dodam jeszcze tylko ze z rury widac bialy dym
Aha nie wiem czy ma to cos wspolnego ale gdy na odpalonym silniku stalem w miejscu bardzo ciezko skrecalo sie kolami a dodatkowo byly drgania i tez jakies piski. wszesniej az tak intensywnie tego nie bylo czuc dopiero wlasnei sie to skumulowalo
Prosze pomóżcie co to moze byc za usterka??????
Ostatnio zmieniony ndz cze 06, 2010 11:27 przez novi18, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak jak kolega wcześniej wspomniał sprawdź rozrząd, i przy sprawdzaniu zwróć uwagę na zębatkę przy wale bo na niej z drugiej strony jest klin i niekiedy te kliny lubią się zrywać a co za tym idzie przestawia się rozrząd. Jak będziesz miał wyciągnięty rozrząd sprawdź pompę wtryskową bo niekiedy w tych autach lubi sobie szczelić wałek ok pompy wtryskowej.
- grandi
- Lord GTI
- Posty: 3831
- Rejestracja: śr lut 07, 2007 02:04
- Lokalizacja: Boat city
- Auto: Octavia
- Silnik: AQY
Ja obstawian klin na wale , lub panewka się obróciła
...wiesz co jest szykiem , jeździć klasykiem a nie plastikiem...
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Temat o moim golfie viewtopic.php?f=87&t=519932" onclick="window.open(this.href);return false;
Koledzy ja miałem taką samą sytuacje i u mnie faktycznie poszedł klin tylko że z tego co sie orientuje w tdikach niema tego klina tutaj poprostu wał jest w jednym miejscu ścięty a wiem to z tego ze u siebie w swoim td przerabiałem wał i kupiłem koło od tdi żeby nie mieć więcej takich problemów
Ostatnio zmieniony ndz cze 06, 2010 16:34 przez caymer1, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Mały gagatek
- Posty: 76
- Rejestracja: śr lis 22, 2006 21:15
- Lokalizacja: Przyłęk / Będzin
- Kontakt:
Rzeczywiście przeróbka czoła wału od AAZ na taki jaki jest w TDI pomaga ?? Jest bardziej trwały od tego z AAZ ??Koleś w sklepie z częściami się dziwił, bo najwięcej schodzi mu tych kół od TDI ;)Chyba że wszyscy przerabiają ....
Czeka mnie regeneracja czoła wału i nie wiem czy zostawać przy starym kole czy przerabiać na to od TDI ??
Poradźcie!!
Czeka mnie regeneracja czoła wału i nie wiem czy zostawać przy starym kole czy przerabiać na to od TDI ??
Poradźcie!!
- gOOzOl
- Gadatliwa bestia
- Posty: 519
- Rejestracja: pt mar 16, 2007 21:11
- Lokalizacja: tarnowskie góry
- Kontakt:
mi kiedys podczas jazdy panewka zrobila obrot, stukot byl, ale pare s, co bylo pozniej opisac mozna tylko jako totalny kataklizm, myslalem ze wyskoczy z budy. ale odpalalgrandi pisze:Ja obstawian klin na wale , lub panewka się obróciła
a co do klinu i kola jest temat dosc obszerny i chyba wszystko zostalo powiedziane ja u siebie robilem taki zabieg, mam kolko i wal z gwarancja, nowe sruby i sporo kasy mniej slyszalem ze takie cos to mozna robic za 200 zl, ale ja osobiscie bym sie nie odwazyl.
pozdr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 99 gości