Odłączenie kostki od napinacza pasów kierowcy Golf V
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Odłączenie kostki od napinacza pasów kierowcy Golf V
Witam,
parę dni temu pomimo zapiętych pasów bezpieczeństwa kierowcy zaczęła się włączać kontrolka oraz sygnał niezapiętych pasów. Okazało się, że przyczyną jest "wychełtany" napinacz pasa bezpieczeństwa od strony kierowcy. Elektromechanik do którego poszedłem stwierdził, że nie trzeba wlutowywać żadnych oporników, ani wymieniać napinacza bo wystarczy odłączyć kostkę od napinacza pod siedzeniem kierowcy. Rzeczywiście to pomogło - lampka i sygnalizacja zniknęły. Wg tego mechanika jedynym zagrożeniem jest to, że w przypadku niezapiętych pasów poduszka kierowcy wystrzeli podobnie jak w sytuacji kiedy są zapięte. W związku z tym, że zawsze zapinam pasy ten problem mnie nie dotyczy i nie powoduje zagrożenia. Jednak zastanawiam się, czy to odłączenie napinacza nie spowoduje, że napinacz w sytuacji wypadku (odpukać) nie zadziała prawidłowo tzn nie zadziała wogóle tj. nie odpali ładunku. Czy istnieje takie zagrożenie i w związku z tym powinienem ten napinacz jednak wymienić na nowy? Bardzo proszę o odpowiedź. Samochód: Golf V 1,9 TDI.
parę dni temu pomimo zapiętych pasów bezpieczeństwa kierowcy zaczęła się włączać kontrolka oraz sygnał niezapiętych pasów. Okazało się, że przyczyną jest "wychełtany" napinacz pasa bezpieczeństwa od strony kierowcy. Elektromechanik do którego poszedłem stwierdził, że nie trzeba wlutowywać żadnych oporników, ani wymieniać napinacza bo wystarczy odłączyć kostkę od napinacza pod siedzeniem kierowcy. Rzeczywiście to pomogło - lampka i sygnalizacja zniknęły. Wg tego mechanika jedynym zagrożeniem jest to, że w przypadku niezapiętych pasów poduszka kierowcy wystrzeli podobnie jak w sytuacji kiedy są zapięte. W związku z tym, że zawsze zapinam pasy ten problem mnie nie dotyczy i nie powoduje zagrożenia. Jednak zastanawiam się, czy to odłączenie napinacza nie spowoduje, że napinacz w sytuacji wypadku (odpukać) nie zadziała prawidłowo tzn nie zadziała wogóle tj. nie odpali ładunku. Czy istnieje takie zagrożenie i w związku z tym powinienem ten napinacz jednak wymienić na nowy? Bardzo proszę o odpowiedź. Samochód: Golf V 1,9 TDI.
- Przemo440
- Forum Master
- Posty: 1971
- Rejestracja: ndz sty 08, 2006 20:08
- Lokalizacja: Śvwiebodzinejro FSW
- Kontakt:
jest to kwestia bezpieczeństwa, jak został odłączony to nie zadziała choćby nie wiem co, czy wymieniać czy tak jezdzić to sam zadecydujesz, ja bym wymieniałfenol pisze: Jednak zastanawiam się, czy to odłączenie napinacza nie spowoduje, że napinacz w sytuacji wypadku (odpukać) nie zadziała prawidłowo tzn nie zadziała wogóle tj. nie odpali ładunku. Czy istnieje takie zagrożenie i w związku z tym powinienem ten napinacz jednak wymienić na nowy? Bardzo proszę o odpowiedź.
A czy to na pewno jest napinacz pirotechniczny? Bo z tego co się przyglądałem pod siedzeniem to jest tam wyłącznie ten element do wpinania klamry pasa przymocowany do szyny siedzenia wraz z kabelkiem i kostką, ale nie ma tego długiego naboju z ładunkiem.
Ostatnio zmieniony pt cze 04, 2010 22:26 przez fenol, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak też mi się wydawało, chociaż pomimo tego niepokoi mnie jedna kwestia. Gdy po odpięciu tej kostki mechanik podłączył samochód do komputera by sprawdzić, czy w razie wypadku wystrzelą poduszki to zauważyłem, że przy wszytskich pozycjach które sprawdzał był status w stylu o ile pamiętam "pozytywne" lub "OK" lub "zainstalowane" poza dwoma pozycjami przy których widnial status "nie zainsalowane". Nie pamiętam dokladnie jak te pozycje brzmiały, ale na pewno była w ich treści mowa o spłonkach, wyzwalaczach, bądź ładunkach przy napinaczach pasów. Jak się go o to zapytałem to odpowiedział, że tego po prostu w tym samochodzie nie ma zainstalowanego i stąd taki status. Czy to na pewno nie było wynikiem odłączenia tej kostki?
Ostatnio zmieniony pt cze 04, 2010 22:42 przez fenol, łącznie zmieniany 1 raz.
Wobec tego ostatecznie mam 2 pytania:
1) Czy to rozłączenie kostki jest w takim razie bezpieczne i służy ona rzeczywiście jedynie do sygnalizacji niezpięcia pasów i w żaden sposób nie wiąże sie z napinaczem, czy może powinienem tą kostkę jednak ponownie wpiąć i zadziałać z VAG-iem (czy jest to konieczne, czy może zostać wypięta kostka?)
2) Jeżeli są te napinacze pirotechniczne to skąd opisywany powyżej przeze mnie status tych 2 pozycji?
1) Czy to rozłączenie kostki jest w takim razie bezpieczne i służy ona rzeczywiście jedynie do sygnalizacji niezpięcia pasów i w żaden sposób nie wiąże sie z napinaczem, czy może powinienem tą kostkę jednak ponownie wpiąć i zadziałać z VAG-iem (czy jest to konieczne, czy może zostać wypięta kostka?)
2) Jeżeli są te napinacze pirotechniczne to skąd opisywany powyżej przeze mnie status tych 2 pozycji?
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10591
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
Re: Odłączenie kostki od napinacza pasów kierowcy Golf V
dezaktywowanie kontroli niezapiętych pasów bezpieczeństwa nie ma żadnego związku z możliwością nieodpalenia piro w pasach, gdyż poduszki bezpieczeństwa i napinacze pasów są nadal aktywne, wystarczy to sprawdzić w blokach pomiarowych - a właśnie tak jest gdyż to sprawdzałem u siebie
[ Dodano: Pią 04 Cze, 2010 ]
fenol, mam wrażenie że po prostu denerwuje cię "pikanie" podczas jazdy z niezapiętymi pasami i dlatego drążysz temat i pytasz jak i z której strony to podejść :wink - powtarzam - dezaktywuj funkcję kontrolki niezapiętych pasów VAG-iem i nadal ciesz się bezpieczną jazdą - nie martw się - piro i poduchy zadziałają
[ Dodano: Pią 04 Cze, 2010 ]
fenol, mam wrażenie że po prostu denerwuje cię "pikanie" podczas jazdy z niezapiętymi pasami i dlatego drążysz temat i pytasz jak i z której strony to podejść :wink - powtarzam - dezaktywuj funkcję kontrolki niezapiętych pasów VAG-iem i nadal ciesz się bezpieczną jazdą - nie martw się - piro i poduchy zadziałają
Re: Odłączenie kostki od napinacza pasów kierowcy Golf V
jeśli miałoby związek z napinaczami pirotechnicznymi to kontrolka airbag nie odpuścimettenos pisze:dezaktywowanie kontroli niezapiętych pasów bezpieczeństwa nie ma żadnego związku z możliwością nieodpalenia piro w pasach, gdyż poduszki bezpieczeństwa i napinacze pasów są nadal aktywne, wystarczy to sprawdzić w blokach pomiarowych - a właśnie tak jest gdyż to sprawdzałem u siebie
jak robisz już coś złego,to rób to dobrze
************************************************
LAUNCH X431,VCDS 11.11.5,VAG-TACHO 2.5,VAGDashCAN 5.29,AUTO-COM,OP-COM
************************************************
LAUNCH X431,VCDS 11.11.5,VAG-TACHO 2.5,VAGDashCAN 5.29,AUTO-COM,OP-COM
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 144 gości