Wyciek płynu chłodniczego->oszroniony parownik->wyciek

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

slawolo6
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt cze 01, 2010 10:54
Lokalizacja: POLSKA

Wyciek płynu chłodniczego->oszroniony parownik->wyciek

Post autor: slawolo6 » wt cze 01, 2010 11:09

Witam, niedawno kupiłem Golfika II w gazie, chodzi bardzo ładnie, nic nie stuka,nie puka, chodzi cicho. Gdy wczoraj jeździłem (na gazie, zazwyczaj na nim jeżdżę) zauważyłem,że samochód traci moc, wskazówka temperatury była już na czerwonym polu, zgasł mi, spod maski zaczęło parować. Otworzyłem maskę, oczywiście niesamowita para, po odkręceniu kurka zauważyłem, że nie ma wody w zbiorniczku, wszystko uciekło-> gdzieś pewnie była nieszczelność. Zauważyłem też, że parownik jest cały zimny i zaszroniony. Wlałem wodę do zbiorniczka, przestawiłem na benzynę i dojechałem spokojnie do domu. Dzisiaj rano zobaczyłem, że wody już nie ma, gdzieś sobie znalazła ujście i wyciekła powoli, ale nie tylko to, po odpaleniu spod głowicy zaczął wysączać się olej. Umówiłem się już ze znajomym mechanikiem ojca, ale to dopiero za kilka dni. Na samochodach nie znam się rewelacyjnie, piszę więc, bo chciałem wiedzieć co mogło spowodować takie zawiłości naraz w moim autku ?

[ Dodano: 01 Cze 2010 11:12 ]
Zapomniałem dodać, trochę było czuć gaz po tym całym zajściu.



Awatar użytkownika
Przemo440
Forum Master
Forum Master
Posty: 1971
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 20:08
Lokalizacja: Śvwiebodzinejro FSW
Kontakt:

Post autor: Przemo440 » wt cze 01, 2010 11:50

jak nic przegrzałeś silnik nie da sie ukryć a parownik jak sie oszronił to znaczy że nie było płynu w układzie i nie nadążył odmrażać LPG, niestety prawdopodobnie uszczelka pod glowicą do wymiany, a tą wodę dolałeś jak ostygł czy na gorąco?



slawolo6
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: wt cze 01, 2010 10:54
Lokalizacja: POLSKA

Post autor: slawolo6 » wt cze 01, 2010 12:10

Olej wyciekał następnego dnia, po odpaleniu silnika, po kilku dosłownie minutach.

Orientuje się ktoś w jakich granicach zamknęła by się naprawa tego? Biorąc już nawet pod uwagę rozbiórkę i montaż uszczelki w tej całej głowicy, sprawdzenie innych uszczelek, czy coś nie ucieka i przewodów czy nie są gdzieś jebnięte, żeby nic nie uciekało i już się nie przegrzewał.
Ostatnio zmieniony wt cze 01, 2010 12:50 przez slawolo6, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Przemo440
Forum Master
Forum Master
Posty: 1971
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 20:08
Lokalizacja: Śvwiebodzinejro FSW
Kontakt:

Post autor: Przemo440 » wt cze 01, 2010 13:30

wpisz w wyszukiwarke tematów full, co wypadało by zrobić przy okazji i jakie koszta



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 49 gości