Potrzebne będą:
- Papiery ścierne WODNE o gramaturze 400, 1000, 2000, 2500.
- Filc polerski (ja kupiłem krążek na wiertarkę, ale robiłem ręcznie)
- Pasta polerska. Miałem w domu TEMPO lekko ścierną i nadała się idealnie.
- Miękka szmatka.
- Miska z wodą.
Zaraz po zakupie lampy były pomalowane sprejem i porysowane:
Wziąłem się do roboty i już po ok 10 minutach szlifowania papierem 400 na mokro pokazały się takie efekty:
Chwilę później:
A tak wygląda skończona lampa papierem 400. Matowa i zero połysku, ale później będzie lepiej, nie ma strachu
Później kolejno papiery 1000, 2000 i 2500. Zaczynało to wyglądać coraz lepiej, coraz drobniejsze ryski:
Po papierze 2500 przyszedł czas na pastę TEMPO i filc. Nakładamy pastę, czekamy ok 1 minuty i polerujemy filcem. Jeśli ktoś chce używać polerki/wiertarki to ostrożnie z obrotami. Przepolerowałem lampę 2 razy i wyszło moim zdaniem zadowalająco
I na koniec takie porównanie:
Z drugą lampą zrobiłem tak samo i za nieduże pieniążki mam lampki USA
Tam gdzie jest wybita homologacja i napis HELLA nie dopracowałem, ale nie chciałem zdzierać napisów. Myślę, że po jakimś czasie samo zejdzie. Koszt papierów i filcu to 25 PLN po 2 arkusze każdego, ale jeszcze duużo mi zostało. Pasta nie wiem ile, ale myślę że w 35 PLN się koszty zamkną. Czas pracy na spokojnie to ok 4 godzinki na 2 lampy. Jak widzicie na lewej w rogu jest mały ubytek, postaram się to naprawić. Wrzucam jeszcze kilka zdjęć gotowych lamp.
Mam nadzieję, że porada się komuś przyda
Pozdrawiam.
