Brak mocy, notlauf czyli never ending story

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

leon79
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 686
Rejestracja: pt sie 22, 2008 20:39
Lokalizacja: Szydłowiec

Post autor: leon79 » pt maja 14, 2010 20:30

Podejrzewam,ze twoj afn juz ma spory przelot, a co za tym idzie pewnie odma dobrze puszcza. Takze tak jak Sagon napisał - odma do wywalenia, to podstawa. P.S. Nie ma co narzekac na vw. Kazde auto z dużym przelotem lubi szwankowac.


User

Awatar użytkownika
$iwy
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 457
Rejestracja: pt kwie 13, 2007 17:36
Lokalizacja: Prudnik (Opolskie)

Post autor: $iwy » pt maja 14, 2010 22:05

Nic się kolego nie martw,nie jesteś sam.W niedzielę na gwarancji wymieniam T już na trzecią sztukę :helm: mam dokładnie takie same efekty jak u Ciebie tylko ja mam ASV.
Koledzy co do tej odmy to gdyby odma puszczała olej to by go ubywało w silniku??Czy się mylę??



tjwasiak
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 579
Rejestracja: sob paź 20, 2007 23:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tjwasiak » pt maja 14, 2010 22:11

mri21 pisze:(...) Mam już powoli tego dosyć i nie długo zepchnę te 20jahre do rzeki ...
Tylko wyślij mi PW do której wcześniej ;)

A do tematu - zrób logi żeby upewnić się że to na 100% turbo.



raczyk2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: pt cze 05, 2009 22:20
Lokalizacja: augustow

Post autor: raczyk2 » pt maja 14, 2010 23:08

Kolego jak rozbierzesz turbawke to przyjrzyj się zmiennej geometrii u mnie czyszczenie tez nic nie dawalo bo lopatki byly lekko zagięte i się zacinały same, a nie przez syf.



Awatar użytkownika
antojuja
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 413
Rejestracja: pn lut 16, 2009 19:23
Lokalizacja: Konin/WLKP
Kontakt:

Post autor: antojuja » sob maja 15, 2010 08:57

powiem wam tak, ja u siebie czyscilem jakies 1,5 roku temu i znowu lapie mi notlaufy lecz po kilkukrotnym przeciagnieciu go po obrotach nawet pod czerwone pole problem znika na jakis czas zeby potem znowu powrocic, dzieje sie tak iz od jakiegos czasu poruszam sie tylko po miescie i nie ma go gdzie przepedzic i przewietrzyc turbiny a nie chce mi sie jej znowu wyciagac bo do przyjemnosci to nie nalezy



Awatar użytkownika
munior
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2307
Rejestracja: sob lis 03, 2007 20:53
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: munior » sob maja 15, 2010 11:55

antojuja pisze:powiem wam tak, ja u siebie czyscilem jakies 1,5 roku temu i znowu lapie mi notlaufy lecz po kilkukrotnym przeciagnieciu go po obrotach nawet pod czerwone pole problem znika na jakis czas zeby potem znowu powrocic, dzieje sie tak iz od jakiegos czasu poruszam sie tylko po miescie i nie ma go gdzie przepedzic i przewietrzyc turbiny a nie chce mi sie jej znowu wyciagac bo do przyjemnosci to nie nalezy
Takie uroki turbin ze zmienną geometrią ,dobrze że mam zwykłą :grin:
Ostatnio zmieniony sob maja 15, 2010 12:19 przez munior, łącznie zmieniany 1 raz.


Sprzedam : Czysciutki ori nastawnik HDK z każdą wtyczką wystepujacą w tdi ,Tuningowy komputer 16 i 8 bit ,części do ecu 16 i 8 bit .Uszczelnioną pompę wtryskową do tdi ,wszystkie części do pomp vp37 ,dezaktywuję immo w sterownikach 1,9 tdi 028906021,038906018

bbbhulk
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: śr gru 09, 2009 01:13
Lokalizacja: Dolnyśląsk

notlauf

Post autor: bbbhulk » ndz maja 16, 2010 18:45

Też miałem takie przygody. 3 razy "znawca" diagnozował
za 1 razem: wymiana przepływki, wymiana przewodów podciśnienia, czyszczenie turbo... i 2-3tyg ok i znowu lipa
za 2 razem: wymiana n75 i sprawdzanie wężyków dalej nic
za 3 razem: jeszcze raz miałem wyczyścić turbo, ale nie dotrzymało do czyszczenia i padło

Po 1 naprawie razie zauważyłem ciekawy obiaw - jak było ciepło to rzadko przeładowywał, a w nocy jak mrozik chwycił to już na 3 biegu za każdym razem

Co się okazało, jak zaniosłem turbo do regeneracji... ta sztanga (czy też gruszka) przy turbo była do wywalenia... i tyle roboty (czytaj $) na nic.



mri21
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 61
Rejestracja: pn sty 21, 2008 13:56
Lokalizacja: Dolnyśląsk
Kontakt:

Post autor: mri21 » wt maja 18, 2010 21:19

Niestety pogoda nie dopisuje dłubaninie pod maską więc na razie prace ręczne odłożone na później. Kabel jeszcze nie dotarł więc też lipa muszę czekać. Jak tylko będę miał kabel zrobię logi i załącze na forum.



Czarny87
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 45
Rejestracja: czw wrz 03, 2009 17:39
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

brak mocy, stały :((

Post autor: Czarny87 » czw maja 20, 2010 00:03

mam taki problem tak z grubsza napisałem.... jak by co

gdy wsiadam odpalam, zawsze dawałem na gaz i obroty były 1150 to juz słyszałem charakterystyczny dźwięk włączenia turbiny a teraz nie mam i jak jadę to jak na wolnossącym:( turbina się nie włancza max prędkość to koło 130 km/h włączenie silnika i zapalenie jeszcze raz nie pomaga to coś na stale odcięło turbinę w komputerze, może jakaś kostka się poluzowała? albo w silniku już:(?

Czy da rade to sprawdzić? może to kwestia 109 albo innej elektryki by załączała turbinę, albo sama turbina do wymiany do czyszczenia? jak to sprawdzić jeszcze bez mechanika który ściąga kasę:((

Prosze o pomoc



mri21
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 61
Rejestracja: pn sty 21, 2008 13:56
Lokalizacja: Dolnyśląsk
Kontakt:

Post autor: mri21 » czw maja 20, 2010 23:27

Kabelek przyszedł więc szybko z niego skorzystałem. Po podłączeniu kilkając na błędy wyszły błędy:
575 ciśnienie w przewodzie dolotowym różnica doregulowania - BŁĄD SPORADYCZNY
519 Czujnik ciśnienia w przewodzie dolotowym - G71 zwarcie do plusa - BŁĄD SPORADYCZNY
553 Przepływomierz masy powietrza - G70 przerwa lub zwarcie do masy - BŁĄD SPORADYCZNY

Niestety mam problem ze zrobieniem LOGÓW ponieważ nie wiem dlaczego ale jak się za to wziąłem komputer nagle zaczął łapać błąd krytyczny i się restartować i tak w kółko.

Udało mi się zanim zaczęły się te problemy zrobić logi na POLSKI VAG409.1 niestety jednak nie wiedziałem jak zapisać te wyniki. Czy ktoś wie? Jutro spróbuję na komputerze firmowym. Niestety tam jest Vista i nie wiem jak pójdzie :/



tjwasiak
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 579
Rejestracja: sob paź 20, 2007 23:39
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tjwasiak » pt maja 21, 2010 01:09

mri21 pisze:(...) 575 ciśnienie w przewodzie dolotowym różnica doregulowania - BŁĄD SPORADYCZNY
519 Czujnik ciśnienia w przewodzie dolotowym - G71 zwarcie do plusa - BŁĄD SPORADYCZNY
Obydwa z przeładowania.
mri21 pisze:553 Przepływomierz masy powietrza - G70 przerwa lub zwarcie do masy - BŁĄD SPORADYCZNY
A to ciekawostka, prędzej już bym się spodziewał zamknięcia przepływomierza (czyli zwarcie do plusa), niż przerwy - czy nie był przypadkiem odpinany przepływomierz "na próbę"?



mri21
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 61
Rejestracja: pn sty 21, 2008 13:56
Lokalizacja: Dolnyśląsk
Kontakt:

Post autor: mri21 » pt maja 21, 2010 09:16

W trakcie sprawdzania błędów nie był odpinany. Kiedyś gdy występowały podobne problemy był odpinany i sprawdzany czy na wypiętej wtyczce coś się zmienia.

[ Dodano: 25 Maj 2010 08:04 ]
W poniższym temacie załączam logi proszę o ocenę i pomoc

Grupy: 003,011,008 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=333416

[ Dodano: 02 Cze 2010 10:41 ]
Turbo wyciągnięte i przeczyszczone było ok. 1mm nalotu czarniutkiego jak sadza. Zauważyłem po wyczyszczeniu, że jak w turbo ten element na trzy śruby z kierowniczkami mocno dokręce to kierowniczki same się już klinują w pewnym zakresie i chodzą z oporem. Dlatego skręciłem trochę lżej żeby ruszały się swobodnie tylko zastanawiam czy nie za lekko? Oleju trochę w przewodach było dlatego teraz zrobię odmę i zobaczymy. Kupiłem też nowy N75 ponieważ okazało się że szwab miał założone dwa N18 a ja z racji dawania auta do mechanika nie zwróciłem na to uwagi (żenada aż się wstydzę za siebie)
Ostatnio zmieniony pt cze 04, 2010 23:58 przez mri21, łącznie zmieniany 5 razy.



Cerbber
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: śr cze 02, 2010 11:26
Lokalizacja: Oława

Post autor: Cerbber » śr cze 02, 2010 12:01

Kolego wywal odme bardzo możliwe że te problemy są z nią związane



arwam

Post autor: arwam » śr cze 02, 2010 12:31

dobrze by było wtryskiwacze sprawdzić jeśli będą podlewać również turbina będzie zabijana nagarem.
możesz też mieć już zużyty pierścień w turbinie który porusza kierowniczkami lub też masz wżery w gorącej muszli na przylgni kierownic.
wtedy również czyszczenie kierownic będzie dawało tylko krótkotrwałą poprawę.
jeśli mało jeździsz lub głównie robisz krótkie przebiegi ale w prawidłowy sposób się obchodzisz a z turbiną i jeździsz na dobrym oleju to w tym kierunku bym się skłaniał poszukiwać usterki.

[ Dodano: 02 Cze 2010 12:33 ]
munior pisze:Takie uroki turbin ze zmienną geometrią
moja nawet spokojnie użytkowana nie zacina się już bo znalazłem lekarstwo na to.
teraz problem jak ładnie uzależnić ciśnienie doładowania w zależności od pedału gazu.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 155 gości