przeczytane setki postów na tym forum i na innych . .
a wiec spalanie na trasie 1.3 NZ 100-130 dosc dynamicznie wyprzedzanie itp 5.7 litra OK pasuje
ale jaja sie zaczynaja w miescie . . na mega ,,emerycie'' jazda do 2000 obr spalanie ponizej 10 nie chce zejsc ( przed zima 8 przy sredniej jeździe). . jak zaczynam krecic pod 5 tys to wskazówka po paru przyspieszeniach spada w oczach . .
- sprawdzony niebieski czujnik na postoju 230 omów w razie awarii podlaczony opornik 200omowy wiec wsio OK
- sonda zmieniona jeszcze jutro sprawdze czy jeszcze dziala ( uzywka od znajomego dzialala w 100% )
- wtryski OK
- przepływka wyczyszczona
- cały dolot wyczyszczony ( od przepustnicy do kolektora dolotowego az sie swieci )
- kable nowe
- kopułka z palcem nowa
wszystko ustawione , oleju na 12 tys



ciesnienie na garach wypas od 11.5 do ponad 13 atm
Czy poprzez odlączenie odmy spalanie moglo wzrosnąc ??
wąz od skrzyni korbowej pod autem

tak samo jak wąż z pokrywy zaworów. . .
jutro sprawdze sonde jescze raz . .
filtr paliwa tez moze az tak zwiekszac spalanie ?
swiece ??