Ja zabezpieczylem tak szyberdach:
Uzylem wezyka igielitowego 3mm >>kolor czerwony<< (srednica czarnej zepsutej gumeczki, ktora jest wyslizgana z jednej strony), ktorego nasadzilem do konca (rysunek ponizej), a nastepnie na wezyk 3mm nasadzilem wezyk 4mm >>kolor cyan<< Calosc zabezpieczylem poxipolem >>kolor zielony<< aby wezyki jakims cudem nie spadly. Miejsce gdzie byla czarna wadliwa gumeczka jest teraz wyzej o jakies 0,5mm od oryginalu.
I juz caly rok przejezdzilem bez awarii
Rok auta 96 i i tak peklo. A dlaczego peka? Wlasnie przez wycieranie sie tych gumeczek, ktore jak sie wytra to piesek idzie za bardzo do gory i przy otwieraniu szybera piesek wchodzi nad a nie pod drugiego pieska i sie robi trach.