Czy trzeba wyłączać odbiorniki elektryczne
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Czy trzeba wyłączać odbiorniki elektryczne
Czy trzeba wyłącząć odbiorniki elektryczne( radio, światła) w czasie odpalania auta? Przecież one są wyłączane automatycznie jak się przekręca kluczyk? Czy mimo to, i tak zużywa nam aku?
Ostatnio zmieniony pn kwie 26, 2010 14:27 przez henio8, łącznie zmieniany 2 razy.
VW Golf, CL, wersja specjalna "Europe", 1995r., 1.6 AEA, benzynowy.
- maryjan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 862
- Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
- Lokalizacja: Ostrowite city of country
henio8, akumulator po odpaleniu z źródła prądu staje sie odbiornikiem (alternator ładuje). I całe zasilanie jest z alternatora.
Ty obciążając dodatkowo aku podczas odpalania niepotrzebnie to robisz bo po pierwsze - przy słabym aku wyładujesz go przy pierwszeym rozruchu (bez możliwości ponownego odpalenia). I po drugie skracasz jego żywot rozładowując go do granic wytrzymałości.
Dobrze jest wyłączyć przed odpaleniem wszystkie odbiorniki.
Ty obciążając dodatkowo aku podczas odpalania niepotrzebnie to robisz bo po pierwsze - przy słabym aku wyładujesz go przy pierwszeym rozruchu (bez możliwości ponownego odpalenia). I po drugie skracasz jego żywot rozładowując go do granic wytrzymałości.
Dobrze jest wyłączyć przed odpaleniem wszystkie odbiorniki.
Dziki
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Teoretycznie powinno się, w praktyce wszystkie urządzenia oprócz świateł postojowych są rozłączane podczas rozruchu. Zimą przy pierwszym rozruchu nawet postojówki mogą zaszkodzić jak aku nie daje rady...
Ja przy dużych mrozach wszystko wyłączam przed zgaszeniem auta żeby nie było tak że jak rano chcę odpalić to mi się nie potrzebnie radio włączy, ogrzewanie i cośtam jeszcze...i ten mały ubytek prądu akurat zabraknie żeby odpalić auto. Oczywiście prąd jaki pobiera rozrusznik jest o wiele większy od tego co zabierają np. postojówki ale lepiej się zabezpieczać i w mrozy wszystko wyłączam:) Latem nie zwracam na to uwagi.
Ja przy dużych mrozach wszystko wyłączam przed zgaszeniem auta żeby nie było tak że jak rano chcę odpalić to mi się nie potrzebnie radio włączy, ogrzewanie i cośtam jeszcze...i ten mały ubytek prądu akurat zabraknie żeby odpalić auto. Oczywiście prąd jaki pobiera rozrusznik jest o wiele większy od tego co zabierają np. postojówki ale lepiej się zabezpieczać i w mrozy wszystko wyłączam:) Latem nie zwracam na to uwagi.
Re: Czy trzeba wyłączać odbiorniki elektryczne
henio8 pisze:Czy trzeba wyłącząć odbiorniki elektryczne( radio, światła) w czasie odpalania auta? Przecież one są wyłączane automatycznie jak się przekręca kluczyk? Czy mimo to, i tak zużywa nam aku?
Kolega się uczy na prawo jazdy ?? Wczoraj się właśnie spotkałem w testach żony z identycznym pytaniem
zapraszam do oceny mojego golfika:
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]
[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]
[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]
Właśnie dziś spotkała mnie taka niemiła niespodzianka która miała wcześniejszy finał-aku mam 3letnie i ostatnio padło przez alarm-w niedzielę więc postawiłem do ładowania,i przy okazji wywaliłem alarm(centralkę, głośnik i parę kablów, został tylko przekaźnik odcinający zapłon)aku ładował się z 10h najniższym ''prądem''z prostownika-po zamontowaniu w aucie zapalił silnik za pierwszym strzałem-a rano zonk!! lekki przymrozek, bez odpalania sprawdziłem światła , kierunki itp. przekręcam kluczyk i d.... i wtedy pomyślałem sobie że to prawda-że '' niedzielna praca w kupa się obraca'' Dobrze że jest jeszcze stary goferIII w którym siedzi nówka aku więc było czym pojechać do pracy.GoferIV pogrzał się cały dzień na słoneczku, i gdy przyjechałem zapalił za pierwszym strzałem.
No ok, ale mi chodzi o to- Czemu trzeba wyłączać skoro i tak są rozłączane automatycznie? Może ktoś to wytłumaczyć?Qto pisze:Teoretycznie powinno się, w praktyce wszystkie urządzenia oprócz świateł postojowych są rozłączane podczas rozruchu. Zimą przy pierwszym rozruchu nawet postojówki mogą zaszkodzić jak aku nie daje rady...
Ja przy dużych mrozach wszystko wyłączam przed zgaszeniem auta żeby nie było tak że jak rano chcę odpalić to mi się nie potrzebnie radio włączy, ogrzewanie i cośtam jeszcze...i ten mały ubytek prądu akurat zabraknie żeby odpalić auto. Oczywiście prąd jaki pobiera rozrusznik jest o wiele większy od tego co zabierają np. postojówki ale lepiej się zabezpieczać i w mrozy wszystko wyłączam:) Latem nie zwracam na to uwagi.
VW Golf, CL, wersja specjalna "Europe", 1995r., 1.6 AEA, benzynowy.
Bo zanim heniu przekręcisz stacyjkę w pozycję rozruch to mija paręnaście sekund, w których owe urządzenia żrą prąd. Przy słabym aku i lekkim mrozie masz gwarancję, że nie odpalisz kaszalota.henio8 pisze:No ok, ale mi chodzi o to- Czemu trzeba wyłączać skoro i tak są rozłączane automatycznie? Może ktoś to wytłumaczyć?
Dopiero podczas rozruchu wszystkie odbiorniki prądu są wyłączane
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Drodzy koledzy żyjemy w 21 wieku i samochód ma nam służyć a nie my jemu. Kto sobie będzie zaprzątał głowę wyłączaniem, czego i po co? Kto czeka paręnaście sekund z rozruchem w aucie na benzynę. Postojówki tylko się palą przy rozruchu, to kilka Wat, nic nie znaczący ułamek tego co potrzebuje rozrusznik. I każdy chyba słyszał że lekkie wzbudzenie akumulatora przed rozruchem w mróz np poprzez włączenie świateł na chwilkę pomaga mu znacząco. henio8, przestań sobie tym zawracać głowę, jeśli aku zawodzi to go wymień, sprawdź czy alternator dobrze ładuje i to wszystko w temacie.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 281 gości