110 km -> podczas jazdy zgasl, puscil chmure dymu i finit

[reaper1986]

jw, na zimnym masakrycznie ciezko jest go odpalic- musze krecic 3-4 razy zeby w koncu zalapal albo na raz i dluuugo go krecic...szkoda mi Golfiny wiec prosze o pomoc jak juz zalapie to puszcza cala kupe ciemnego dymu...martwi mnie to
bylem na vagu i wszystko ok, cisnienie obroty, tylko jeden blad- czujnik na kolektorze dolotowym g71...moze to miec jakis wplyw na odpalanie? jesli tak to gdzie jest ten czujnik...
dodam ze swiece sprawdzalem przyzwoicie grzeja, aku slaby ale cala elektryka dziala bez zarzutow...wiecej pomyslow nie mam...
dzieki za wszelkie sugestie


zmiena-> podczas kazdy zgasl i zamarl, na koniec puscil wielka chmure dymu :/

[TeDIk]

chyba chodzi o przezplywomierz, jest na rurze ktora wychodzi z filtra powietrza

[italiano_83]

tylko jeden blad- czujnik na kolektorze dolotowym g71..

To jest map sensor i z tego co wiem to on jest umieszczony w ECU - a połączony za pomocą wężyka - czyli przy kompie powinien być wężyk. A czy auto wpada w tryb awaryjny- notlauf, bo wtedy też pokazuje się błąd odnośnie g71.

[reaper1986]

no wlasnie czasem zalaczy sie notlauf wiec ten g71 moze byc z nim zwiazany...moze jutro pojade sprawdzic i ustawic kat na wtryskach...moze to cos da....

[italiano_83]

no wlasnie czasem zalaczy sie notlauf wiec ten g71 moze byc z nim zwiazany

Jak masz notlauf i spore przeładowanie to wywala wtedy błąd g71.
Na początek to logi dynamiczne zrób- choć 90% przypadków to przeładowanie spowodowane zapieczeniem się kierownic - jeśli dobrze rozszyfrowałem opis i mowa o golfie 3 110km

[reaper1986]

z tyn ze akurat notlauf nie jest teraz moim priorytetem, na poczatek chce wyeliminowac problemy z odpaleniem...

[tjwasiak]

z tyn ze akurat notlauf nie jest teraz moim priorytetem, na poczatek chce wyeliminowac problemy z odpaleniem...

Problem z odpalaniem tylko na cieplo, czy zawsze?
Sprawdzales ustawienie statycznego kata wtrysku?
Czujnik temperatury cieczy chlodzacej sprawny?
W jakim stanie swiece zarowe?

[reaper1986]

zmieniam temat problem z odpalaniem byl na zimnym....a teraz....
podczas jazdy nagle stracil obroty, puscil chmure dymu i zamarl....teraz tlyko kreci prawie wejdzie na 1k obrotow i zaraz spada do 0 :/

[tjwasiak]

Dym jakiego koloru?
Czy podczas próby odpalania puści jakiegokolwiek dymka?
Masz możliwość sprawdzenia błędów?

[reaper1986]

z podlaczeniem do vaga mam problem niestety, ale tydzien temu sprawdzalem i bylo ok, jak go krece to puszcza taki sam dym jak przed zgasnieciem - ciemy.....
mozliwe ze przeskoczyl rozrzad?

[tjwasiak]

Moze to byc kwestia rozrzadu, moze rowniez to byc kwestia przestawienia samej pompy ale to malo realne. "Na szybko" obstawiam klin na wale.

[reaper1986]

nikt nie ma wiecej pomyslow? ratujcie

[tjwasiak]

Zapowietrzenie? Ale skąd ten dym zanim zdechł? Może nastawnik w pompie? W jednym z moich 1Ztów kiedyś nagle umarł, dając wcześniej tylko jedno ostrzeżenie... Ale żadnej chmurki nie było po prostu "odpłynął". Kontrolka świecy żarowej zapala się przy próbie odpalania?

[reaper1986]

zapowietrzenie raczej odpada bo przed zgasnieciem zrobilem 20 km a nigdy nie dojzezdzalem do rezerwy.....jelsi chodzi Ci o zolta sprezynke to tak, zapala sie i gasnie po chwili