Golf Mk4 90km podczas przyspieszania spadek i powrót mocy.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Golf Mk4 90km podczas przyspieszania spadek i powrót mocy.
Witam. Jestem nowy, ale od pewnego czasu przeglądam to forum, postanowiłem się zarejestrować ponieważ nie mogłem znaleźć kogoś z podobnym problemem.
No więc do rzeczy; przy odpaleniu falują obroty, ale nie zawsze nie wiem od czego to zależy, raz odpali dobrze a innym razem nie. Podczas ruszania spadające obroty często doprowadzają do zgaśnięcia silnika. Po rozgrzaniu jest ok. Ale najbardziej denerwujące jest odcinanie mocy przy przyspieszaniu, nie ważne na którym biegu, przy wciśniętym gazie w podłogę samochód zachowuje się, jakby raz miał 60 koni a potem dostaje kopa znowu przestaje przyspieszać i znowu ciśnie w fotel, cały czas się rozpędzając. Taka niespodzianka nie jest zbyt komfortowa zwłaszcza przy wyprzedzaniu. Byłem u mechanika, mówił że dwumas jest na wykończeniu, co może powodować falowanie obrotów na zimnym, ale czy może być to przyczyną szarpania przy przyspieszaniu. Silnik 90 km przebieg 198tys rocznik 99. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam fanów golfa.
No więc do rzeczy; przy odpaleniu falują obroty, ale nie zawsze nie wiem od czego to zależy, raz odpali dobrze a innym razem nie. Podczas ruszania spadające obroty często doprowadzają do zgaśnięcia silnika. Po rozgrzaniu jest ok. Ale najbardziej denerwujące jest odcinanie mocy przy przyspieszaniu, nie ważne na którym biegu, przy wciśniętym gazie w podłogę samochód zachowuje się, jakby raz miał 60 koni a potem dostaje kopa znowu przestaje przyspieszać i znowu ciśnie w fotel, cały czas się rozpędzając. Taka niespodzianka nie jest zbyt komfortowa zwłaszcza przy wyprzedzaniu. Byłem u mechanika, mówił że dwumas jest na wykończeniu, co może powodować falowanie obrotów na zimnym, ale czy może być to przyczyną szarpania przy przyspieszaniu. Silnik 90 km przebieg 198tys rocznik 99. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam fanów golfa.
Ostatnio zmieniony pn kwie 19, 2010 16:20 przez motyl1984, łącznie zmieniany 1 raz.
Mam podobnie bez falowania obrotów, u mnie i u Ciebie stawiam na zapieczone kierownice w turbo lub wtrysk sterujący. Na forum już było polecam google:
http://www.google.pl/search?q=site:forum.vwgolf.pl
Generalnie ta wyszukiwarka forumowa jakaś kiepska jest wiec lepiej w google wpisać:
http://www.google.pl/search?q=site:forum.vwgolf.pl
Generalnie ta wyszukiwarka forumowa jakaś kiepska jest wiec lepiej w google wpisać:
site:forum.vwgolf.pl TEMAT KTÓRY SZUKASZ
Co do falowania obrotów na zimnym silniku to prawdopodobnie musisz wymienić czujnik temperatury cieczy G62. U mnie na zimnym silniku obroty po odpaleniu na kilka sekund wzrastały do 1100-1200 obr/min po czym po chwili spadały i było już ok aż do następnego ranka. Koszt niewielki ok 30 zł a może pomóc.
Odnośnie przerywania to prawdopodobie trzeba zajrzeć do EGR-a i wyczyścić oraz wyczyścić kolektor ssący. Może również przywieszać się zaworek N75, wężyki poprzecierane itp itd. Więc przyczyn jest wiele. Zacznij od czujnika temp powinny obroty powrócić do normy.
Musisz podać czy masz silnik AGR czy ALH będzie łatwiej cokolwiek diagnozować.
Odnośnie przerywania to prawdopodobie trzeba zajrzeć do EGR-a i wyczyścić oraz wyczyścić kolektor ssący. Może również przywieszać się zaworek N75, wężyki poprzecierane itp itd. Więc przyczyn jest wiele. Zacznij od czujnika temp powinny obroty powrócić do normy.
Musisz podać czy masz silnik AGR czy ALH będzie łatwiej cokolwiek diagnozować.
Najlepiej było by samochód podłączyć kabelkiem pod komputer. Możesz sobie kupić taki kabelek za ok 50 zł a przyda się na przyszłość.
A poza tym posprawdzaj stan wężyków do zaworka N75, wymień czujnik temperatury cieczy np taki http://moto.allegro.pl/item976765034_cz ... _nowy.html ale to w sklepie ci sprawdzą jaki masz typ po nr vin koszt ok 30 zł.
Lepiej mieć kabelek bo można się coś więcej dowiedzieć zczytać błędy a tak to wróżenie z fusów.
A poza tym posprawdzaj stan wężyków do zaworka N75, wymień czujnik temperatury cieczy np taki http://moto.allegro.pl/item976765034_cz ... _nowy.html ale to w sklepie ci sprawdzą jaki masz typ po nr vin koszt ok 30 zł.
Lepiej mieć kabelek bo można się coś więcej dowiedzieć zczytać błędy a tak to wróżenie z fusów.
Ostatnio zmieniony czw kwie 22, 2010 16:21 przez karolw2, łącznie zmieniany 1 raz.
Program jest za free!!!! Daj maila to ci najwyżej wyśle. A nauczyć się podstawowych rzeczy jest łatwo. No i oszczędzasz potem pieniądze. Za jedno podłączenie u ``fachowca`` ktoś weźmie ok 50-100zł a tak to sam sobie podłączysz ile razy będziesz chciał kiedy będziesz chciał. Zdiagnozujesz, pokasujesz błędy i wiedza o twoim autku ci się pogłębi i będziesz wiedział co mu dolega.
Czy np. taki interfejs będzie dobry:
http://moto.allegro.pl/item1000326616_v ... cd_pl.html
Może jest coś tańszego
Ten niby jest już z oprogramowaniem.
http://moto.allegro.pl/item1000326616_v ... cd_pl.html
Może jest coś tańszego
Ten niby jest już z oprogramowaniem.
W zupełności wystarczy (wersja chińska) ale ja wołałbym zakupić ten :
http://www.viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=5&prodid=103
z oprogramowaniem w wersji 311.2 N (wersja angielska ale najlepsza) a z tłumaczeniem nie będzie problemów.
Przynajmniej nie podaje takich pierdół jak ten polski Vag i co chwilę "kod błędów nieznany".
Czysta *#cenzura#*...nia. Ponadto łatwo do niego ściągnąć pełną opcję.
http://www.viaken.pl/sklep.php?lang=pl&kat=5&prodid=103
z oprogramowaniem w wersji 311.2 N (wersja angielska ale najlepsza) a z tłumaczeniem nie będzie problemów.
Przynajmniej nie podaje takich pierdół jak ten polski Vag i co chwilę "kod błędów nieznany".
Czysta *#cenzura#*...nia. Ponadto łatwo do niego ściągnąć pełną opcję.
Ostatnio zmieniony ndz kwie 25, 2010 07:16 przez Sztomel, łącznie zmieniany 1 raz.
ja również od niedawna zacząłem odczuwać falowanie mocy przy przyspieszeniu - i jak zobaczysz dobrze pewnie u Ciebie też spada moc przy przekraczaniu 2 tys obrotów, a troche powyżej znowu ciągnie..
Ja wiem na 1000% że mam zapieczone kierownice bo sztanga ledwo co porusza się 2mm i to pewnie będzie przyczyną.
Ja wiem na 1000% że mam zapieczone kierownice bo sztanga ledwo co porusza się 2mm i to pewnie będzie przyczyną.
U mnie sprawa wygląda tak, na vagu 0 błędów po teście dynamicznym. Są 3 zastanawiające problemy:
1. Dawka paliwa prawie x2
2. Ilość powietrza poza zakresem (+1/3 górnego przedziału)
3. Selenoid N18 przeskakuje w skrajne zakresy - tak ma być?
Kolega stwierdził:
albo EGR nie domyka bo zasyfiony/N18 uszkodzony
albo przepływka walnięta
do kompletu walnięty jest czujnik temperatury na silniku
Efekt jest taki jak by nagle puścić gaz na ~5-10sek. a później wraca moc i wgniata w fotel. Turbo jest 100% ok, sztanga chodzi prawidłowo w pełnym zakresie i ciśnienie prawidłowe.
Jeszcze jedna uwaga:
Jak odpinam wężyk podciśnienia od EGR'a wszystko jest piknie.
Pytanie co faktycznie jest zwalone i powoduje te chwilowe (5-10sek.) spadki mocy.
1. Dawka paliwa prawie x2
2. Ilość powietrza poza zakresem (+1/3 górnego przedziału)
3. Selenoid N18 przeskakuje w skrajne zakresy - tak ma być?
Kolega stwierdził:
albo EGR nie domyka bo zasyfiony/N18 uszkodzony
albo przepływka walnięta
do kompletu walnięty jest czujnik temperatury na silniku
Efekt jest taki jak by nagle puścić gaz na ~5-10sek. a później wraca moc i wgniata w fotel. Turbo jest 100% ok, sztanga chodzi prawidłowo w pełnym zakresie i ciśnienie prawidłowe.
Jeszcze jedna uwaga:
Jak odpinam wężyk podciśnienia od EGR'a wszystko jest piknie.
Pytanie co faktycznie jest zwalone i powoduje te chwilowe (5-10sek.) spadki mocy.
Ostatnio zmieniony czw cze 10, 2010 11:40 przez szu, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 126 gości