Silnik krokowy przy przepustnicy

[Czubi83]

Witam

bardzo rposzę o pomoc. Mój golfik nie trzyma obrotów na biegu jałowym, wstępna diagnoza silniczek krokowy. Po oddaniu na warsztat i wyczyszczeniu (silniczka) koszt jakieś 10 zł przez tydzień było nieźle. Jednak objawy wróciły i się nasilają, czasami jak nie przytrzymam go na biegu przy zwalnianiu porostu gaśnie.

Chciałem dokupić sam silniczek jednak jest kolejny problem jest on przymocowany bezpośrednio do przepustnicy a wtyczka (7 pinowa!!!??? ) jest zainstalowana tuż obok wlotu powietrza.

Kilka pytań
Czy istnieje możliwość wymiany samego silniczka , a jeżli tak to poproszę o jakiś dane sklepu który może zrealizować takie zamówienie?

Pare zdjęć:









Golf 3 1,4L 44kW ABD koniec roku 1996.

[ Dodano: 02 Lip 2009 09:26 ]
nr z przepustnicy : 408 237/130/002 I 38 36

[danioo]

Mnie się kiedyś udało rozebrać całą przepustnicę i dostałem się do silniczka, wymyłem go w izopropanolu i koniecznie trzeba wysuszyć

[Czubi83]

Restartowałeś komputer po takich czynnościach?

Ile czasu cię to kosztowało i czy potrzebowałeś jakiś nietypowych narzędzi?

Może jesteś w stanie dać jakis How To?

Z góry dzięki.

[danioo]

nie mam how to.

z narzędzi potrzebny jest młotek, i torxy

[Jarowo]

Czubi83, co to za motor? Ten z twojego profilu to na pewno nie jest. Ta wstępna diagnoza jak piszesz to była postawiona na postawie .... czego ? Podpinał ktoś Vaga lub coś innego?
Po twoich fotkach widzę, że np. ktoś już jakieś patenty z sondą robił.

[Czubi83]

Czubi83, co to za motor? Ten z twojego profilu to na pewno nie jest. Ta wstępna diagnoza jak piszesz to była postawiona na postawie .... czego ? Podpinał ktoś Vaga lub coś innego?
Po twoich fotkach widzę, że np. ktoś już jakieś patenty z sondą robił.

Silnik dokładnie taki jak w opisie.

Sondę wymieniałem osobiście i po wymianie autko pojechało na diagnozę , wszystko było OK (minął rok od wymiany).

Rzeczywiście nie przypomina mi się aby Vag był podpięty podczas tej usterki?? Ale pamiętam że po przeczyszczeniu całej przepustnicy i silniczka (u mechanika) autko śmigało bez większych problemów.

Jarowo czyżby Twoje pytania były wywołane jakimiś przypuszczeniami??

[Jarowo]

Czubi83, ABD to na bank mam ja i przepustnica wygląda jakby inaczej, że o jej nastawniku nie wspomnę. To co na fotkach to mi wygląda na coś nowszego np. AEX, a skoro tak to bez Vaga kiepsko to widzę i diagnoza bez Vaga, danych i procedur serwisowych mnie nie przekonuje. A, że Vag jest w takim przypadku przydatny to poszukaj o tym w wyszukiwarce. Wpisz np. "przepustnica AEX", bo zakładam, że nie posiadasz ABD, a przynajmniej tak wskazują fotki. Poszukaj białej naklejki w bagażniku. Tam stoi jaki masz silnik.

[Czubi83]

Masz rację w poniedziałek spotkam się ze znajomym który ma kabelek i przetestujemy mojego Gofra

[ Dodano: 03 Lip 2009 17:05 ]
I jeszcze jedno silnik mam jednak AEX , zwracam honor

[ Dodano: 07 Lip 2009 19:51 ]
VAG pokazał takie coś :
Test silnika 01:

533 Regulacja biegu jałowego
przekroczona wartość adaptacji
525 Lambda Sonda-G39
brak sygnału
519 Czujnik ciśn.w przewodzie dolotowym-G 71
sygnał za mały - BŁĄD SPORADYCZNY

Rozumiem że wszystkiemu (mojemu niedomaganiu silnika) winna jest sonda Lambda?

Proszę mi tylko potwierdzić i zamykam temat.

Z góry dziękuję.

[ Dodano: 27 Lip 2009 21:55 ]
Czyszczenie przepustnicy i adaptacja - wszystko gra

[Jeżyn22]

witaj mam wielki problem kupilem sobie VW jetta2 1.3 z 96r
dlugo stala w garazu ale jak ja zapale pochodzi z jakies 10 min normalnie a potem sa problemy z silnikiem mianowicie caly skacze i sie dlawi tracac moc mozesz powiedziec jaka moze byc mniej wiecej przyczyna i gdzie moze znajdowac silnik crocka mam zdjecia na kompie silnika 6616307

[Jarowo]

Jeżyn22, Jetta 2 1.3, z 96r - to raczej niemożliwe. Niewiele można Ci pomóc jak nie wiadomo o jakim silniku mówimy. Musisz podać kod silnika i rocznik. Jak go nie znasz to może pomoże rocznik, pojemność, moc i jakieś fotki, a jak nie znasz rocznika bo to np. składak i w dowodzie rej. wpisany jest rok tzw. złożenia to podaj nr VIN. Proponował bym także użycie wyszukiwarki, a jak to nic nie da załóż nowy temat, bo ten jest raczej martwy i odbiega od twojego problemu. Jesteś na forum od niedawna, więc coś podpowiem. Mnie akurat na tym nie zależy, ale zwróciłem uwagę, że łatwiej uzyskać pomoc w temacie założonym przez siebie, niż przez kogoś innego. Zerknij do regulaminu, a zobaczysz dla czego.