Silnik nie chce odpalic po wizycie na orlenie
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Silnik nie chce odpalic po wizycie na orlenie
Moj ojciec pozyczyl gofra i pojechal zatankowac. W baku podejrzewam ze bylo gdzies jeszcze 4-5L. Zatankowal za 40zl czyli wlazlo gdzies +/-10L. Przyjechal, zgasil i tyle.
Teraz krecac nie idzie go odpalic. Wczesniej palil mi na dotyk. Bledow zadnych nie ma.
Jestem jakos dziwnie pewny, ze przyczyna jest ten gnoj co tam wlal. Paragonu brak
Zadne bledy na kompie nie wyskoczyly.
Dlugo go nie pilowalem bo nie chcialem zeby sie pogorszylo. Co proponujecie?
Spuscic to paliwo i zalac powiedzmy nowe 5L z jakiejs innej stacji?
Jak najlatwiej spuscic rope z baku?
Teraz krecac nie idzie go odpalic. Wczesniej palil mi na dotyk. Bledow zadnych nie ma.
Jestem jakos dziwnie pewny, ze przyczyna jest ten gnoj co tam wlal. Paragonu brak
Zadne bledy na kompie nie wyskoczyly.
Dlugo go nie pilowalem bo nie chcialem zeby sie pogorszylo. Co proponujecie?
Spuscic to paliwo i zalac powiedzmy nowe 5L z jakiejs innej stacji?
Jak najlatwiej spuscic rope z baku?
rafg pisze:Jestem jakos dziwnie pewny, ze przyczyna jest ten gnoj co tam wlal.
rafg, pewnośc jest tylko w tedy jak sie sprawdzi! bo to może być przypadek a wieszamy psy na zbieg okoliczności! . A jest wiele do sprawdzenia pompki czy podaja paliwo przecież sa zabezpieczane jakimiś przekaxnikami -opornikami itp. A to moze walnąc w kazdej chwili
Zawsze może być Ciut Ciut więcej!!!
ropa na 100%, na karoserie nawet troche polecialo przy wyciaganiu pistoletujanek1350 pisze:Moze zamiast ropy to wlali ci benzyny
Mam kanister po benzynie, tzn juz tam benzyny nie ma ale gdzies tam na sciankach jakies ilosci na pewno pozostaja. No i opary straszne jak sie go otworzy. Teraz pytanie: moge tam wlasc ropy zwlaszcza ze mam taka nieciekawa sytuacje czy nie ryzykowac i szukac jakiegos czystego pojemnika?
Ostatnio zmieniony wt kwie 20, 2010 20:28 przez rafg, łącznie zmieniany 1 raz.
- janek1350
- VW MANIAK
- Posty: 459
- Rejestracja: śr paź 28, 2009 19:44
- Lokalizacja: Tarnowo Podgórne
- Kontakt:
szukaj jakiegoś czystego pojemnikarafg pisze:ropa na 100%, na karoserie nawet troche polecialo przy wyciaganiu pistoletujanek1350 pisze:Moze zamiast ropy to wlali ci benzyny
Mam kanister po benzynie, tzn juz tam benzyny nie ma ale gdzies tam na sciankach jakies ilosci na pewno pozostaja. No i opary straszne jak sie go otworzy. Teraz pytanie: moge tam wlasc ropy zwlaszcza ze mam taka nieciekawa sytuacje czy nie ryzykowac i szukac jakiegos czystego pojemnika?
jak już nalejesz tego czystego paliwa to zobacz czy wogóle paliwo dochodzi popuść nakretki na wtryskiwaczach i kręć ropzrusznikiem jak paliwo poleci to jest ok rub tak kolejno z kazdym wtryskiwaczem i puzniej sprubuj go odpalic
Ostatnio zmieniony wt kwie 20, 2010 21:38 przez janek1350, łącznie zmieniany 1 raz.
Paliwa spuscic sie nie dalo. Wkladalem wezyki wieksze/mniejsze dochodzac do konca i tak jakby nie siegalo paliwa. Nie wiem moze jakies zabezpieczenie tam jest
Zrobilem tak: odkrecilem nakretke pod filtrem paliwowym i spuscilem wszystko co tam bylo.
Wylecialo przy okazji kilka 'paprochow'. Nastepnie zalalem filtr nowa ropa ze statoil diesel gold.
Żółciutka jak benzyna az chwile mialem watpliwosci czy to na pewno ropa
Nastepnie zalalem kanister do baku. +/- 8L. Potrzaslem autem na boki zeby sie wymieszalo.
Krece kluczykiem....JEST! Zakrztusił sie kilka razy i wskoczyl na obroty. Na poczatku falowal z obrotami. Dalem mu pochodzic chwile, przejechalem sie i wrocilo wszystko do normy.
Nie wiem czy przyczyna byla lewa ropa z orlenu czy moj filtr paliwa. Na pewno go zmienie i na pewno bede omijal ta stacje.
Co ile sie powinno zmieniac filtr paliwa? Slyszalem opinie ze razem przy zmianie olejowego.
No i jaki kupic? Jakies konkretne firmy czy nie zwracac na to uwagi?
Zrobilem tak: odkrecilem nakretke pod filtrem paliwowym i spuscilem wszystko co tam bylo.
Wylecialo przy okazji kilka 'paprochow'. Nastepnie zalalem filtr nowa ropa ze statoil diesel gold.
Żółciutka jak benzyna az chwile mialem watpliwosci czy to na pewno ropa
Nastepnie zalalem kanister do baku. +/- 8L. Potrzaslem autem na boki zeby sie wymieszalo.
Krece kluczykiem....JEST! Zakrztusił sie kilka razy i wskoczyl na obroty. Na poczatku falowal z obrotami. Dalem mu pochodzic chwile, przejechalem sie i wrocilo wszystko do normy.
Nie wiem czy przyczyna byla lewa ropa z orlenu czy moj filtr paliwa. Na pewno go zmienie i na pewno bede omijal ta stacje.
Co ile sie powinno zmieniac filtr paliwa? Slyszalem opinie ze razem przy zmianie olejowego.
No i jaki kupic? Jakies konkretne firmy czy nie zwracac na to uwagi?
Ostatnio zmieniony śr kwie 21, 2010 18:24 przez rafg, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowicjusz
- Posty: 15
- Rejestracja: pt lis 27, 2009 12:40
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
rafg pisze:ropa na 100%, na karoserie nawet troche polecialo przy wyciaganiu pistoletu
Mam kanister po benzynie, tzn juz tam benzyny nie ma ale gdzies tam na sciankach jakies ilosci na pewno pozostaja. No i opary straszne jak sie go otworzy. Teraz pytanie: moge tam wlasc ropy zwlaszcza ze mam taka nieciekawa sytuacje czy nie ryzykowac i szukac jakiegos czystego pojemnika?
Jesteś w prawdzie 100% pewien, że to nie była benzyna, a ropa , ale mimo wszystko chciałem Ci powiedzieć , że miałem identyczny problem w momencie kiedy wlałem zaledwie 3l benzyny do mojego dieselka i też miałem podobne trudności z odpaleniem .
Ja staremu fury nie pożyczam
Pozdro !
Ostatnio zmieniony śr kwie 21, 2010 22:34 przez szymonster, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 292 gości