a więc dziś auto zostało odpalone na 5w40 ale któryś z popychaczy grał miałem 2 w zapasie to szybka rozbiórka i wymieniłem 2 najbardziej miękkie zakładając omyłkowo pokrywy łożysk z innej głowicy wałek się zablokował zauważyłem to dopiero po poskładaniu wszystkiego wieć znowu rozbiórka i skladając zerwałem jedną szpilkę skończyło się na ustawionym rozrządzie i zapłonie a reszta jutro
Narazie nic nie wybuchło a silnik pracuje o wiele ładniej, przy kolektorze ssącym na 1 i 4 cylindrze brał powietrze i dlatego chodził jak traktor teraz pracuje że aż miło
Narazie tylko naprawy by mechanicznie było wzorowo, były fajne opony ale niedogadanie i opony nie zostały kupione,
blacharka śni się po nocach ale sam nie mam możliwości zrobić i czuje że w tym temacie talentu to nie mam więc auto wygląda mało fajnie