Mam w vw silnik 1.8 od audi 80 b3 ale dzisiaj zmieniłem smok(na krótszy) wraz z tym plastikiem na smok pompy oleju co się go nakłada..no i wymieniłem też miskę olejową z silnika golfa no i wymieniłem olej na półsyntetyk carlube wraz z filtrem oleju(silnik w tamtej audi miał przejechane 154000km i jeżdżone było na półsyntetyku, więc takiego użyłem).
Niestety kontrolka smarowania pika. Kolega mi doradził, że możliwe, że to wina tego innego licznika i kazał mi wymienić czujnik(ten przy filtrze) na szary. tak też zrobiłem. Niestety mimo wymiany kontrolka pika ale już z nieco mniejszą częstotliwością. Zwłaszcza podczas redukcji, lub pracy na wolnych obrotach. Teraz jestem ciekaw czego to wina...?? Pompy oleju?? Nie ukrywam, że w okolicy pompy(przysłuchiwałem się)słychać takie jakby 'cykanie' - czy tak powinno być..?? Raz go niechcący przegrzałem ale nie wydaje mi się, że panewka się obróciła, bo chodził a takto by nawalał tłok o głowice i by klekotał.. ehh...
Dodam jeszcze, że jak jest zimny to gaśnie kontrolka po zapaleniu..dopiero czasami pika gdy już się przejedzie z 10km..jak się już rozgrzeje.
Czego to może być wina..???

Pozdrawiam!!