Tnie opony i źle się prowadzi
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Tnie opony i źle się prowadzi
Witam serdecznie wszystkich.
Od jakiegoś czasu załważyłem że tnie mi opony z przodu po zewnętrznej stronie, oraz auto podczas jazdy ściąga raz to na lewo, raz na prawo, nie pewnie się prowadzi, najgorzej na nierównej nawierzchi ,ogólnie strach jechać powyżej 120km/h.
W zeszłym roku wymieniłem: sworznie kulowe wahaczy, tuleje metalowo-gumowe z przodu na wahaczach i na belce z tyłu, końcówki drążka stabilizatora, amory i łożyska z tyłu. Dwa razy dla pewności robiona była pełna geometria oraz zbieżność, wszystko jest ok., kąty pochylenia, wyprzedzenia itd. W zawieszeniu nie ma żadnych luzów, na łożyskach kół też nie. Zamieniałem także koła tył na przód-jest to samo.
Z mioch obserwacji, czyli co załważyłem: gdy wykonam pełny skręt np. w prawo to wówczas lewe koło wydaje się być znacznie odchylone od pionu dołem do wewnątrz, co żekomo tłumaczyło by ścinanie opon po zewnątrz. Pytanie tylko co jest tego powodem skoro geometria wychodzi ok.-bez zastrzeżeń- czy mogą to być wybite poduszki amortyzatorów?, bo chyba tylko to zostało...
Doradźcie coś...
Od jakiegoś czasu załważyłem że tnie mi opony z przodu po zewnętrznej stronie, oraz auto podczas jazdy ściąga raz to na lewo, raz na prawo, nie pewnie się prowadzi, najgorzej na nierównej nawierzchi ,ogólnie strach jechać powyżej 120km/h.
W zeszłym roku wymieniłem: sworznie kulowe wahaczy, tuleje metalowo-gumowe z przodu na wahaczach i na belce z tyłu, końcówki drążka stabilizatora, amory i łożyska z tyłu. Dwa razy dla pewności robiona była pełna geometria oraz zbieżność, wszystko jest ok., kąty pochylenia, wyprzedzenia itd. W zawieszeniu nie ma żadnych luzów, na łożyskach kół też nie. Zamieniałem także koła tył na przód-jest to samo.
Z mioch obserwacji, czyli co załważyłem: gdy wykonam pełny skręt np. w prawo to wówczas lewe koło wydaje się być znacznie odchylone od pionu dołem do wewnątrz, co żekomo tłumaczyło by ścinanie opon po zewnątrz. Pytanie tylko co jest tego powodem skoro geometria wychodzi ok.-bez zastrzeżeń- czy mogą to być wybite poduszki amortyzatorów?, bo chyba tylko to zostało...
Doradźcie coś...
na płycie..., tzn?, bo nie bardzo jarzę...
Dodam że wymiany elementów zawieszenia o których napisałem nie były spowodowane jakąś kolizją, czy też wjechaniem na drodze w dziurę.
Dodam że wymiany elementów zawieszenia o których napisałem nie były spowodowane jakąś kolizją, czy też wjechaniem na drodze w dziurę.
Ostatnio zmieniony czw kwie 08, 2010 23:00 przez pawel3, łącznie zmieniany 1 raz.
- kurczepieczone
- Ma gadane
- Posty: 220
- Rejestracja: sob paź 10, 2009 09:57
- Lokalizacja: Kraków
pawel3, zbieżność i geometria była robiona dwa razy w tym samym warsztacie? może tam nie potrafią? Wycinanie opon po zewnętrznej stronie nie jest zależne tylko o pochylenia koła. Oznacza to też, że przednie koła są za bardzo zbieżne, to tłumaczć też może sciąganie auta raz w prawo, raz w lewo. Natomiast jeśli chodzi o wybite poduszki, nie wiem jaki może to mieć wpływ, ale wydaje mi się, że każdy element zawieszenia, który jest w jakimś stopniu zużyty, może powodować problemy z ustawieniem zbieżności albo geometrii.
pawel3, zmień warsztat i zrób geometrie w innym miejscu.kurczepieczone, dobrze pisze i z tego co napisał też wychodzi, że coś z tą geometrią jest nie tak. Co do poduszek to zanim zaczną mieć większy wpływ na geometrie zawieszenia zaczął by się pojawiać hałas powodujący pewien (duży) dyskomfort podczas jazdy. Z tą płytą to bez przesady. Aby wyłapać uszkodzenie nadwozia, lub zawieszenia wystarczy bardzo przeciętne czterogłowicowe urządzenie do ustawiania geometrii (żaden komputer, wystarczy zwykły polski GTO laser) i ktoś kto się tym umie posługiwać.
JaroW
-
- Mały gagatek
- Posty: 86
- Rejestracja: śr wrz 05, 2007 23:25
- Lokalizacja: mikołów, katowice
- Kontakt:
Masz proste felgi?
Może masz stalową po potężnym strzale na której płaszczyzna krawędzi zewnętrznej nie jest idealnie równoległa do płaszczyzny piasty?
Podsuwam taką z pozoru idiotyczną myśl, ponieważ ostatnio gdy robiłem u mnie zawieszenie w szczupaku przednie koła miałem 'powypadkowe' z rozbitego golfa - przed zbieżnością pojechałem do wulkanizatora - okazało się, że felga miała bicie boczne i po wrzuceniu na maszynę było wyraźnie widać jak rant faluje w takt obrotów. Felgę wymieniłem na prostą - obserwacja pracujących fachowców pod podwozia i przyrządów ktorych używali wskazywała dość jednoznacznie, że felgi do takich zabiegów muszą być proste.
Auto nie jest zgnite i przypadkiem nie 'pracuje' ?
Może masz stalową po potężnym strzale na której płaszczyzna krawędzi zewnętrznej nie jest idealnie równoległa do płaszczyzny piasty?
Podsuwam taką z pozoru idiotyczną myśl, ponieważ ostatnio gdy robiłem u mnie zawieszenie w szczupaku przednie koła miałem 'powypadkowe' z rozbitego golfa - przed zbieżnością pojechałem do wulkanizatora - okazało się, że felga miała bicie boczne i po wrzuceniu na maszynę było wyraźnie widać jak rant faluje w takt obrotów. Felgę wymieniłem na prostą - obserwacja pracujących fachowców pod podwozia i przyrządów ktorych używali wskazywała dość jednoznacznie, że felgi do takich zabiegów muszą być proste.
Auto nie jest zgnite i przypadkiem nie 'pracuje' ?
-
- Forum Master
- Posty: 1649
- Rejestracja: pn maja 04, 2009 23:51
- Lokalizacja: Poznań/Toruń
Nie wiem gdzie byłeś i jak robili tą geometrię... ale jak ja byłem swoim to pierwsze co sprawdzili całe zawieszenie... Dopiero po tym jak okazało się że wszystko gra zaczął zakładać sprzęt na fele i na kompie pokazało mu które kółko do poprawki. Ja sądzę że w tych czasach na oko nikt ci dobrze tego nie ustawi jedź gdzieś gdzie robią to na kompie.
Mówisz że masz zjechane oponki to też w wielu przypadkach jest przyczyną problemów bo są w jednym miejscu bardziej starte. Możesz przełożyć na próbę jakieś kółka od znajomego.
Mówisz że masz zjechane oponki to też w wielu przypadkach jest przyczyną problemów bo są w jednym miejscu bardziej starte. Możesz przełożyć na próbę jakieś kółka od znajomego.
Zanim pojechałem na tą geometrię to byłem na stacji diagnostycznej, sam osobiscie razem ze znajomym który tam pracuje wszystko co do cna żeśmy sprawdzili. Ciśnienie w oponach też. Geometrię ustawiałem w dwóch różnych warsztatach przy czym ten drugi nic nie porawiał ponieważ według odczytu z kompa wszystko było w jak najlepszym porządku, powiedział że nie ma się tu do czego doczepić. Koła jak napisałem już wcześniej zamieniałem także tył na przód. Letnie mam alumy, przód-195/50/R15-Nankang NSII Sport-kierunkowe, tył ten sam rozmiar tylko że Yokohama A539, felgi BBS- krzywe nie są napewno bo to też sprawdziłem, a winę kół wykluczam raczej poniewaz zimówki mam na stalówkach i jest ten sam objaw, może ciut mniej odczuwalny,wydaje mi się że dlatego że są węższe 175/65R14, dębica frigo directional nowe zakładane przed tą zimą co była teraz.
No nie wiem już sam jakby te poduszki może..., chyba że coś z amorkami, ale na stacji wyszło 78% sprawności, mówię o przodzie , tył 72%
No nie wiem już sam jakby te poduszki może..., chyba że coś z amorkami, ale na stacji wyszło 78% sprawności, mówię o przodzie , tył 72%
pawel3, kółka masz jakby usportowione. Nie masz przypadkiem jakiegoś usportowionego zawieszenia, które wymaga innej regulacji niż standardowa? Sprawa druga to czy ci kolesie z diagnostyki mierzyli jak zachowują się kąty skrętu, czyli jedno koło skręt 20 stopni, a na drugi pomiar wartości, a potem odwrotnie. Potem porównanie z danymi fabrycznymi. Może twoje zawieszeni przy jeździe na wprost robi oki, podobnie jak jest oki przy regulacji pomiarach na diagnostyce, ale na zakrętach praca tzw. teoretycznego trapezu jest do bani i właśnie wtedy tnie Ci gumy. Do tej teorii trochę mi nie pasuje to ciągnięcie w prawo i lewo, ale jak masz kombinowane zawieszenie to jak pisałem przydało by się pobawić z innymi ustawieniami
Ostatnio zmieniony pt kwie 09, 2010 21:02 przez Jarowo, łącznie zmieniany 1 raz.
JaroW
Jarowo, Mój Golfik niby wersja GT, ale to oznaczenie raczej nie wydaje mi się ażeby mówiło o tym że to jakaś usportowiona wersja, a na takich kołach go kupiłem - sprowadzany z Włoch, ale jak go przywiozłem to wszystko było ok. Ale z tym usportowieniem to jest to jakaś myśl którą warto by jeszcze sprawdzić. Gość przed ustawieniem pytał o model rok prod. , silnik itd.,a podczas pomiaru sprawdzane było także tak jak zasugerowałeś ustawienie przy odchyleniu koła o 20 stopni zarówno w jedną jak i w drugą stronę. Jeśli auto stoi na wprost tak jak napisałem w pierwszym poście wydaje się że koła są ustawione ok., tylko jak skręce na maxa w prawo to wtedy widać znaczne pochylenie. koło domu mam wylany beton tak że jak skręcam i jadę po nim to bez problemu idzie stwierdzić gdzie skęcałem bo zostaja ciemne ślady- z gumy. tak że tnie widocznie tylko przy skręcie, tak że korci mnie te poduszki jeszcze wywalić
To co opisujesz raczej nie wykracza poza normę kiedy pojazd pokonuje zakręt przy kołach skręconych na maxa i wtedy gdy geometria ma parametry z zakresie tolerancji, czyli niby dobrze, a nie ustawione dokładnie wg danych. Inna sprawa, że ustawienie geometrii idealnie jak to konstruktor przewidział jest niezwykle trudne. Kto robi geometrię osobiście wie ile rzeczy stoi na przeszkodzie aby to osiągnąć.pawel3 pisze:tylko jak skręce na maxa w prawo to wtedy widać znaczne pochylenie. koło domu mam wylany beton tak że jak skręcam i jadę po nim to bez problemu idzie stwierdzić gdzie skęcałem bo zostaja ciemne ślady- z gumy. tak że tnie widocznie tylko przy skręcie
Mam prośbę. Mógłbyś wrzucić wydruki lub wyniki z pomiarów jeśli je posiadasz/znasz. Myślę, że było by to ogromnie pomocne.
Ostatnio zmieniony sob kwie 10, 2010 18:46 przez Jarowo, łącznie zmieniany 1 raz.
JaroW
To co opisujesz raczej nie wykracza poza normę kiedy pojazd pokonuje zakręt przy kołach skręconych na maxa i wtedy gdy geometria ma parametry z zakresie tolerancji, czyli niby dobrze, a nie ustawione dokładnie wg danych.
Nie bardzo rozumiem sens tego zdania, mógłbyś rozjaśnić temat???
Załączam fotkę ostatniego pomiaru, z przed niespełna tygodnia, z poprzedniego pomiaru nie mam dokumentacji, nie dali.
Nie bardzo rozumiem sens tego zdania, mógłbyś rozjaśnić temat???
Załączam fotkę ostatniego pomiaru, z przed niespełna tygodnia, z poprzedniego pomiaru nie mam dokumentacji, nie dali.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 104 gości