FAQ: Regulacja pompy wtryskowej 1.6 1.9 TD zwiekszanie dawki
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
Dzisiaj podjąłem próbę zwiększenia dawki (i tylko dawki) w moim SB.
Odkręciłem śrubę kontrującą, potem śrubę do zwiększenia dawki o jakieś 1/4 i obroty wzrosły z 900 do około 1500.
Później zmniejszyłem obroty śrubką zaznaczoną zielona strzałką do poziomu 900.
Po tym zabiegu zauważyłem że auto jest o wiele bardziej czułe na naciśnięcie gazu i szybciej się wkręca na obroty (na biegu jałowym).
Przy przegazowaniu na początku puszcza czarnego dymka a pózniej juz nie. Jak trzymam na około 4-4,5k obrotów równo to nic nie puszcza.
Czy to normalne? dobrze zwiększyłem dawkę? Samo zwiększenie dawki coś daje?
Odkręciłem śrubę kontrującą, potem śrubę do zwiększenia dawki o jakieś 1/4 i obroty wzrosły z 900 do około 1500.
Później zmniejszyłem obroty śrubką zaznaczoną zielona strzałką do poziomu 900.
Po tym zabiegu zauważyłem że auto jest o wiele bardziej czułe na naciśnięcie gazu i szybciej się wkręca na obroty (na biegu jałowym).
Przy przegazowaniu na początku puszcza czarnego dymka a pózniej juz nie. Jak trzymam na około 4-4,5k obrotów równo to nic nie puszcza.
Czy to normalne? dobrze zwiększyłem dawkę? Samo zwiększenie dawki coś daje?
Ostatnio zmieniony wt mar 09, 2010 15:58 przez człek, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobrze leci po paru jazdach zdecydowanie mocniejszy dół i bardziej elastyczny silnik. Też bardzo nie kopci, tylko jak przygazuję na postoju ale przy większych obrotach czarny dym zanika.
Jutro się biorę za ciśnienie w mojej T2 , więc myślę, że dymienie bardziej ustąpi i będzie trzeba jeszcze dawkę podkręcić. dzisiaj mi przyszedł wskaźnik tylko nie wiem czy dam rade na tym cięgnie czy MBC zamawiać.
Pozdrawiam!:)
Jutro się biorę za ciśnienie w mojej T2 , więc myślę, że dymienie bardziej ustąpi i będzie trzeba jeszcze dawkę podkręcić. dzisiaj mi przyszedł wskaźnik tylko nie wiem czy dam rade na tym cięgnie czy MBC zamawiać.
Pozdrawiam!:)
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 577
- Rejestracja: sob gru 30, 2006 16:52
- Lokalizacja: jastrzębie zdrój
hmm tak czytam ten temat i chyba mam coś nie tak! Pompa na zimnym i na ciepłym ma trzymac takie same obroty po wyrzuceniu ssania?? U mnie tak nie jest na ciepłym mam ok 900-950 a na zimnym mam ok 700-800 w niare jak sie silnik rozgrzewa to sie powoli podnosza (rozgrzewa czyli ma juz conajmniej 50 stopni zaczynaja rosnac). Pompe mam typowa z JR-a ze ssaniem rosna obroty - i tu drugie pytanie zablokowałem ciegno ktore podnosi obroty przy zaciaganiu ssania i zapalilem auto (ssanie zaciaglem) i zauwazylem ze samo ssanie nic nie zmienia - pracuje jednakowo i nie zaczyna klepac przy zaciaganiu ssania - tak powinno byc?? Dodatkowo mam problem bo jak zapale go na zimno przy ok +3 stopniach to troche kuleje i kopci tak samo jak przy opoznionym kacie wtrysku, siwo niebiesko - po ok 30 s przestaje - wtryski mam nowe z koncowkami 274 boscha, kompresja tez ok gdzie sukac przyczyny. Aha dodam ze mam podniesiona dawke i cisnienie 1,1 bar. Aha na cieplym przy probie ruszenia bez gazu trzesie sie jak galaretka i dusi mu obroty!
kupie kierownice 3-ramienna do passata 3bg czarna skóra i galke zmiany biegow do skrzyni 6
Witam,
1. Dzisiaj chciałem podnieść dawkę w moim AAZ ale zamiast nakrętki kontry 13 napotkałem chyba plombę? Nic się nie stanie jak to zerwę? Czy po prostu nie mogę w mojej pompie podnieść dawki?
Zdjęcie:
2. Która to jest śruba od regulacji wydatku szczątkowego i co można uzyskać jej kręceniem?
3. Na zimnym silniku, po wyciągnięciu przyspieszacza mam obroty rzędu 500/min. Kokpitem telepie jakbym był na trzepakach w stacji diagnostycznej.
Gdy odpalam na ciepłym jest 900, więc bieg jałowy jest ustawiony OK... co może być przyczyną tych 500 na zimnym?
Pozdrawiam
1. Dzisiaj chciałem podnieść dawkę w moim AAZ ale zamiast nakrętki kontry 13 napotkałem chyba plombę? Nic się nie stanie jak to zerwę? Czy po prostu nie mogę w mojej pompie podnieść dawki?
Zdjęcie:
2. Która to jest śruba od regulacji wydatku szczątkowego i co można uzyskać jej kręceniem?
3. Na zimnym silniku, po wyciągnięciu przyspieszacza mam obroty rzędu 500/min. Kokpitem telepie jakbym był na trzepakach w stacji diagnostycznej.
Gdy odpalam na ciepłym jest 900, więc bieg jałowy jest ustawiony OK... co może być przyczyną tych 500 na zimnym?
Pozdrawiam
Witam wszystkich, mam takie pytanie odnosnie regulacji pompy wtryskowej. Mam Golfika 1.9D 1Y ktory troszke truje i normalnie by nie przeszedl przegladu, ale jak ostatnio pojechalem do mechaniora to widzialem jak przekrecil jakas magiczna srubke na pompie wtryskowej i autko normalnie przeszlo przeglad, gdyz dymienie miescilo sie w normie. Pozniej musialem wrocic do niego by przestawil mi znowu srube na pompie bo autko bylo troche slabsze. Teraz zbieram sie do nastepnego przegladu i zastanawiam sie czy aby tej regulacji nie dokonuje sie poprzez delikatne wykrecenie np. o pol obrotu sruby regulajacej dawke paliwa(oznaczonej w pierwszym poscie strzalka czerwona)? Czy mozna to jeszcze zrobic w jakis inny sposob zeby autko przeszlo przeglad jesli emisja spalin jest troszke za duza?
denu ściągaj te gówniane pląby tak samo miałem w astrze na pompie boscha, widać ze nikt ci nie grzebał... Panowie o ile średnio obrotów wkręcacie tą śrubę np przy doładowani 1.4bar i LDA ustawionym na hardcore? 2-3 obroty? Z ciekawości się pytam bo ja na razie jeden obrocik zrobiłem i widzę że można jeszcze kręcić...
Witam,
Troszkę już pogrzebałem przy dawce i opiszę doświadczenia, może komuś się to przyda
(dla przypomnienia 1,9 TD AAZ)
1. Podkręciłem dawkę, przez co podniosły się obroty na jałowym, więc zacząłem zmniejszać główną śrubę od obrotów i śrubę obrotów bez przyspieszacza.
Niestety te manipulacje nic nie dały, obroty były wysokie, wolno schodził z obrotów, a po kilku minutach na chodzie obroty same zaczynały rosnąć i żeby nie przekręciło silnika musiałem go zdławić z kluczyka.
Trochę ugasiło to moje chęci do kombinowania, po prostu wystraszyłem się że rozwalę głowicę, więc zmniejszyłem dawkę z powrotem do punktu wyjścia. O dziwo, efekt samoczynnego wchodzenia na obroty nie zniknął, więc zwątpiłem zupełnie i pojechałem do pompiarza.
(w tym miejscu polecam we Wrocławiu zakład na ul. Ślężnej koło shella)
2. Pompiarz w mig wyregulował mi pompę kręcąc dawką, śrubami od obrotów.
Za 20 zł przywrócił wszystko do normy (czyli seria).
Przy okazji zniknął problem o który wcześniej pytałem, a nikt nie odpisał:
3. Jak już wszystko było ok, zrobiłem drugie podejście do zwiększenia dawki.
Zrobiłem ćwierć obrotu śrubą od dawki, i cofnąłem śrubę od pierwotnego położenia dźwigni gazu o 5 obrotów, aby na jałowym silnik kręcił się 950/min.
Po tej małej zmianie auto przyspiesza zauważalnie lepiej. Dymienia nie ma wcale więc widzę że jeszcze jest możliwość podkręcenia. Ciśnienie mam 0,6 bara.
Pozdrawiam wszystkich podkręcających
Troszkę już pogrzebałem przy dawce i opiszę doświadczenia, może komuś się to przyda
(dla przypomnienia 1,9 TD AAZ)
1. Podkręciłem dawkę, przez co podniosły się obroty na jałowym, więc zacząłem zmniejszać główną śrubę od obrotów i śrubę obrotów bez przyspieszacza.
Niestety te manipulacje nic nie dały, obroty były wysokie, wolno schodził z obrotów, a po kilku minutach na chodzie obroty same zaczynały rosnąć i żeby nie przekręciło silnika musiałem go zdławić z kluczyka.
Trochę ugasiło to moje chęci do kombinowania, po prostu wystraszyłem się że rozwalę głowicę, więc zmniejszyłem dawkę z powrotem do punktu wyjścia. O dziwo, efekt samoczynnego wchodzenia na obroty nie zniknął, więc zwątpiłem zupełnie i pojechałem do pompiarza.
(w tym miejscu polecam we Wrocławiu zakład na ul. Ślężnej koło shella)
2. Pompiarz w mig wyregulował mi pompę kręcąc dawką, śrubami od obrotów.
Za 20 zł przywrócił wszystko do normy (czyli seria).
Przy okazji zniknął problem o który wcześniej pytałem, a nikt nie odpisał:
Regulacja śrub zaznaczonych w pierwszym poście pomogła - nie miało to związku z śrubą wydatku szczątkowego, zwyczajnie śruba od obrotów przy wyciągniętym przyspieszaczu.3. Na zimnym silniku, po wyciągnięciu przyspieszacza mam obroty rzędu 500/min.
3. Jak już wszystko było ok, zrobiłem drugie podejście do zwiększenia dawki.
Zrobiłem ćwierć obrotu śrubą od dawki, i cofnąłem śrubę od pierwotnego położenia dźwigni gazu o 5 obrotów, aby na jałowym silnik kręcił się 950/min.
Po tej małej zmianie auto przyspiesza zauważalnie lepiej. Dymienia nie ma wcale więc widzę że jeszcze jest możliwość podkręcenia. Ciśnienie mam 0,6 bara.
Pozdrawiam wszystkich podkręcających
Witam panowie od razu mówię że nie mam auta z grupy VW tylko opla z 1.7dtl z pompą boscha... A więc moja pompa wygląda tak jak powyżej wiadomo dawkę podkręciłem tak jak u was śrubą z kontrą 13 i gitara bo fabrycznie obroty mojego silnika były takie że wszystko wibrowało więc po lekkiej korekcji wzrosły i jest ok... no ale jak to mówią apetyt rośnie w miarę jedzenia więc wczoraj modziłem żeby jeszcze podnieść i ni cholery nie mogłem zbić obrotów biegu jałowego, na początku myślałem że obniżę je śrubą zaznaczona na zielono nr 3 bo ona cofnie ten wichajster co ruszamy linką gazu ale za cholerę nie mogłem ją ruszyć(kontra odkręcona) tak że jak jest to wcięcie na na czubku gwintowanej śruby to je urwałem i na pewno ją nie poluzuje... ale na chłopski rozum wydedukowałem a potem stwierdziłem a książce sam naprawiam że śrubą nr 1 reguluje obroty biegu jałowego na zimnym silniku a śrubą nr 2 obroty na ciepłym silniku lecz grucha zaznaczona na na żółto nr 4 mimo tego że opiera się śrubie nr2 i nadal ja cofam tak że ta dźwignia podciągana przez gruchę dalej obroty stoją w miejscu ani się nie podnoszą ani nie zmniejszają i nie czaje o co tu biega bo na zimnym silniku i jak jest wyłączony lina opiera się o śrubę nr 1 a gdy ręką wezmę ją do oporu w stronę śruby nr 2 to obroty maleją więc wychodzi że w tamtą stronę jest zmniejszanie obrotów... Śruby nr1 nie ruszałem zaczęło robić się ciemno... Żeby nie było niedomówień mam silnik oplowski a nie isuzu i z tego co się orientuje jestem prekursorem jeśli chodzi o podkręcanie tego silnika w Polsce bo jeszcze nikt nie zrobił opisu jak go ugryźć, a bym zapomniał wymieniłem boost pina w LDA bo było tak samo jak w aaz czyli był płaski i nie zwiększał dawki pod wpływem doładowania...
Proponuję najpierw wymienić sprężarkę, bo ta co u ciebie siedzi nadaje się do roweru i z pewnością długo nie pożyje. Problem z obrotami może być spowodowany budową pompy, a konkretnie regulatora obrotów (ten uchwyt ze sprężynkami, który się wyciąga do gov-moda) wymień go na taki od 1.6 TD JR
Ostatnio zmieniony pn maja 03, 2010 13:28 przez t0mal, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości