awaria turbiny
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
awaria turbiny
Witam. Dzisiaj spotkał mnie nie lada problem. Zacznę od tego, że mam Golfa MK IV Variant z silnikiem Diesla 110 KM, silnik ASV (silnik jest podkręcony, takiego kupiłem ale nie spr. na hamowni o ile jest zwiekszona moc) Od dwóch miesięcy czasami pojawiał mi się problem, silnik przechodził w tryb awaryjny-notlauf. Dużo czytałem na forum na ten temat i postanowiłem to sprawdzic u zaufanego mechanika. Pojechał ze mna na jazdę próbną no i stało się!?! Na czwartym biegu mechanior przeciągnął go, prędkość około 130 km/h, wpadł w tyb awaryjny, patrzymy w lusterko i wbiło mnie w fotel!!! Biały dym z silnika, mechanik powiedział jedno turbina się posypała. No i sprawdziły się jego słowa. Po chwili silnik zgasł i nie można było go odpalić, zalany olejem. Przy mnie rozebrał i okazało się że pękł wirnik od strony dolotu. Sprawdzaliśmy jeszcze jaki ma luz wirnik od drugiej strony i okazało się że niewielki tzn. dopuszczalny. Widać turbina nie była zlatana. Mechanior jednak zauważył że dzwignia(kurde nie wiem od czego ona jest) się zacina i to powodowało notlauf.
I tu moje do Was pytanie od czego to się stało? Czyżby zmęczenie materiału?
Od dzisiaj szukam używanej turbiny ale nie wiem gdzie najlepiej kupić? Może ktoś ma namiary na dobry punkt z turbinami?
Nie wiem czy nie lepiej kupić turbine po regeneracji?
Bardzo prosze Was o podpowiedzi beda one dla mnie cennymi wskazówkami.
Pozdrawiam
I tu moje do Was pytanie od czego to się stało? Czyżby zmęczenie materiału?
Od dzisiaj szukam używanej turbiny ale nie wiem gdzie najlepiej kupić? Może ktoś ma namiary na dobry punkt z turbinami?
Nie wiem czy nie lepiej kupić turbine po regeneracji?
Bardzo prosze Was o podpowiedzi beda one dla mnie cennymi wskazówkami.
Pozdrawiam
Tyle tematów o suszarkach było na forum ,że głowa mała kolego.
Jedni pisali ,że tylko regeneracja u zaufanych mechaników - w dobrych zakładach ... inni pisali ,że w grę wchodzi tylko turbinka używana z gwarancją ... Zdań tyle co i użytkowników TDI na forum wiec jednoznacznie Ci nie jestem w stanie odpowiedzieć.
Co do rozsypania się turbiny - mógł mechanik najpierw sprawdzić ile oleju w wężu jest a nie od razu walić dynamicznym... to mogło ją uratować a tak to masz tylko koszta...
Jedni pisali ,że tylko regeneracja u zaufanych mechaników - w dobrych zakładach ... inni pisali ,że w grę wchodzi tylko turbinka używana z gwarancją ... Zdań tyle co i użytkowników TDI na forum wiec jednoznacznie Ci nie jestem w stanie odpowiedzieć.
Co do rozsypania się turbiny - mógł mechanik najpierw sprawdzić ile oleju w wężu jest a nie od razu walić dynamicznym... to mogło ją uratować a tak to masz tylko koszta...
Miarą inteligencji człowieka-jest umiejętność szukania w Google
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
MK IV Variant AGR NAPĘDZANY przez ON
silnik podkręcony więc i pewnie wartość ciśnienia na turbinie również, przy zaciętych kierownicach w turbinie w pozycji max doładowania było jeszcze większe i turbo nie wytrzymało - ot zmęczenie materiału ale na własne życzenie a raczej na życzenie tego "tunera" co robił program, co do drugiej części pytania to podzielam zdanie Haki'ego - trudno się zdecydować co będzie lepsze ale wszystko zależy na ile jest ten program podciągnięty - od tego zależy jakie turbo kupić.
Mam pytanko do fachowców , czyściłem niedawno turbinkę która miała zapieczone kierownice totalnie w pozycji otwarte. Robił mi dobry znajomy stwierdził że luzów nie ma , wypiaskował ją , autko smiga ładnie teraz jestem zadowolony . Natomiast trochę mnie zgasił i zasmucił inny kolega na forum żebym się tak nie cieszył bo u niego po miesiącu się rozsypała całkiem turbina. tak więc od czego to zależy i czy to jest reguła co on pisze czy miał pecha , chciałbym poznać Waszą opinię na ten temat to może też być pomocne też autorowi tego postu .Będę wdzięczny za wszelkie opinie na ten temat.
pozdr
pozdr
flashhh
nie ma reguły, po miesiącu to prędzej się znów zapiecze przy wolnej jeździe, niż rozsypie ...flashhh pisze:Mam pytanko do fachowców , czyściłem niedawno turbinkę która miała zapieczone kierownice totalnie w pozycji otwarte. Robił mi dobry znajomy stwierdził że luzów nie ma , wypiaskował ją , autko smiga ładnie teraz jestem zadowolony . Natomiast trochę mnie zgasił i zasmucił inny kolega na forum żebym się tak nie cieszył bo u niego po miesiącu się rozsypała całkiem turbina. tak więc od czego to zależy i czy to jest reguła co on pisze czy miał pecha , chciałbym poznać Waszą opinię na ten temat to może też być pomocne też autorowi tego postu .Będę wdzięczny za wszelkie opinie na ten temat.
pozdr
tu zalezy od rozgrzania slinika. Wiadomo po starcie niema co gonic do ponad 4000 bo zaraz wysypie sie. Powoli rozgrzac turbo niech olej sie ladnie wszedzie rozejdzie i wtedy mozna pomiedzy 2000 do 4500 tak spokojnie, mozna i wiecej cisnac, czasami nawet zalecane.flashhh pisze:Rozumiem że nie powinnem jej za bardzo oszczędzać , w jakim zakresie obrotów najlepiej śmigać ?
pozdr
Tez kiedys mialem problemu z trybem awaryjnym przy 120-130km/h. Wystarczylo ladnie go przeciagnac pare razy do 5000 i turbo smiga . Tak wiec trzeba grzac . A i tak kiedys bede musial wyczyscic turbawke. Znaczy sie jak najszybciej za to wziac
Ostatnio zmieniony czw kwie 01, 2010 10:27 przez no-name, łącznie zmieniany 1 raz.
pytanie po co go tak piłować, jak on powyżej 4000 już nie jedzie ...flashhh pisze:Jeszcze mam jedno pytanko , czy one mają odcięcie zapłonu powyżej 4500 obrotów , kolega pisze że mozna go czasem pogonić do 5000 obr a u mnie powyżej 4700 obr zaczyna go dławić i jak zmniejsze obroty poniżej 4500 to jest ok ?
podepnę się pod temat, jadę golfikiem IV TDI 110 koni silnik AHF pod gore na jedynce dość długo bo kamienie na drodze, był lepszy odcinek dodałem gazu a tu świst jak fiks z pod maski, autko przestało ciągnąc dosłownie jak SDI, wychodzę patrze wszystko jest jak ma być, nic nie stukało nic nie puklo, bez dymu, tyle ze przestała dmuchać, tzn ducha ale nie tak mocno jak wcześniej, słychać ze pracuje ale ten świst i moc spadła drastycznie, co możne być przyczyną? dodam ze czyściłem ja jakieś 3 miesiące temu i śmigało jak złoto. Jutro z rana ide na kanał i będę ja wyciągał i rozbierał, zobaczę co się porobiło
- Łuki_79
- Forum Master
- Posty: 1694
- Rejestracja: ndz lut 21, 2010 19:59
- Lokalizacja: *̡͌l̡*̡̡ ̴̡ı̴̴̡ ̡̡__|̲̲̲͡͡͡▫ ̲͡ ̲̲̲͡͡π̲̲͡͡ ̲̲͡▫̲̲͡͡ ̲|̡̡̡__ ̡ ̴̡ı̴̡̡ *̡͌l̡* wieś w POS
Sadlaczek,zapewne rozszczelniło się jakieś połączenie między turbo a intercoolerem.Sprawdz dolot,czy nie ma nieszczelności.
Ostatnio zmieniony sob kwie 03, 2010 21:23 przez Łuki_79, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 164 gości