Kod lakieru nic Ci nie da - koloru Dragon Green (a taki masz) było kilka odcieni - ja mam na przykład z domieszką żółtego. W dodatku w różnych latach produkcji stosowali nieco inne proporcje mieszania kolorów...
Trzeba jechać do dobrej mieszalni lakierów z klapką wlewu paliwa - tam dobiorą Ci komputerowo kolor
Na błotnik z 3 zdjęcia może pomóc polerka, natomiast odpryski ze zdjęć 4-6 trzeba najlepiej od nowa lakierować, razem z podkładem oczywiście. Inaczej będziesz miał spotkanie z rudą - jeszcze przed zimą...pryskanie samym lakierem nic nie da. No, chyba że jesteś handlarzem, którego nie obchodzi co będzie z autem za parę miesięcy...
Klapę można doraźnie naprawić zaprawkami, ale cudów się nie spodziewaj - sam lakier metalik bez klaru po miesiącu ściemnieje i będą plamy - chyba, że masz doświadczenie modelarskie i zamalujesz je małym pędzelkiem - a później klarem. Ale do tego jest potzreban pewna wprawa...