Witam, wiem że temat był wałkowany wielokrotnie, ale mam pewne problemy z moją wycieraczką i wole sie upewnić czy idę dobrą drogą
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Mam problem z tylna wycieraczką, mianowicie działa, ale po przetarciu szyby w jedna stronę wraca skokowo do położenia spoczynkowego. Po wciśnięciu spryskiwacza działa szybciej i płynnie- nie skacze tak jak w pierwszym położeniu włącznika. Spryskiwacz działa, ale kręci się wraz z ramieniem, więc ukręcony. Nieraz jest też problem z jej wyłączeniem- po wyłączeniu jeździ nieraz jeszcze z 5 razy zanim stanie. Zabrałem się za rozebranie tego wczoraj, rozkręciłem jak na manualu
klik . Po otwarciu mechanizmu wyglądał praktycznie jak nowy, nie było takiego syfu jak w tym linku. Smaru sporo, jedyny minus to ten ukręcony spryskiwacz. Dyszę udało mi się wyjąć bez problemu, ale tego kątownika do którego wchodzi wężyk za nic nie mogę wyjąć, kręci się z dość dużym oporem, ale wyjść nie chce, a nie chce za dużej siły użyć żeby go nie połamać. Jaki macie na niego sposób? Czym to potraktować żeby zrobić możliwie jak najmniej strat? Czy taka skokowa praca wycieraczki to może być wina tylko zatartego spryskiwacza czy szukać problemu gdzieś indziej? Silniczek mam firmy SWF, nie ma do niego zestawów naprawczych z tego co czytam. Zacząłem się już nawet zastanawiać nad kupnem nówki, na allegro 215 zł za boscha wołają, w ostateczności tak zrobię, ale wołałbym to naprawić tańszym kosztem
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
. Czy silniczek Boscha podejdzie p&p za mój swf? Z góry dzięki za pomoc
![pub :pub:](./images/smilies/pub.gif)