Panewki
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- KamilW
- Forum Master
- Posty: 1761
- Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
No niestety... tak to jest w naszym pieknym kraju... szkoda tylko ze nas inzynierow ucza co to srednicowka i co i jak sie tym mierzy a nie ludzi ktorzy napewno czesciej powinni z tego korzystac... czyli naszych swietnych mechanikow... nie mialem zlych intencji... bronilem metody a nie mechanika bo tez rozne rzeczy mi sie przytrafialy... moim najsmieszniejsza przygoda bylo jak mi mechanik regulowal zaplon ze stroboskopem ale bez obrotomierza... ledwo od niego wyjechalem ... smutna ta nasza rzeczywistosc...
Ta odpowiedź podważyła mój sceptycyzm. Mechanik jest inżynierem i ma dostęp do średnicówki i innych przyżądów na politechnice.KamilW pisze:i dlatego jesli po pomiarze stwierdza sie zuzycie w pewnych granicach to stosuje sie uzywane ale mniej zuzyte od poprzednich panewki... i to jest bardzo dobra metoda... takze nie ma co po nim wieszac psow bo jesli oczywicscie jego propozycja byla poprzedzona fachowymi pomiarami to znaczy to tylko ze zachowal sie bardzo profesjonalnie
Obawiam się że mój silnik też jest tak zrobiony. Choć całkiem cicho i ładnie pracuje.
Biorąc pod uwagę co napisał KamilW jednak nie powinienem sie niczego obawiać.
Pocieszyłeś mnie. Mądrze uzasadniłeś swoje zdanie i pomogłeś mi zająć stanowisko w tej sprawie. Punkt dla Ciebie!
Może mieć doktorat, może mieć całe laboratorium badawce i to wcale nie wyklucza że po prostu chce zrobić tanią fuszerke. Najlepiej jak byś go zwyczajnie spytał czy robił pomiary, jeśli tak to jakie i co z nich wynika. Wtedy będziesz dopiero wiedział na czym stoisz.romek126 pisze: Ta odpowiedź podważyła mój sceptycyzm. Mechanik jest inżynierem i ma dostęp do średnicówki i innych przyżądów na politechnice.
=-Pinhead-=
A może po nazwiskach? Bo może znamromek126 pisze: Mechanik jest inżynierem i ma dostęp do średnicówki i innych przyżądów na politechnice
[ Dodano: Sro Mar 29, 2006 11:27 ]
Fuchy tam robi wielu ale w dziedzinie głównie ekspertyz sądowych o takim co naprawia silniki nie słyszałem.... - jeżeli jest pracownikiem PK
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
możan takie coś jak najbardziej zmierzyć i zanalizować. natomiast pytanie czy rzeczywiście tak było zrobione...to nie zwykła prosta rzecz tylko względznie skomplikowana figura, która nie dość że jest półłukiem to w każdym miejscu na inne wartości grubości. ale jak wszystko pomierzył to bedzie dobrze, a pewnie może dłużej wytrzymać jak wał po szlifie osłabiony. założyć, pojeździć troche jak nie bedzie stukać to pomierzyć ciśnienie oleju a jak bedzie dobrze to powinno grać.
viewtopic.php?f=86&t=432970 końca nie ma nigdy...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 400 gości