Rozładowany akumulator na maxa :(

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
juri191
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: śr mar 03, 2010 17:28
Lokalizacja: zach-pom
Kontakt:

Rozładowany akumulator na maxa :(

Post autor: juri191 » pt mar 19, 2010 15:28

Witam, problem wygląda następująco posiadam akumulator ten co jest na zdjęciu jest on calkowicie rozladowany. Da sie go jeszcze naladowac? i czy w jakis sposob mogę go otworzyc? prosze o pomoc!!! Obrazek
Ostatnio zmieniony pt mar 19, 2010 15:38 przez juri191, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: jhosef » pt mar 19, 2010 15:39

Prostownik i naładujesz, prąd dziesięciogodzinny i ładujemy, chyba że akku rozsypane jest do końca, zasiarczone i takie tam.

W jakich okolicznościach się rozładował?



Awatar użytkownika
juri191
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: śr mar 03, 2010 17:28
Lokalizacja: zach-pom
Kontakt:

Post autor: juri191 » pt mar 19, 2010 15:41

cała noc włączone byly światła postojowe



Awatar użytkownika
Progresywny
Lubie to!
Lubie to!
Posty: 832
Rejestracja: wt sty 12, 2010 19:30
Lokalizacja: Stargard

Post autor: Progresywny » pt mar 19, 2010 15:49

Rozumiem ze rozładowales go, swiatlami... wcześniej dzialal bez problemu?...
Wiec podlącz prostownik na noc i powinno byc ok. Troche pojezdzisz i sie podladuje, wroci do normy ;p
Ostatnio zmieniony pt mar 19, 2010 15:50 przez Progresywny, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
juri191
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: śr mar 03, 2010 17:28
Lokalizacja: zach-pom
Kontakt:

Post autor: juri191 » pt mar 19, 2010 15:54

troche byl slabszy ale to powinna być wina mrozów...
zobacze jutro jak bedzie i dam znac:)

[ Dodano: 19 Mar 2010 15:08 ]
a mam jeszcze jedno pytanie bo w niektorych akumulatorach trzeba odkrecac takie korki...a w tym ich nie ma ...to musze cos zdjac albo cos?



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: jhosef » pt mar 19, 2010 16:44

Akumulator może być na tyle bezobsługowy, że nie wymaga uzupełniania wodą destylowaną. Prawdziwie bezobsługowych jest mało. Pod naklejką może być płytka zakrywająca bądź korki.

Pamiętaj aby nie ładować zbyt dużym prądem. Prawidłowy prąd ładowania powinien wynosić 1/10 pojemności - tzw. dziesięciogodzinny. Noc i akku naładowany.

Tu masz porady odnośnie użytkowania akumulatorów
http://www.akumulatory.auto.pl/porady.htm



Awatar użytkownika
Progresywny
Lubie to!
Lubie to!
Posty: 832
Rejestracja: wt sty 12, 2010 19:30
Lokalizacja: Stargard

Post autor: Progresywny » pt mar 19, 2010 17:02

juri191 pisze:w niektorych akumulatorach trzeba odkrecac takie korki...a w tym ich nie ma .
Tak jak kolega wyżej napisał. juri191 kolego... Sprawdz czy nie ma tych koreczków pod tą naklejką z gory. U mnie znów jest troszke inaczej bo się sciąga z gory taki kawałek plastiku i wtedy wszystkie korki wychodza razem z nim.

Oczywiscie jak je znajdziesz (jesli są) uzupełnij wodą destylowaną, a dopiero następnie podlacz pod prostownik



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: jhosef » pt mar 19, 2010 17:04

Oczywiscie jak je znajdziesz (jesli są) uzupełnij wodą destylowaną, a dopiero następnie podlacz pod prostownik
Odczekując najpierw ze 20 minut na wyrównanie stężeń w komorach.



mate64
Forum Master
Forum Master
Posty: 1547
Rejestracja: pt wrz 22, 2006 20:30
Lokalizacja: EU

Post autor: mate64 » pt mar 19, 2010 17:23

mam dokładnie taki sam akumulator, jest CAŁKOWICIE bezobsługowy. Pod nalepką znajdziesz zaklejone wlewy do komór.

I da sie go zreanimować :chytry:


Podpis uległ awarii spróbuj później :)
Podpis uzyskał aprobatę YGD i może być umieszczany.

Awatar użytkownika
juri191
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: śr mar 03, 2010 17:28
Lokalizacja: zach-pom
Kontakt:

Post autor: juri191 » pt mar 19, 2010 17:25

mate64 pisze:mam dokładnie taki sam akumulator, jest CAŁKOWICIE bezobsługowy. Pod nalepką znajdziesz zaklejone wlewy do komór.

I da sie go zreanimować :chytry:
tak jak kolega mowi jest bezobslugowy i dolaczam sie do pytania czy do sie go zreanimowac? ^^



Awatar użytkownika
jhosef
_
_
Posty: 9172
Rejestracja: czw lis 16, 2006 21:12
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: jhosef » pt mar 19, 2010 17:32

juri191, podstawowe pytanie: czy masz prostownik? Jak masz to podłączaj i ładuj. Jeśli rozładował się od odbiornika prądu a nie samoistnie i nie stał miesiące nie naładowany to nie sądze aby były problemy.



Awatar użytkownika
juri191
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: śr mar 03, 2010 17:28
Lokalizacja: zach-pom
Kontakt:

Post autor: juri191 » pt mar 19, 2010 17:50

podlączylem i czekam:)
w nocy musial sie rozladowac bo na swiatlach zostal samochod

[ Dodano: 20 Mar 2010 11:29 ]
Wszystko działa jak należy...dzieki za pomoc:)



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 105 gości