[golf MK II] nie otwiera sie druga przepustnica :(

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » pn mar 27, 2006 21:21

Witam... pozwolcie ze sie wtrace... ostatnio nie daje mi spokoju ten gaznik... przeprowadzilem wiec pewien test... podlaczylem do przepustnicy 2 przelotu czujnik ktory sygnalizowal by jej otwarcie... i jakiez bylo moje zdizwienie jak po wielu probach okazalo sie ze nie ma takich fizycznych warunkow pracy zeby sie ona otwarla... a jak doprowadzi sie do sztucznego jej otwarcia to do z tej gardzieli nie leci paliwo... mam tu taki temat zwiazany z moimi przerobkami tego gaznika i pewnym odkrytym niedawno przezemnie fakcie... moze ktorys z was by sie wypowiedzial :) bo widze ze znacie sie na tym temacie i piszecie z glowa... temat jest tak zatytulowany ze nie sposob go nie znalesc :) pozdrawiam

[ Dodano: Pon Mar 27, 2006 21:23 ]
Venom pisze:jak odpale rano to auto nie potrafi chodzic rowno (na benzynie)
szarpie i gasnie (obwiniam tu za bogata mieszanke bo kopci bardzo na bialo i czuc nie spalona wache)
potem jest ideal
za powoli otwiera sie przepustnica ssania... przerabialem to... termobimetal sie odksztalcil... wymiana albo przerobka na reczne... ja osobiscie swoje uzunalem calkowicie i jest ok...



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pn mar 27, 2006 21:29

Sledzę KamilW twój temat i jak już niektórzy ci napisali z utęsknieniem czekam na schemaciki i fotki :) Ja jestem raczej maniakiem przywracania idealnego działania fabrycznej konstrukcji, ale podziwiam twój pomysł.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » pn mar 27, 2006 21:43

ja ogolnie tez... ale ten gaznik mimo swojej zadziwiajaco doskonalej konstrukcji ma spore mankamenty... np caly osprzet zapewniajacy poprawna prace podczas nagrzewania... czyli wax element, elektroniczna przepustnica ssania, podgrzewacz kanalu czesciowego obciazenia... trudno sie w tym polapac a jak ktores sie zepsuje to mogila... sam chyba widzisz ze nikt nie moze sobie z nim poradzic... podam kilka przykladow: zaraz po odpaleniu na zimno wylacznik termiczno czasowy zapewnia silnikowi dawke tarcia suchego przy obrotach rzedu 2500... ssanie wlaczane jest najdziwniejszym urzadzeniem jakie spotkalem... podgrzewacz kanalu czesciowego obciazenia daje tyle ze paliwo przez niego podgrzane skrapla sie na zimnych sciankach kolektora i silnik sie dlawi... zawor odcinajacy w fazie hamowania silnikiem jest niepodlaczony bo poskapiono na czujnik... przepustnica drugiego przelotu sie nie otwiera... i mozna by tak dlugo... a co myslisz o tej blokadzie (95KM) mysle ze wiaze sie to wlasnie z ta przepustnica... tylko jakos nic nie moge wymyslic... moze masz jakis pomysl...



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » pn mar 27, 2006 22:00

KamilW pisze:a co myslisz o tej blokadzie (95KM)
nic nie myślę, uważam że nie ma czegoś takiego. Gaźniki różnia sie głównie średnicami dysz głównych oraz dawką benzyny wtryskiwaną przez pompkę przyśpieszacza. I ze średnicami można by coś pokombinować. Ale paradoksalnie: dysze w 1,6 sa grubsze jak w 1,8 , za to dawka przyspieszacza jest 2,3 x mniejsza. Uważam że niewiele się tu wskóra, ale jeśli już to robiłbym doświadczenia z dyszami.
Uwierz mi że wyciągnąłem gaźniczek z wielu awarii bo byłem uparty i wszystko to można doprowadzić do idealnego stanu. A wiesz jakie sa problemy z gaźnikiem jak sie głównie na gazie jeździ. Membrany pekają, zawór iglicowy się wytłuka i długo by wymieniać. Ale szwagier moją starą jetką dalej pomyka, (22 lata ale "tylko 350 tys)

[ Dodano: Pon Mar 27, 2006 10:09 pm ]
Nigdy nie miałem problemów z przepustnica drugiego stopnia, ze wszystkim ale nie z tym, dlatego dziwne jest dla mnie wasz problem. Trzeba to naprawić, nie ma tam nic skomplikowanego w porównaniu np z tym całym ssaniem. Moja jetka wyciągała 180-190, szkoda mi jej naprawdę. Jakby nie wariacko galopująca korozja to bym jej nie oddał nigdy.


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » pn mar 27, 2006 22:21

Ja wzialem swoj... doprowadzilem swoj do stanu idealnego... spalanie (najnowsze dane) mam na poziomie 6,5 litra w miescie!!! ale i tak nie jestem z niego zadowolony... z wyzej wymienionych powodow :) i zamierzam co nieco poprawic... moze sie uda zrobic tak zebym byl wkoncu zadowolony... ale mimo wszystko dzieki... mam nadzieje ze uda mi sie go nieco ulepszyc... pozdrawiam



Awatar użytkownika
Venom
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: pt wrz 24, 2004 08:55
Lokalizacja: Bedzin
Kontakt:

Post autor: Venom » pn mar 27, 2006 23:23

ja mam spalanie na poziomie 9-10l gazu
jak sie jezdzi na gazie to juz nie przywiazujesz wagi do tego czy pali 10 czy 11 tylko patrzysz zeby latal fajnie
co do tej drugiej gardzieli to mysle ze ona ma za zadanie dopuscic wiecej powietrza do mieszanki - ale to moja teoria tylko
jutro biore sie ostro za niego - wymieniam ten silownik wszystkie przewody zloze porzadnie do kupy

co myslicie zeby zamiast silikonu (blee) dac podkladke z obudowy filtra powietrza? (mam drugi) ew dociac cos na wymiar z gumy?
najczęściej jednak powodem jest za uboga. Wtedy też będzie śmierdzieć bo niskie obroty i cykle spalania wypadają
to by sie zgadzalo tez bo srubka byla niemal na max wykrecona - zaczalem wkrecac ja po jednym obrocie ale niewiele sie dzialo wiec wkrecilem ja mw do polowy skali i juz lepiej
jednoczesnie musialem podniesc jalowe obr na gazie bo gasl ale za to teraz zegarek - zobacze jak to wplynie na spalanie gazu
a co do ssania - teraz jest cieplo wiec odpalam na gazie :grin: i mam normalnie ssanie 1400obr i jest ok

jedyne co to ta przepustnica - pamietam kiedys jak jeszcze gazu nie bylo to byl taki czas (krotki niestety) ze auto powyzej 3500 szlo jak burza - i polecialem 180 ale tylko raz mialem wrazenie ze auto oderwie sie od drogi (opony 175/70 i seryjna zawiecha - koszmar :P)

[ Dodano: Wto Mar 28, 2006 8:26 pm ]
ok opisze wrazenia po walce z gazniczkiem bo sa wreszcie postepy
a wiec tak:

gaznik zdemontowalem i rozebralem na puzle
nitro + pedzel w ruch i czyszczenie
potem wymiana wszystkich wezykow po koleji (duzo okazalo sie nieszczelnych)
wymienilem silownik 2giej przepustnicy
poskladalem do kupy
montaz na aucie i ... druga gardziel nie otwiera sie :(

a teraz Rozwiazanie: od razu mowie ze to sprawa zrobiona prowizorką ale dziala
diagnoza: silownik ok ale brak podcisnienia w przewodzie nim sterujacym
po podlaczeniu podcisnienia z innego wezyka przepustnica zaczela chodzic ale nie spadaly obroty (zatrzymywaly sie na ok 2300obr - powod - podcisnienie wytwarzane w sposob prawidlowy jest slabsze a to ktore podlaczylismy bylo za mocne i gardziel nie domykala sie)
dorobilismy sprezynke ktora domyka 2ga gardziel i smiga :) :bigok:

aha za duze kopcenie i kichanie na ssaniu bylo spowodowane zbyt duza iloscia wachy na ssaniu - regulacja pomogla i jest tez ok

Podsumowanie:
da sie Panowie ale trzeba grzebac :okej:

Rady:
wężyki!! - wymiencie bezzwlocznie
higiena - ma byc czysto bo inaczej mozna cos przegapic
no i troche pomyslunku

Test:
dzis leje bardzo i nie mam jak sprawdzic Vmax jak sie rozpogodzi to pojezdze troche i opisze wrazenia - narazie czuc ze auto przyspiesza plynnie

pozdro


[img]http://www.motorsporttermine.de/Grafiken/banner_1.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » wt mar 28, 2006 21:19

Venom pisze:podcisnienie wytwarzane w sposob prawidlowy jest slabsze a to ktore podlaczylismy bylo za mocne i gardziel nie domykala sie)
dorobilismy sprezynke ktora domyka 2ga gardziel i smiga
jest słabsze bo otwór w gaźniku do wężyka sterującego tym siłownikiem jest cienki i umieszczony nad przepustnicą drugiego stopnia. Ale skoro działa to ok.

[ Dodano: Wto Mar 28, 2006 9:21 pm ]
I może sie kanalik do niego zatkał bo jest długi i ma kształt lilery L. Można by sprężonym powietrzem dmuchnąć w krócieć


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
Venom
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: pt wrz 24, 2004 08:55
Lokalizacja: Bedzin
Kontakt:

Post autor: Venom » wt mar 28, 2006 21:30

Paweł Marek pisze:
Venom pisze:podcisnienie wytwarzane w sposob prawidlowy jest slabsze a to ktore podlaczylismy bylo za mocne i gardziel nie domykala sie)
dorobilismy sprezynke ktora domyka 2ga gardziel i smiga
jest słabsze bo otwór w gaźniku do wężyka sterującego tym siłownikiem jest cienki i umieszczony nad przepustnicą drugiego stopnia. Ale skoro działa to ok.

[ Dodano: Wto Mar 28, 2006 9:21 pm ]
I może sie kanalik do niego zatkał bo jest długi i ma kształt lilery L. Można by sprężonym powietrzem dmuchnąć w krócieć
tak jest sporo mniejszy przekroj - kiedy podlaczylem do mocniejszego probowalismy zmiejszyc serdnice przewodu ale nie da sie tego idealnie ustawic - chyba ze zastosowac jakis regulowany zawor

jest drozny sprawdzone - prawdopodobnie gdzies jest nieszczelnosc moze przez mikser czy cos
nie wiem - bede drazyl temat :)


[img]http://www.motorsporttermine.de/Grafiken/banner_1.jpg[/img]

Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » wt mar 28, 2006 21:41

Przykro mi venom ze cie zasmuce... ale mocy ci od twojego patentu nie przybedzie... bo ominales obwod register... czyli automatycznego otwierania... i zrobiles wymuszone ktore daje tyle ze przepustnica sie otworzy ale spowoduje to spadek predkosci powietrza w obu gardzielach co z kolei spowoduje zmniejszenie ilosci paliwa wyplywajacego do gardzieli 1 przelotu a i przez druga gardziel nic nie poleci bo podcisnienie jest za slabe zeby zassac paliwo... i efekt jest taki ze zamiast wiecej mocy bedziesz mial mniej... :) wiem bo sam testowalem ten pomysl... i wszystko by dzialalo gdyby nie zabezpieczenie zastosowane przez VW ktore nie dopuszcza do przeplywu paliwa przez 2 gardziel jesli nie ma odpowiedniego podcisnienia w niej... a ono w normalnych warunkach pracy tego motoru nie jest mozliwe do wytworzenia... i stad tylko 75KM... bo majac gaznik 2 gardzielowy korzystamy tylko z jednej... ale kombinuj :)



Awatar użytkownika
Venom
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: pt wrz 24, 2004 08:55
Lokalizacja: Bedzin
Kontakt:

Post autor: Venom » wt mar 28, 2006 21:44

tak jak mowilem nie jest to jeszcze sprawdzone
narazie iwem tyle ze sie otwiera i zamyka
ja tam nie mam zadnego ograniczenia i mam 90kucy wiec nie wiema pozatym jak sie smiga na gazie to raczej niewazne czy benzyne zassie czy nie


[img]http://www.motorsporttermine.de/Grafiken/banner_1.jpg[/img]

Awatar użytkownika
KamilW
Forum Master
Forum Master
Posty: 1761
Rejestracja: wt lut 07, 2006 21:22
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: KamilW » wt mar 28, 2006 21:52

A bo ty masz 1,8... moja pomylka... a to na gazie powinien ci lepiej smigac bo latwiej mu bedzie brac powietrze... ja bede dalej kombinowal jak zrobic zeby otwierala sie i plynelo paliwko normalnym sposobem... :) pozdrawiam i milego smigania :) i jak wytestujersz to napisz



Awatar użytkownika
Venom
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: pt wrz 24, 2004 08:55
Lokalizacja: Bedzin
Kontakt:

Post autor: Venom » wt mar 28, 2006 21:54

spoko ja tez czekam na lepsza pogode by to bezpiecznie sprawdzic
jeszcze bede modyfikowal ta sprezynke bo czasem niedomyka idealnie i obroty staja na 1100
ale to juz detal


[img]http://www.motorsporttermine.de/Grafiken/banner_1.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Post autor: Paweł Marek » wt mar 28, 2006 22:05

Venom pisze:jeszcze bede modyfikowal ta sprezynke b
wiesz co? Ja bym jednak przywrócił fabrykę. Kanalik masz drożny, wężyk wymienisz, to zostaje tylko sam siłownik. Jak i on będzie sprawny to musi działać. Sprawdź dokładnie czy jest szczelny ( zaśsij opwietrze, zatkaj końcem językiem wężyk i poczekaj chwilkę, jak sie nie wysuwa to jest ok. I jeszcze orinalna sprężynka w nim ma być dobra. Mam takie cóś sprawne i niepotrzebne w garażu niestety od 1,6 EZ i nie wiem czy te same parametry, ale jakbys chciał to odezwij się na priv


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
Venom
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: pt wrz 24, 2004 08:55
Lokalizacja: Bedzin
Kontakt:

Post autor: Venom » śr mar 29, 2006 07:35

Paweł Marek pisze:
Venom pisze:jeszcze bede modyfikowal ta sprezynke b
wiesz co? Ja bym jednak przywrócił fabrykę. Kanalik masz drożny, wężyk wymienisz, to zostaje tylko sam siłownik. Jak i on będzie sprawny to musi działać. Sprawdź dokładnie czy jest szczelny ( zaśsij opwietrze, zatkaj końcem językiem wężyk i poczekaj chwilkę, jak sie nie wysuwa to jest ok. I jeszcze orinalna sprężynka w nim ma być dobra. Mam takie cóś sprawne i niepotrzebne w garażu niestety od 1,6 EZ i nie wiem czy te same parametry, ale jakbys chciał to odezwij się na priv
najdziwniejsze jest to ze sprawdzalem silownik wlasnie tak jak mowisz
mam takie 2 i oba sa sprawne - trzymaja podcisnienie i sprezynki chodza
kanal jest drozny - poprostu nie ma podcisnienia w tym przewodzie dochodzacym do silownika (tez jest nowy wiec nieszczelnosc jego samego wykluczam)
wniosek - nie ma podcisnienia w 2-giej przepustnicy
jak zatka sie to dziurke w przepustnicy skad pobiera powietrze slychac jeszcze gdzies syczenie - niestety nie wiem gdzie to

aha - czy jak jest uszczelka miedzy dwo0ma polowkami to obie gardziele sa tam wykrojone jako tylko kolka czy moze np z drugiej jest przejscie na uszczelce gdzies na bok do jakiegos kanalu?
czy jesli to jest sprawne to powiino przy zatkanej dziurce nie przepuszczac powietrza - czy dobrze kombinuje?


[img]http://www.motorsporttermine.de/Grafiken/banner_1.jpg[/img]

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 82 gości