Witam... co do regulatora obrotow do tego gaznika... to moge powiedziec ze dziala.... obroty sa bardzo stabilne bez wzgledu na temperature silnika... moje obawy budzi tylko zawor podcisnienia... nie wiem jaka bedzie jego trwalosc... a idea jest taka bo otrzymalem prosbe zeby ja opisac: na bazie kilku prostych i niezawodnych elementow elektronicznych zbudowalem uklad ktory pobiera impulsy elektryczne z cewki zapolonowej (idace od modulu) i przeksztalca je na sygnal sterujacy zaworem ktory jest wlaczony rownolegle pomniedzy przewody podcisnienia idace do urzadzenia trojpolozeniowego...otwarcie sie zaworu powoduje spadek podcisnienia u urzadzeniu i wysuniecie sie bolca... a co za tym idzie wzrost obrotow... wiec zasada jest prosta: spadek obrotow -> zawor sie otwiera -> bolec sie wysuwa -> obroty sie podnosza -> zawor sie zamyka -> bolec sie cofa -> obroty spadaja... i tak 50 - 100 razy na minute... jeszcze troche potrwa zanim wszystko zostanie dopracowane... i obawiam sie o wytrzymalosc zaworu... wstepnie po przejechaniu 100km moge powiedziec ze dziala i koszt calosci wynosi 10 zl...
kozi218 pisze:bo mi pływaja a w dodetku pali mi jakies 9-10 litrów na 100km
moj pali standardowo 7 litrow na 100km w miescie a na trasie 4-5l... a co do 2ee to bede cie musial zmartwic bo tego mojego pomyslu nie bedzie sie dalo tam zastosowac...
[ Dodano: Pon Mar 27, 2006 13:35 ]
Panowie potrzebna pomoc!!!! poszukuje wszystkich danych o serii pierburga 2E... o wszystkich produkowanych modelach tj: 2E2, 2E3, 2E4, 2E5, 2E7 i 2E8... wszystko co macie... schematy, serwisowki itd itp... prosze przesylac na maila
maxx84@o2.pl ... z gory dzieki
cisnienie tez... przyspieszam z gazem wcisnietym ponad polowe... az tu nagle... auto bez zadnego konkretnego powodu wyrwalo do przodu (nie wcisnalem mocniej gazu) trwalo to szalencze przyspieszenie jakies 5 sekund po czym wszystko wrocilo do normy... to tyle z mojego bajkopisarstwa a teraz konkrety... obilo mi sie o uszy ze w tym gazniku zastosowana zostala blokada obnizajaca moc do 72KM(75KM) z seryjnych 95!!!! Nie wiem ile w tym prawdy ale zamierzam sie dowiedziec i prosze o pomoc... jesli ktos mial podobne doswiadczenia... moja uwage skupia wiecznie sucha gardziel 2 przelotu... nie udalo mi sie nigdy stworzyc sytuacji kiedy przepustnica 2 przelotu by sie otwarla... a z dyfuzora (tak sie to chyba nazywa) poplynelo paliwo... opiszcie swoje gardziele 2 przelotu i czy ktos mial podobna przygode z naglym przyrostem mocy... a tak przy okazji moj autorski uklad regulujacy na drodze pneumatyczno-elektronicznej obroty w tym gazniku pomyslnie przeszedl testy i wyglada na to ze dziala... takze koniec z plywaniem obrotow, gasnieciem i zarzynaniem silnika po odpaleniu... efekt taki jak przy wtrysku 
