Problem z odpaleniem na wilgoci

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
tursky
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 305
Rejestracja: czw wrz 13, 2007 09:06
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Problem z odpaleniem na wilgoci

Post autor: tursky » ndz mar 14, 2010 22:46

Problem ogolnie znany tyle ze najczejsciej pomaga wymiana starych kabli i po problemie. Wymienilem swiece, wymienilem przewody i kiedy przychodzi odwilz samochod o wlasnych silach nie zapali. Na sznurku, na 3 biegu i z pomoca rozrusznika wystarczy dwa metry i zapali. Kiedy stoi w "szopie" z wylozona folia w podlozu i z wilgocia w powietrzu to nie zapali. Kiedy stoi w otwartym terenie, na kostce z topniejacym sniegiem to tez nie zapali. Po otwarciu maski silnik jest caly nasiakniety wilgocia jakby nia specjalnie nasiakal. Blok kable itp sa mokre. Kopulka i palec w aparacie maja ok 20 tys km. Po sciagnieciu kopulki, w wewnatrz aparatu jest sucho.
Co jest przyczyna problemow z odpaleniem?
Samochod jest wyposazony w instalacje LPG I generacji. Problem dotyczy odpalania zarowno na benzynie jak i na gazie.


Szukasz idealnej kobiety??...wez piwo i idz do garażu ;)

Awatar użytkownika
psioter5
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: pt lut 19, 2010 17:29
Lokalizacja: Polska

Post autor: psioter5 » pn mar 15, 2010 01:08

widocznie twój golfo lubi słońce. zobacz czy masz suche świece bo może być przebicie z pod fajki mimo że ,,niby jest szczelna,,


brak podpisu.

Awatar użytkownika
tursky
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 305
Rejestracja: czw wrz 13, 2007 09:06
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: tursky » pn mar 15, 2010 09:24

spogladalem na wszystkie swiece i jest suchutko pod fajkami.Zmienilem przewody ale problem nie ustapil. A czy to moze byc wina pompy paliwa???(mechaniczna) ogolnie nie narzekam na jej prace ale moze ma ona jakis wplyw na poranny start?
jak rano krece zeby zapalic a nie zapali to najczesciej konczy sie to zalaniem silnika i smrodem benzyny/gazu.
Macie moze jeszcze jakies pomysly?
Ostatnio zmieniony pn mar 15, 2010 09:27 przez tursky, łącznie zmieniany 1 raz.


Szukasz idealnej kobiety??...wez piwo i idz do garażu ;)

Awatar użytkownika
Młody90
Forum Master
Forum Master
Posty: 1300
Rejestracja: wt lip 14, 2009 23:05
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: Młody90 » pn mar 15, 2010 09:25

tursky pisze:A czy to moze byc wina pompy paliwa???
jak nie odpala na benie/gaz to raczej pompa paliwa odpada .



Awatar użytkownika
emil429
____
____
Posty: 420
Rejestracja: ndz sty 24, 2010 13:37
Lokalizacja: DJA

Post autor: emil429 » pn mar 15, 2010 09:38

Kolego u kumpla mieliśmy podobny problem wymienialiśmy dosłownie wszystko świece, kable, kopółki, palce, kata ściągaliśmy bo było podejrzenie że to on wszystko muli i nic nie pomagało a skoro nie pomagało to stare części spowrotem wędrowały do auta. Z prawej strony pod nadkolem jest filter węglowy nie był on osłonięty i się przedziurawił długo szukaliśmy co jest nie tak a po wymianie tego i jego zasłonięciu problem znikł. Zobacz jak u Ciebie jest. Wyciąga się go od góry pod filtrem są dwie śrubki i wychodzi on do góry.


viewtopic.php?f=87&t=311059" onclick="window.open(this.href);return false;

Obrazek

Awatar użytkownika
tursky
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 305
Rejestracja: czw wrz 13, 2007 09:06
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: tursky » pn mar 15, 2010 10:48

wiem kolego o czym mowa, u mnie jest on widoczny bo ja mam 1,6 i obudowe filtra na gazniku. Przy tym zbiorniczku mam tylko jeden przewod, od zbiornika. Reszta jest odlączona. Mozliwe ze ktoras dziura po przewodzie nie jest zaslepiona, a ma byc zaslepiona?Tyle ze ten zbiorniczek spelnia swoje zadanie przy gazniku 2EE a ja wszyatko co z nim zwiazane wywalilem (duze problemy z gaznikiem) i teraz mam gaznik 2E3 z regulacja obrotw na srubke bez elektroniki (z wyjatkiem elektrozaworu), zwykly aparat zaplonowy (przerywacz) i zwykla cewka zaplonowa.

[ Dodano: 15 Mar 2010 14:11 ]
zauwazylem, ze zlacze zenskie przy cewce zaplonowej od kabla ktory idzie do aparatu zaplonowego ma przebicie, mocno szczypie w palce. Mysle ze tak byc nie powinno. Zalozylem na te wsowki otuliny termokurczliwe. Macie jakies pomysly jak to zabezpieczyc w inny sposob przed przebiciem?


Szukasz idealnej kobiety??...wez piwo i idz do garażu ;)

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 229 gości