Popękany kielich? Zdjęcia!

[sas_gti]

jestem tego samego zdania, natomiast samo pójście zaparte że "nie ma opcji żeby moje auto było bite" jest dość popularną postawą i w/g mnie śmieszą. Wiadomo, że każdy by chciał mieć idealne auto, ale żeby takie mieć to trzeba kupić nowe w salonie a nie 4letnie u helmuta.

[ Dodano: Nie Mar 07, 2010 17:13 ]
dobra to może coś doradzę, bo na razie troche nie na temat pisałem.
Po naprawie zaopatrzyłbym się w rozpórkę kielichów., która to wszystko zepnię i utrzyma na miejscu. Widać że kielich leci do środka komory silnika a rozpórka by mu to utrudniła.

[henio8]

Jeśli ma się auto używane to nigdy nie ma pewności że nie było bite, no chyba, może być tylko mniejsza lub większa szansa że tak było lub nie. A jeśli ma pomalowaną tą linkę to raczej jest ta większa szansa na to. Oczywiście można zakładać, że jakimś cudem się ta linka pomalowała np. w fabryce, ale jakim cudem?

[ Dodano: 07 Mar 2010 17:17 ]
A woogle to sprawa jest poważna z tym i napewno jest się czym martwić i należy natychmiast oddać do blacharza i to porządnego, a potem zrobiłbym geometrię jeśli woogle się jeszcze da ją ustawić.

[Dedi_S]

Też jestem zdania, żeby to pospinać po naprawie w szczególności jak jest utwardzony.

[edzio]

mhm a tę gumę ktoś zalakierował kiedy Twoim zdaniem??

nie wiem dlaczego się czepiasz zalakierowanej gumy? nie mając racji ,zwróc uwagę,że wszystkie VW tak mają fabrycznie.

[Jesionvr6]

ja mam mk3 z 92r i podobnie pęka przy prawym kielichu ale wiem od czego: gwint+polskie drogi i jest efekt także dobrze to oczyścić i pospawać i dalej smigac no i oczywiście rozpórka nie zaszkodzi

[grandi]

A ja was zaskoczę jak auto śmigało na glebie mi to wygląda na ewidętny brak rozpórki kielichów, buda strasznie pracuje , tam jest taka gruba blacha że jak my wierciliśmy z kolegą to 10 wierteł połamaliśmy , stabilizatora pewnie też nie posiada