Korektor siły hamiowania

Tuning, swapy, modyfikacje mechaniczne, poprawa osiągów auta i wszystko na te tematy...

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, bugalon, kkkacper, toffic, VIP

Awatar użytkownika
Borys
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 3319
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 22:32
Lokalizacja: KOLONIA
Auto: VR6T
Kontakt:

Korektor siły hamiowania

Post autor: Borys » czw mar 23, 2006 13:48

doszedłem do wniosku ze ejst mi zupełnie zbędny, czy wystarczy połączyc przewody hamulcowe ze sobą i po kłopocie, czy jakies problemy przewidywane? moze ktos tak robił, wady zalety tego rozwiązania,
Prosiłbym o konkrety a nie ...wydaje mi się .... itd :grin:


www.vrservice.pl

Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » czw mar 23, 2006 20:33

Wszystkie moje auta mają korektory wywalone i jest git. Różnic nie zauważyłem. W tym srebrnym też wywalam w przyszłym tygodniu.



Awatar użytkownika
gulba
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 133
Rejestracja: sob sty 07, 2006 23:04
Lokalizacja: Jelenia Góra

Post autor: gulba » czw mar 23, 2006 22:33

co do korektora to na suchym okej, ale na mokrym na zakręcie spróbujcie hamować bez tego urządzenia.



ku_bi
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2202
Rejestracja: pn wrz 13, 2004 20:51
Lokalizacja: ex4
Kontakt:

Post autor: ku_bi » czw mar 23, 2006 22:48

gulba pisze:co do korektora to na suchym okej, ale na mokrym na zakręcie spróbujcie hamować bez tego urządzenia.
hehe no niby jak mogłem nie hamowac na mokrym?? nie mam tego urzadzenia i żadnej róznicy nie ma.

w mk3 znajomy skołował przewody hamulcowe od passata i mi wstawił



Awatar użytkownika
Kapibara
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 960
Rejestracja: śr sty 19, 2005 22:18
Lokalizacja: Płaza/Chrzanów
Kontakt:

Post autor: Kapibara » czw mar 23, 2006 23:25

to w takim razie niech 2-3 osoby siada z tylu jeszcze i wtedy zobaczysz roznice bo korektor dziala przy obciazonym aucie



ku_bi
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2202
Rejestracja: pn wrz 13, 2004 20:51
Lokalizacja: ex4
Kontakt:

Post autor: ku_bi » pt mar 24, 2006 00:04

Kapibara pisze:to w takim razie niech 2-3 osoby siada z tylu jeszcze i wtedy zobaczysz roznice bo korektor dziala przy obciazonym aucie
zonk... codzienie jezdze z 4 osobami na pokładzie. i żadnej róznicy.... na mokrym, suchym itp



Awatar użytkownika
Kapibara
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 960
Rejestracja: śr sty 19, 2005 22:18
Lokalizacja: Płaza/Chrzanów
Kontakt:

Post autor: Kapibara » pt mar 24, 2006 00:23

no mozesz sie tylko cieszyc, ja tam wole nei ryzykowac po cos to ludziska zamontowali



ku_bi
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2202
Rejestracja: pn wrz 13, 2004 20:51
Lokalizacja: ex4
Kontakt:

Post autor: ku_bi » pt mar 24, 2006 00:35

Kapibara pisze:no mozesz sie tylko cieszyc, ja tam wole nei ryzykowac po cos to ludziska zamontowali
nie bede juz nic zmieniał, jest jak jest... a korektor nowy to za duzy wydatek....



Awatar użytkownika
Kapibara
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 960
Rejestracja: śr sty 19, 2005 22:18
Lokalizacja: Płaza/Chrzanów
Kontakt:

Post autor: Kapibara » pt mar 24, 2006 09:32

ku_bi pisze:a korektor nowy to za duzy wydatek....
jak bym sie przyzywaczyl tez bym nei zmienial, ze nei wspomne o nowym bo to na bank bym nei kupil. Czesc tych starych tez nei dziala nawet. ja jak [patrzylem na swoj to chyab dziala sprezynka sie ugina. ale i tak prawie zawsze sam jezdze max 2 osoby wiec nieprzepracowuje sie hehe :bigok:



Awatar użytkownika
Trochim
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 517
Rejestracja: wt sie 17, 2004 13:22
Lokalizacja: betonów
Kontakt:

Post autor: Trochim » pt mar 24, 2006 09:41

a mnie sie wydaje, że jak tył auta jest odciążony to wtedy korektor zmniejsza siłę hamowana na tylną oś, więc przy pełnym obciążeniu auta nie bedzie żadnej różnicy ale przy pustym samochodzie i ostzejszym hamowaniu na jakimś łuku to tylne koła mogą się wcześniej zablokować w porównaniu z tym jak korektor bł by dalej zamontowany.

ja bym go zostawił nie przeszkadza a może kiedys pomoże :)


a najprościej sprawdzic korektor czy działa: rozpdzamy się na drodze gdzie są niewielkie górki (tak aby auto się bujało góra dół) i zaczynamy chamować. jeżeli czujemy jak pedał hamulca podnosi się jak auto wybija się do góry to korektor coś tam korektoruje :P oczywiście jeżeli nie mamy abs`u. ten test coś pokaże.


Nissan Patrol K160

Awatar użytkownika
Kapibara
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 960
Rejestracja: śr sty 19, 2005 22:18
Lokalizacja: Płaza/Chrzanów
Kontakt:

Post autor: Kapibara » pt mar 24, 2006 09:53

korektor dziala chyab na odwrot bo on zmniejsza sile hamowania jak mu sie sprezynka sciasni pod wplywem obciazenia. jest tez problem z tym jak sie ma duza glebe, bo wtedy ta sprezyna sie nawet przy nie obciazonym aucie zgniatya i auto slabo hamuje z tylu.

ale i tak teoretycznie na tyl idzie tylk o30% sily hamowania wiec to musis byc ostre hamowanko



Awatar użytkownika
Trochim
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 517
Rejestracja: wt sie 17, 2004 13:22
Lokalizacja: betonów
Kontakt:

Post autor: Trochim » pt mar 24, 2006 10:13

pierwsze coś sensownego znalezione przez google.pl


cytat z http://team.fiatuno.pl/index.php?id=wiev&news=12


"Korektor siły hamowania

Korektor siły hamowania jest umieszczony miedzy pompą hamulcową, a cylinderkami tylnych hamulców i ma za zadanie nie dopuscic do blokowania tylnych kół podczas gwałtownego hamowania. Działanie korektora zależy bezpośrednio od obciążenia tylnej osi. Korektor hamowania to specyficzy zawór zmniejszajacy ciśnienie płynu w tylnych cylinderkach w zalezności od uchylenia tłoczka korektora na które wpływa obciążenie tylnej osi oraz cisnienie płynu hamulcowego wytworzone przez pompę w trakcie hamowania.

Im więcej podczas hamowania wysunie się tłoczek korektora tym mniejsze cisnienie dociera do cylinderków.

W trakcie hamowania płyn hamulcowy próbuje wypchnąć tłoczek korektora jak najdalej i podniść dzwignie która jest połączona przez sprężyne z tylną belką, Jeśli tył samochodu jest niedociążony to podczas hamowania nienaciągnieta sprężyna pozwala na większe wysunięcie tłoczka korektora, a co za tym idzie zmniejszenie ciśnienia na wyjściu korektora. Im bardziej jest obciążony tył samochodu tym większa sila działa na dzwignie / tłoczek korektora co powoduje jego ograniczony skok i większe ciśnienie podawane na tylne cylinderki. ..."


Nissan Patrol K160

el Kopyto
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 257
Rejestracja: wt mar 07, 2006 13:38
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Post autor: el Kopyto » pt mar 24, 2006 10:16

Ja się pozbyłem kolektora i wstawiłem nagwintowane tulejki (koszt 1,5 zł za sztukę w każdym sklepie motoryzacyjnym). Wady? Przy hamowaniu najpierw ci się tył zablokuje, bo kolektor ma za zadanie zmniejszać siłe hamowania gdy samochód jest nieobciążony i zwiększać gdy dociążysz tył. Tak że przy obciążonym samochodzie podczas hamowania jest tak jak byś go nie miał. A on lubi się psuć i przecieka zasysając powietrze i zapowietrzając tył autka


pozdrowienia el Kopyto

Awatar użytkownika
Kapibara
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 960
Rejestracja: śr sty 19, 2005 22:18
Lokalizacja: Płaza/Chrzanów
Kontakt:

Post autor: Kapibara » pt mar 24, 2006 10:24

no z tym ze moze byc na odwrot hehe :bajer:



ODPOWIEDZ

Wróć do „Speed”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości