O swapie Pierburga 2E2 na WEBERA z Fiata 125p + ankieta :)
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Genesis72, przydałoby się przeczytać cały temat. Spora lektura, ale warto. Przynajmniej szybko pokonasz niektóre trudności jeśli nastąpią.
O który gaźnik Ci chodzi? Ten na fotce nieco wyżej. Mnie to wygląda na 34 DCHD 16, ale kto wie - te gaziory są bardzo podobne.
Co do spalania to KamilowiW udało się zejść w trasie do 5.5l/100km, a ja ostatnio po wielu trudnościach osiągnąłem nieco poniżej 7l w cyklu mieszanym z przewagą trasy. Zaznaczam, że 100km zrobiłem mając średnią około 100km. Zauważyłem, że jak nie przekraczam 80km/h, to spalanie ładnie w dół poszło, a mam skrzynie 4-biegową, więc dla większości 5-cio biegowych "tryb eko" będzie do 90km/h. Stąd to 7 literków było, na początku całkiem nieźle ssało, a potem tempo emeryckie i ładnie średnia poszła w dół.
To spalanie na benie, bo gazu nie posiadam i coraz bardziej się przekonuję do tego by nie zakładać, bo już mam wysoko i co nieco mi o maskę obciera, a przy mojej jeździe dużych oszczędności bym nie miał.
Nikt na przeglądzie nie powinien się czepiać webera, chyba że będzie to niezła rzeźba, grożąca odpadnięciem dolotu na pierwszym zakręcie
O który gaźnik Ci chodzi? Ten na fotce nieco wyżej. Mnie to wygląda na 34 DCHD 16, ale kto wie - te gaziory są bardzo podobne.
Co do spalania to KamilowiW udało się zejść w trasie do 5.5l/100km, a ja ostatnio po wielu trudnościach osiągnąłem nieco poniżej 7l w cyklu mieszanym z przewagą trasy. Zaznaczam, że 100km zrobiłem mając średnią około 100km. Zauważyłem, że jak nie przekraczam 80km/h, to spalanie ładnie w dół poszło, a mam skrzynie 4-biegową, więc dla większości 5-cio biegowych "tryb eko" będzie do 90km/h. Stąd to 7 literków było, na początku całkiem nieźle ssało, a potem tempo emeryckie i ładnie średnia poszła w dół.
To spalanie na benie, bo gazu nie posiadam i coraz bardziej się przekonuję do tego by nie zakładać, bo już mam wysoko i co nieco mi o maskę obciera, a przy mojej jeździe dużych oszczędności bym nie miał.
Nikt na przeglądzie nie powinien się czepiać webera, chyba że będzie to niezła rzeźba, grożąca odpadnięciem dolotu na pierwszym zakręcie
Politycy są ludźmi nazbyt głupimi, aby można przewidywać ich postępki rozumowaniem - Stanisław Lem "Szpital Przemienienia"
ja swoj gaznik kupilem u kolegi z forum;)
U mnie sprawa spalania wyglada tak - 9.2 litra miasto ze sporadycznym butowaniem.
Pamietamy, że to automat ; p
Na trasie nie mialem okazji sprawdzic niestety...
czeka mnie jeszcze wymiana dysz na troche wieksze i bedzie juz wszystko gites
z gazem to jest tak, ze faktycznie nie miesci sie pod maske i trzeba albo ja ciac troche albo kupic oczko w dolot.
ja jak zalozylem misker tak zeby sprawdzic czy tylko dziala no to dziala; p
ale sadze, ze w kwestii gazu napewno wieksze doswiadczenie z weberem ma wili.
Zreszta co za filozofia, jak zakladasz to musi dzialac i nie ma ze boli )
I jeszcze moje spostrzezenie jest takie, ze nie ma sensu ustawiac gaznika na obroty poniez 1000, bo ciezko je utrzymuje i albo faluje troche albo raz ma za niskie.
Ja mam u siebie jakies 1050 i chodzi jak marzenie naprawde
U mnie sprawa spalania wyglada tak - 9.2 litra miasto ze sporadycznym butowaniem.
Pamietamy, że to automat ; p
Na trasie nie mialem okazji sprawdzic niestety...
czeka mnie jeszcze wymiana dysz na troche wieksze i bedzie juz wszystko gites
z gazem to jest tak, ze faktycznie nie miesci sie pod maske i trzeba albo ja ciac troche albo kupic oczko w dolot.
ja jak zalozylem misker tak zeby sprawdzic czy tylko dziala no to dziala; p
ale sadze, ze w kwestii gazu napewno wieksze doswiadczenie z weberem ma wili.
Zreszta co za filozofia, jak zakladasz to musi dzialac i nie ma ze boli )
I jeszcze moje spostrzezenie jest takie, ze nie ma sensu ustawiac gaznika na obroty poniez 1000, bo ciezko je utrzymuje i albo faluje troche albo raz ma za niskie.
Ja mam u siebie jakies 1050 i chodzi jak marzenie naprawde
Ostatnio zmieniony pn mar 01, 2010 21:38 przez pancur0, łącznie zmieniany 2 razy.
viewtopic.php?p=2433766#2433766" onclick="window.open(this.href);return false; <-- i po swapie ;D
Widzę, że jesteś z Czewy. Ja czasem bywam w Czewie gofrem, więc jakby co to mógłbyś sobie kiedyś obejrzeć jak to wygląda w realu. Ja jeszcze mam sporo do poprawiania, ale już da radę jeździć. Gaziora pewnie będę jeszcze musiał ściągnąć bo mi się pierwsza przepustnica nie domyka, a więc mam problem z ustawieniem wolnych obrotów, a i ssanie kiedyś muszę zrobić bo jak do tej pory bez niego jeżdżę. Przy mrozach ciężko z odpalaniem i trochę czasu musi sobie silnik pochodzić, aby nie gasł przy jakimkolwiek ruszaniem pedału gazu, ale teraz potrzeba mi max 60 sekund od odpalenia by można było jechać.
Co do Twojego pytania to można tylko powiedzieć, że jest cholernie wysoki. Nie mam kiedy go zmierzyć (może ktoś inny z forum już to kiedyś zrobił i tutaj poda), ale u mnie z kryzą około 12mm i kryzą pod dolot 3mm ta sprężynka (drucik) od trzymania oryginalnego dolotu z pierdka ociera się o maskę, a dokładniej o wzmocnienie maski.
Co do Twojego pytania to można tylko powiedzieć, że jest cholernie wysoki. Nie mam kiedy go zmierzyć (może ktoś inny z forum już to kiedyś zrobił i tutaj poda), ale u mnie z kryzą około 12mm i kryzą pod dolot 3mm ta sprężynka (drucik) od trzymania oryginalnego dolotu z pierdka ociera się o maskę, a dokładniej o wzmocnienie maski.
Politycy są ludźmi nazbyt głupimi, aby można przewidywać ich postępki rozumowaniem - Stanisław Lem "Szpital Przemienienia"
Witam
jaki masz mixer
czy dwu palnikowa (lezacy bezposrednio na gazniku)
Obecnie mam pierburga 2e2 i gaz
gazownicy dali tak wysoki mixer ze mi prezyna ociera o wzmocnienie (mysl techniczna ()- juz mi sie przetarlo
Wiec mysle, ze przy odrobinie szczescia bedzie ta sama sytuacja
Kiedy przyjedziesz do Częstochowy
?
Ile ci pali, przy jakiej jezdzie
?
Moze masz fotki
Calkowita wysosc od kolektora nie moze byc wyznisza niz 20-21 cm
jaki masz mixer
czy dwu palnikowa (lezacy bezposrednio na gazniku)
Obecnie mam pierburga 2e2 i gaz
gazownicy dali tak wysoki mixer ze mi prezyna ociera o wzmocnienie (mysl techniczna ()- juz mi sie przetarlo
Wiec mysle, ze przy odrobinie szczescia bedzie ta sama sytuacja
Kiedy przyjedziesz do Częstochowy
?
Ile ci pali, przy jakiej jezdzie
?
Moze masz fotki
Calkowita wysosc od kolektora nie moze byc wyznisza niz 20-21 cm
Ostatnio zmieniony wt mar 02, 2010 08:51 przez Genesis72, łącznie zmieniany 2 razy.
Wcześniej zaznaczyłem, że nie mam gazu. Niestety nie mam ustalonego terminu przyjazdu do Czewy, bo u mnie takie decyzje zmieniają się zależnie od sytuacji, a to jest czasem parę razy w ciągu dnia .
Fotek brak niestety i za bardzo nie mam czym zrobić.
Przy mojej obecnej konstrukcji nie zmieściłbym miksera pod maską bez cięcia jej wzmocnienia, chyba że zmieściłby się w dolocie. Na razie jeździć będę w "trybie eko" tj. do 80km/h , ale za jakiś czas muszę sprawić sobie skrzynię 4T, więc wtedy mogę ekonomicznie jeździć do 100km/h. Niestety krótko na weberze jeżdżę i licznik mi kilometrów nie zlicza (pewnie ktoś za bardzo wczuł się jak go cofał ), ale liczę, że w trasie w trybie eko nie przekracza mi 6l beny.
Proponuję Ci mieć dużo wolnego czasu jak będziesz miał już wszystko do zamontowania gaźnika. Wtedy kryzę staraj się dać jak najcieńszą. Ja próbowałem dać 4mm w stali, ale nie wyszło, bo śruby które miały dociągnąć kryzę do kolektora nie schowałyby się w kryzie. Dodatkowo jak chcesz zamontować oryginalny dolot to warto tą sprężynę lekko zmodyfikować, czy nawet zastąpić czymś innym. Ja zastanawiam się nad odpowiednim dogięciem elektrody (sporo bezużytecznych u mnie leży), a że dość sztywny to jest materiał to będzie w sam raz.
Co do gaziora to wiele Ci powiedzieć nie mogę, bo mój jest od kolegi z forum. Zrobiłem kryzę, założyłem i odpaliłem . Może nie tak lekko poszło jak napisałem, ale jakoś to było. Potem troszkę zabawy z wolnymi i sporo z zapłonem, bo mam luzy na aparacie zapłonowym. Ideału nie ma i niewielkie dodawanie gazu w pewnym zakresie obrotów (głównie na 4 biegu) powoduje chwilową zamułę, ale depnięcie po gazie wyrywa całkiem przyzwoicie goferka - gazior ustawiony na ekonomię, ale jak trzeba to troszkę pokręci silnikiem. Pewnie jeszcze coś uda mi się zapłonem poprawić, ale dopóki nie wymienię aparatu zapłonowego to wielkich cudów nie oczekuję.
Fotek brak niestety i za bardzo nie mam czym zrobić.
Przy mojej obecnej konstrukcji nie zmieściłbym miksera pod maską bez cięcia jej wzmocnienia, chyba że zmieściłby się w dolocie. Na razie jeździć będę w "trybie eko" tj. do 80km/h , ale za jakiś czas muszę sprawić sobie skrzynię 4T, więc wtedy mogę ekonomicznie jeździć do 100km/h. Niestety krótko na weberze jeżdżę i licznik mi kilometrów nie zlicza (pewnie ktoś za bardzo wczuł się jak go cofał ), ale liczę, że w trasie w trybie eko nie przekracza mi 6l beny.
Proponuję Ci mieć dużo wolnego czasu jak będziesz miał już wszystko do zamontowania gaźnika. Wtedy kryzę staraj się dać jak najcieńszą. Ja próbowałem dać 4mm w stali, ale nie wyszło, bo śruby które miały dociągnąć kryzę do kolektora nie schowałyby się w kryzie. Dodatkowo jak chcesz zamontować oryginalny dolot to warto tą sprężynę lekko zmodyfikować, czy nawet zastąpić czymś innym. Ja zastanawiam się nad odpowiednim dogięciem elektrody (sporo bezużytecznych u mnie leży), a że dość sztywny to jest materiał to będzie w sam raz.
Co do gaziora to wiele Ci powiedzieć nie mogę, bo mój jest od kolegi z forum. Zrobiłem kryzę, założyłem i odpaliłem . Może nie tak lekko poszło jak napisałem, ale jakoś to było. Potem troszkę zabawy z wolnymi i sporo z zapłonem, bo mam luzy na aparacie zapłonowym. Ideału nie ma i niewielkie dodawanie gazu w pewnym zakresie obrotów (głównie na 4 biegu) powoduje chwilową zamułę, ale depnięcie po gazie wyrywa całkiem przyzwoicie goferka - gazior ustawiony na ekonomię, ale jak trzeba to troszkę pokręci silnikiem. Pewnie jeszcze coś uda mi się zapłonem poprawić, ale dopóki nie wymienię aparatu zapłonowego to wielkich cudów nie oczekuję.
Ostatnio zmieniony wt mar 02, 2010 09:15 przez SiNi, łącznie zmieniany 1 raz.
Politycy są ludźmi nazbyt głupimi, aby można przewidywać ich postępki rozumowaniem - Stanisław Lem "Szpital Przemienienia"
Wysokosc gaznika z fiata 125 to 115 mm
dodac kryze 12 mm, czyli 135mm
powinno sie wszystko zmiescic
ma pytanie
czy nie probowaliscie zastosowac polksiezyca z pierburga do linki z gazu?
W pierburgu jest to dosc ladnie rozwiazane
dodac kryze 12 mm, czyli 135mm
powinno sie wszystko zmiescic
ma pytanie
czy nie probowaliscie zastosowac polksiezyca z pierburga do linki z gazu?
W pierburgu jest to dosc ladnie rozwiazane
Ostatnio zmieniony wt mar 02, 2010 15:50 przez Genesis72, łącznie zmieniany 1 raz.
ja tak mam zrobione ,spójrz na strone 78 .jeze zastosujesz patent ze śruba , skrec to na klej do gwintów , poniewaz raz się u mnie poluzowało to łączenieGenesis72 pisze:z pierburga do linki z gazu?
[ Dodano: 02 Mar 2010 17:11 ]
na moich fotkach z 4mm stali zrobiona kryza. działaSiNi pisze:4mm w stali, ale nie wyszło, bo śruby które miały dociągnąć kryzę do kolektora nie schowałyby się w kryzie.
u mnie jest mały patent na utzrzymanie ory dolotu nad gaxnikiem .SiNi pisze:jak chcesz zamontować oryginalny dolot to warto tą sprężynę lekko zmodyfikować, czy nawet zastąpić czymś innym
Ostatnio zmieniony wt mar 02, 2010 18:13 przez gacus, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje śruby miały troszkę za "wysokie" stożki na łebkach, więc nie dało rady, ale nie twierdzę, że się nie da .gacus pisze:na moich fotkach z 4mm stali zrobiona kryza. działa
Nie mam pojęcia :green_fuck: . Wystarczy zrobić z papieru (tylna okładka z bloku) + silikon wysokotemperaturowy. U mnie mimo banana na gaźniku (częsta przypadłość weberów) takie połączenie ładnie trzyma i nie ciągnie lewego powietrza. Ja akurat taki silikon miałem, więc było szybciej niż gdybym szukał uszczelki po sklepach.Genesis72 pisze:Czy w FSO miedzy kolektorem a gaznikiem nie bylo podkladki gumowej
?
Politycy są ludźmi nazbyt głupimi, aby można przewidywać ich postępki rozumowaniem - Stanisław Lem "Szpital Przemienienia"
-
- Mały gagatek
- Posty: 95
- Rejestracja: pt paź 10, 2008 21:44
- Lokalizacja: VW-wa
Ostatnio weberowi coś dolega tzn.na benzynie wolne obroty ok, odpala od strzała, ale jak chce ruszyć to gaśnie (nieważne czy ciepły/zimny) niema jazdy tak jakby brakowało paliwa (gaźnik po regeneracji kompletnej śmigał kilka tygodni ok), co sądzicie czy dysze jakieś mogły się przytkać ? co z tym fantem zrobić ?
- kiler_444
- Ma gadane
- Posty: 210
- Rejestracja: ndz wrz 09, 2007 17:04
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
panowie mam problem z gaznikiem w corsie A
jest to gaznik pierburg 1B1
problem jest taki że silnik w zakresie od 900 do 2000 silnik nie rozwija mocy tylko tak dławi się i tak "pierdzi" a dopiero po przekroczeniu pewnej prędkości obrotowej zaczyna normalnie ciągnąć równo pracować
wydaje mi się że przy małej predkosci z dyszy paliwowej tylko jakby lekko kapało paliwo na przepustnice a przy dodawaniu gazu jakos nieregularnie ypływa tak jakby cos było przytkane
co to moze byc ???
jest to gaznik pierburg 1B1
problem jest taki że silnik w zakresie od 900 do 2000 silnik nie rozwija mocy tylko tak dławi się i tak "pierdzi" a dopiero po przekroczeniu pewnej prędkości obrotowej zaczyna normalnie ciągnąć równo pracować
wydaje mi się że przy małej predkosci z dyszy paliwowej tylko jakby lekko kapało paliwo na przepustnice a przy dodawaniu gazu jakos nieregularnie ypływa tak jakby cos było przytkane
co to moze byc ???
SPRZEDAM UCHWYTY NA KLUCZE PŁASKIE http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=276181
kiler_444
kiler_444
-
- Mały gagatek
- Posty: 95
- Rejestracja: pt paź 10, 2008 21:44
- Lokalizacja: VW-wa
Dzięki jutro zerkne, w sumie zrobiło się to z dnia na dzień ,ale jak wyciągne ssanie to mogę ruszyć i nie zgaśnie (czy dysze paliwa z przodu i z tyłu też wykręcić I i II przelot?),na tym regenerowanym gaźniku zrobiłem może z 500km dopiero (kupiony w http://eter-mot.abc24.pl/default.asp?ka ... pro=347803 ) oczywiście na gazie śmiga superSiNi pisze:Piter navi, jak napisałeś dysze do sprawdzenia/przeczyszczenia. Jak nie pomoże to sprawdź poziom paliwa w komorze pływakowej, bo może się przestawił :/.
Ostatnio zmieniony wt mar 02, 2010 22:49 przez Piter navi, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 346 gości