Zalany silnik ? Pomoc
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Zalany silnik ? Pomoc
Witam serdecznie forowiczow na wstępie bardzo przepraszam ze się nie przedstawiłem i wpycham się w forum golfa a mam corrado 2,0 16v ale co vw to vw bardzo proszę was o opinie lub rade a wiec
dzisiaj w drodze do Czechowic- Dziedzic z Bielska około 4 rano wyskoczyłem z prawego pasa na lewy bo koleiny po tirach władowałem się w mega ogromna kałużę po ujechaniu 100 metrów auto zaczęło prychać szarpać az zgasło postałem na poboczu myślę niech odparuje nic amen auto odpala normalnie ale skubie gaśnie nie idzie nawet przekroczyć nim 3tys tak jak by jakaś blokada się odpaliła czy na luzie czy na biegu nie orientuje się ktoś z was jaka może być przyczyna lub miał kiedyś taki przypadek i wie co mogło się stać teraz tez próbowałem odpalić auto po kilku godzinach to samo ;( (
dzisiaj w drodze do Czechowic- Dziedzic z Bielska około 4 rano wyskoczyłem z prawego pasa na lewy bo koleiny po tirach władowałem się w mega ogromna kałużę po ujechaniu 100 metrów auto zaczęło prychać szarpać az zgasło postałem na poboczu myślę niech odparuje nic amen auto odpala normalnie ale skubie gaśnie nie idzie nawet przekroczyć nim 3tys tak jak by jakaś blokada się odpaliła czy na luzie czy na biegu nie orientuje się ktoś z was jaka może być przyczyna lub miał kiedyś taki przypadek i wie co mogło się stać teraz tez próbowałem odpalić auto po kilku godzinach to samo ;( (
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
zwykle wystarczy zdjąć wtyczki od czujnika halla, cewki, wyjąć kable z kopułki i wysuszyć. Pewnosci jednak niema co uległo zamoczeniu. Dopisz typ silniczka ( 9A, ABF?)
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
panowie dziękuje ślicznie za rady przesiedziałem pod maska pół niedzieli ale doszedłem w końcu co się stało jak dostał strzał z wody spod silnika to strumień poszedł w obudowę filtra obudowę poderwało jakimś cudem do góry i okazało się za za filtrem zkitrana jest jakaś czujka nie wiem co to podobne do filtra paliwa podciśnienie czy coś i wyrwało z tego taki malutki wąż po zmontowaniu wszystkiego od podstaw silnik odpalił i już normalnie trzyma obroty nie gaśnie i przekracza magiczne 3 tys obrotów jestem okropnie szczęśliwy ze silnika szlach nie trafił i jeszcze raz serdecznie dziękuje za rady
- PinguVanEx
- Mały gagatek
- Posty: 146
- Rejestracja: pn kwie 27, 2009 13:33
- Lokalizacja: Wlkp
Witam, mam podobny problem, tzn. wjechalem w gigantyczna kaluze i auto poleglo, odczekalem 30 min. i nic wracalem na lice do domu rano sprawdzilem filtr powietrza ale byl suchy, zmienilem miejsce brania powietrza bo to nadkole ( mam golfa 3, 1.6 ABU ) jakies dziwne. Po czasie odpalil ale jak by na 2 gary i tylko chwile chodzil, calkowity brak mocy, po 2h odpalil na wszystkie garny ale tylko na chwile, i te obie sytuacje sie powtarzaja. Co poradzicie zrobic ?
Golf III Tuned by Pingu -> viewtopic.php?f=88&t=324862" onclick="window.open(this.href);return false;
- PinguVanEx
- Mały gagatek
- Posty: 146
- Rejestracja: pn kwie 27, 2009 13:33
- Lokalizacja: Wlkp
wysuszylem, probowalem to jakos wycziscic i nic nie dalo
Po pewnym czasie chodzil na wolnych obrotach ok. 1h i potem znow padl, mozliwe ze swiece sa walniete ?
Po pewnym czasie chodzil na wolnych obrotach ok. 1h i potem znow padl, mozliwe ze swiece sa walniete ?
Golf III Tuned by Pingu -> viewtopic.php?f=88&t=324862" onclick="window.open(this.href);return false;
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 117 gości